o to u was kobitki rządzą w ogródeczku ;)patusia336 pisze:Ja niestety robię sama mój mąż zapracowany człowiek , a ja z córeczką bo jestem na wychowawczym okupuję codziennie działeczkę, mam już nagromadzone sporo cebulek kwiatowych, ale waham się i jeszcze ich nie sadzę , ale jak tylko spadnie deszcz posadzę aksamitki odporne są na niewielkie mrozy, a jak zakwitną w czerwcu to kwitną do mrozów. A jeżeli chodzi o warzywa , to część posadziłam jakąś marchew i dymkę tak na próbę , bo nie wiem jak z tą zimą... Też ciągle coś czytam i jak oglądam galerie innych to aż mam błysk w oku
Mój mąż też bardzo zapracowany, ale odpuścił na te 2 tygodnie by skopać mi ogród bo ja nie mogę dźwigać/przemęczać się. Dlatego też zlitował się nade mną i kopie
chociaż prawdę powiedziawszy ja nawet zdrowa za żadne skarby bym nie dała szpadla wbić w ten nasz bajzel
Ja również już mam zgromadzone mnóstwo cebulek i nasionek
z warzywek mam posiane do pojemniczków pomidorki: zielony zebra, koktajlowy mix kolorów i malinowy bawole serce, paprykę ostrą czerwoną i zieloną, paprykę słodka pomidorową i fioletową, kalarepę, sałatę, groszek, truskawki, poziomki zółte i czerwone
a z kwiatków budleję i kobeę-pnącze
z tego co mam i jeszcze czeka na swoją kolej to za długo by wymieniać
Na razie uwielbiam oglądać ogródki i wątki innych forumków i wyobrażać sobie że mój kiedyś będzie równie piękny
Aczkolwiek na razie mam problem z usytuowaniem gdzie posiać trawkę a gdzie warzywka