Dzika skarpa i nie tylko...
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu, no właśnie, oszczędzaj się i nie wszystko na raz.
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu moje gratulacje z narodzin wnusia
...ale masz tych arów, że ho ho, nie pokazywałaś, i ja myślałam, że tylko to przed ulicą jest Twoje, a tu proszę
...

...ale masz tych arów, że ho ho, nie pokazywałaś, i ja myślałam, że tylko to przed ulicą jest Twoje, a tu proszę

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Bogusiu ten zakątek jest po drugiej stronie domu nie miałam co pokazywać bo zielsko było tak wielkie że wstyd ...tam też jest stromo ja nie bardzo mogę wchodzić a że sąsiadka zaofiarowała mi pomoc to korzystam ja na dole ona na górze...he, he...
jutro zrobię zdjęcie z góry ...
Asiu ja robię pracę stojącą a druga osoba chodzi no bo z chodzeniem mam troszkę kłopotów...
zwłaszcza jak są nierówności...
Aniu nawet nie wierz jak mnie uskrzydla praca w ogrodzie ja fruwam...to jest dla mnie wspaniała odskocznia...
Iwonko mam problem z tym konarem miałam go zostawić na ognisko ale znając właścicieli posesji z której on spadł obawiam się że w pewnym momencie jeszcze by chcieli odszkodowanie...nie uwierzysz ja go z drugą no młodszą babką ściągnęłyśmy same po prostu na zasadzie dźwigni... widziałam niedowierzenie jednego osobnika męskiego ...który miał przyprowadzić jeszcze dwóch chłopów żeby z nimi uporać się z konarem i jeszcze chciał 50zł...tak się wściekłam że same to zrobiłyśmy...czuję troszkę ramiona od cięcia nożycami ale co tam aspirynkę wezmę i będzie dobrze...
Jaguś ta... wapno tańsze...
dwa sezony wytrzyma... 
jutro zrobię zdjęcie z góry ...
Asiu ja robię pracę stojącą a druga osoba chodzi no bo z chodzeniem mam troszkę kłopotów...

zwłaszcza jak są nierówności...

Aniu nawet nie wierz jak mnie uskrzydla praca w ogrodzie ja fruwam...to jest dla mnie wspaniała odskocznia...

Iwonko mam problem z tym konarem miałam go zostawić na ognisko ale znając właścicieli posesji z której on spadł obawiam się że w pewnym momencie jeszcze by chcieli odszkodowanie...nie uwierzysz ja go z drugą no młodszą babką ściągnęłyśmy same po prostu na zasadzie dźwigni... widziałam niedowierzenie jednego osobnika męskiego ...który miał przyprowadzić jeszcze dwóch chłopów żeby z nimi uporać się z konarem i jeszcze chciał 50zł...tak się wściekłam że same to zrobiłyśmy...czuję troszkę ramiona od cięcia nożycami ale co tam aspirynkę wezmę i będzie dobrze...

Jaguś ta... wapno tańsze...


- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Oj wzięłaś się za porządki. Tak. Jasnota się tam przyda
Już ją chcesz?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
MISIU.....zdrówka dla potomka i dla babuni także.......to pierwszy wnuk u Ciebie



Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Joanna_68
- 200p
- Posty: 278
- Od: 3 lip 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Opolskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu oj to się urobiłaś z tym konarem, dobrze że miał Ci kto pomóc.
Jeszcze Ci nie gratulowałam wnusia, niech dobrze się chowa
Jeszcze Ci nie gratulowałam wnusia, niech dobrze się chowa

Pozdrawiam Aśka
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Witaj Maryniu
Najpierw gratulacje dla Dziadków i Rodziców. Ja urodzona 10.03. , a maluszek 11.03. Będzie dobrze . Dużo zdrówka.
Fajny kawałek ogrodu nie zagospodarowany- skarpa. Ścianę pomalować farbą specjalną , która zawiera środki nie pozwalające rozwojowi grzybów i mchu. A może inny kolor niż biały, trochę rozweseli zakątek ( jasny wrzos?). Ja jeszcze takich porządków gruntownych na grządka nie robiłam, czekam aż wszystko wzejdzie, podrośnie. Nie odkrywałam zbytnio róż. U mnie ta temperatura nocą jest zdradliwa , na minusie.
W domu na parapetach mam " szklarnię". Wszystko zastawione. A wszystko to w jednym pokoju i to salonie, który teraz jego nie przypomina. Misiu , ja się nie dziwię kwitnieniu Twojego grudnika, bo to jest na pewno grudnik( kształt liści i kwiata o tym świadczą), mój w zeszłym roku zakwitł sobie w maju. Pozdrawiam serdecznie i wiosennie.

Fajny kawałek ogrodu nie zagospodarowany- skarpa. Ścianę pomalować farbą specjalną , która zawiera środki nie pozwalające rozwojowi grzybów i mchu. A może inny kolor niż biały, trochę rozweseli zakątek ( jasny wrzos?). Ja jeszcze takich porządków gruntownych na grządka nie robiłam, czekam aż wszystko wzejdzie, podrośnie. Nie odkrywałam zbytnio róż. U mnie ta temperatura nocą jest zdradliwa , na minusie.
W domu na parapetach mam " szklarnię". Wszystko zastawione. A wszystko to w jednym pokoju i to salonie, który teraz jego nie przypomina. Misiu , ja się nie dziwię kwitnieniu Twojego grudnika, bo to jest na pewno grudnik( kształt liści i kwiata o tym świadczą), mój w zeszłym roku zakwitł sobie w maju. Pozdrawiam serdecznie i wiosennie.
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiulora pisze:


Mur bym obsadziła zimozielonym bluszczem. Konieczny byłby duuuuży stół, jakieś siedziska, grill, piaskownica i huśtawka dla Fabianka. Dominik też bardzo by się cieszył


ciocia Dorota
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu ale się napracowałaś



- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu, gratuluję wnusia
Napracowałaś się z tym bzem, tak właśnie się zastanawiałam, czy sąsiad sobie po niego przyjdzie
Mnie dziś spotkały aż dwie serdeczności ze strony sąsiadów - jeden wyciął młodego jesiona na moją prośbę z brzegu swojej działki, drugi zgodził się na wyrzucanie darni i ziemi na ich działce (dopiero kończą budowę i będą wyrównywać teren). Przyznam, że ten drugi rozwiązał naprawdę niemały problem, inaczej musielibyśmy ją wywozić do rodziny, kilkadziesiąt kilometrów... Wbrew pozorom z jednego dołu pod różę wychodzi taczka z czubkiem - do tego jeszcze darń, ilości masakryczne. Powiedz, co to za zielona kępka po prawej stronie zdjęcia? https://lh5.googleusercontent.com/-4Bku ... e-0011.jpg
Miłego weekendu, całusy dla Ptysia!



Miłego weekendu, całusy dla Ptysia!


- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu, zgodnie z prawem, z tego co wiem, to konar należy do Ciebie, bo był po Twojej stronie działki, analogicznie do owoców z drzew, które możesz sobie obrywać i utylizować, jeśli drzewo sąsiada wystaje na Twoją stronę. Więc nie szarp się jeszcze z przerzucaniem przez płot bo szkoda Twoich sił. Gigantyczny kawał roboty już wykonałaś, a zakątek bardzo fajny. Wapno rzeczywiście dość szybko schodzi, ale nie aż tak...ja teraz malowałam powapnowane słupki ogrodowe, które farby na pewno kilka lat nie widziały i jeszcze tak źle nie wygladały. A generalnie na to ogrodzenie posadziłabym jakieś szybko rosnące krzewy, może pęcherznice?
Na skarpę mogę Ci podesłać wiadro fiołków, też fajnie zadarniają...i drugie poziomek u mnie - wbrew mojej woli - w rok zrobiły z warzywnika lity poziomkowy kobierzec
Na skarpę mogę Ci podesłać wiadro fiołków, też fajnie zadarniają...i drugie poziomek u mnie - wbrew mojej woli - w rok zrobiły z warzywnika lity poziomkowy kobierzec

-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu - gratuluję serdecznie wnusia! Podziwiam Twoje prace ogrodowe. Ja też ostatnio cały wolny czas spędzam w ogrodzie i właśnie dzisiaj dotarłam do moich goździków kamiennych. Pamiętasz - obiecałam Ci siewki, więc jeśli jesteś nadal zainteresowana, proszę podaj mi namiary na PW. Serdecznie pozdrawiam - Halina.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...

palić nie można to zrobiłam wystawkę...

zdjęcia dziś nie będzie znowu moja komórka przestawiła się i muszę troszkę nad nią popracować ...
ale dokumentacja będzie ...

Halinko nie zrezygnowałam oczywiście przyjmę każdą ofiarowaną roślinkę...

Pati podpowiedziano mi jeszcze że można do wapna dodać farby najtańszej wymieszać i będzie też się trzymało ... zdjęcie nie oddaje że tej ściany jest dość dużo do pomalowania...
a co do przepisów masz rację kilka dni temu tez się dowiedziałam i teraz nie mam wyrzutów sumienia...


Milenko to świetnie że masz takich sąsiadów ...dalsi sąsiedzi są super ale Ci bliscy to

o rany to aż tak musisz kopać...
a pro po czy pod róże można dać kurzy nawóz w granulkach...rozpuszczony czy same granulki ...mam ja tego a mam tak jak i dolomitu...he, he w prezencie od rodzinki dostałam...a woreczki jeden 5kg a drugi 10kg...w sklepie ogrodniczym tak im podpowiedzieli...

Romciu wreszcie dorwałam się do ogródka...

Dorotko mur nie może być zarośnięty grozi to wilgocią tak mi mój domowy budowlaniec zasugerował...musi oddychać...tak mam zamiar ciemnolubne roślinki posadzić...
a Dominik jak tylko zrobi się cieplej to jest wywożony na leżąco na dwór...zwłaszcza jak już zaczynają kwitnąc jabłonie...oby tylko było słonecznie...

Mirko dzięki poddałaś mi myśl ..kolor ...tylko musi być leciutki by rozjaśniał ten kąt bo tam słonka to prawie nie widać...

Basiu masz racje jak zobaczyłam kiełki koron cesarskich to dostałam niemal skrzydeł

Joasiu pokonałam konar a w raz z nim wątpliwości że kobieta sobie nie poradzi...

Krysiu

Paula a już jest

wszystkim dziękuję że jesteście

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misia to jest zimozielone
Przynajmniej u mnie

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Paula tak ,tak mam parę roślinek ale one są takie jakieś blade...
może poczekamy jeszcze z dwa tygodnie bo straszą deszczem i śniegiem...ale przyjmę , przyjmę...
może poczekamy jeszcze z dwa tygodnie bo straszą deszczem i śniegiem...ale przyjmę , przyjmę...
