Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winogrono+agrest
Zgadza się 3 pąki, ale w kwietniu, no ew. w końcu marca.
Dolny pąk musisz usunąć i uciąć łozę tuż pod pąkiem, w ukorzeniacz i do ziemi i na ciepłe np kaloryfer ale w chłodnym pomieszczeniu.
Ziemia nie może być zbyt mokra, nakryj całość folią
A te co puściły zielone w ramach eksperymentu na parapet w niezbyt ciepłym pomieszczeniu
Powodzenia Jurek
Dolny pąk musisz usunąć i uciąć łozę tuż pod pąkiem, w ukorzeniacz i do ziemi i na ciepłe np kaloryfer ale w chłodnym pomieszczeniu.
Ziemia nie może być zbyt mokra, nakryj całość folią
A te co puściły zielone w ramach eksperymentu na parapet w niezbyt ciepłym pomieszczeniu
Powodzenia Jurek
per aspera ad astra
Re: Winogrono+agrest
lepsze będzie piec w kuchni gdzie tempteratura około 20stopni czy jakieś zimniejsze pomieszczenie z 1grzejnikiem?albo może parapet?
to co mam zrobić uciąć czy zostawic?
to co mam zrobić uciąć czy zostawic?
Początkujący
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winogrono+agrest
Oczywiście parapet, musi mieć światło, nie tnij już skoro puściło korzenie i liście, chroń przed wyschnięciem ( naciąg bezbarwną folie na patyki i donice), ale nie przelej aby nie zgniło- to tylko eksperyment, a może przeżyje jak zadbasz do końca maja ?
per aspera ad astra
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 16 sie 2012, o 11:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Winogrono+agrest
Pomieszczenie chłodne z grzejnikiem(postaw na parapecie nad nim), najodpowiedniej wysoka temperatura podłoża a ponad podłożem chłodno 5stp.C, dlatego nie przykrywaj rzadną folią. W czasie wytwarzania korzeni nie musisz mieć światła. Generalnie najpierw poczytaj o ukorzenianiu winorośli, które jest w przypadku niektórych odmian bardzo łatwe przy odpowiednich warunkach. Po ogarnięciu teorii zabierz się do całego zabiegu w marcu jeszcze raz, możesz naciąć sobie sztobrów teraz odcinki jeśli pąki nie przemarzły. Są filmy, artykuły itd itd każdy się odnajdzie 

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Winogrono+agrest
mateo_09 pisze:lepsze będzie piec w kuchni gdzie tempteratura około 20stopni czy jakieś zimniejsze pomieszczenie z 1grzejnikiem?albo może parapet?
to co mam zrobić uciąć czy zostawic?
Jeśli nie pomogło ostrzeżenie,jeśli nie zmienisz swojej niechlujnej pisowni,
następne Twoje posty będą trafiać do śmietnika bez uprzedzenia /KaRo
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Gdyby kogoś to interesowało to próba ukorzeniania winorośli w lipcu w zeszłym roku nie udała się.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Nie wyrzucaj tej łozy, przysyp ziemią i zostaw, mnie w podobnym terminie wiosną puściła, ale jak Kapitan napisał : po co? Skoro z Włoch to może ciągle z korzenia wypuszczać i tylko tyle! Ale eksperymentuj - powodzenia
per aspera ad astra
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Witam. Gdzie umieścić czujnik termoregulatora w ukorzeniarce? Jeśli umieszczę w wilgotnym podłożu to czy niebędzie zwarcia? 

- lucas070707
- 100p
- Posty: 187
- Od: 10 wrz 2012, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
W pobliżu końcówek łóz - tam gdzie docelowo ma się wytworzyć kallus. Nie, nie będzie zwarcia - czujniki najczęściej zasilane są niskim napięciem i izolowane. W razie wątpliwości w instrukcji urządzenia powinna być wzmianka o warunkach w jakich może być użytkowana sonda.
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Witam,ja swoje sztobry mam zakopcowane w ziemi pod koniec marca odkryję i zobaczę co pusci korzenie do Czerwca, w tym roku mam trochę przerobowych i deserowych,nie używam żadnych ukorzeniarek co wyrosnie to będzie piotr
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Ja swoje odkopałem celem kontroli i okazuje się że pąki popękały, i są mocno mechate.
W tym tygodniu będę ukorzeniał
W tym tygodniu będę ukorzeniał
per aspera ad astra
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Ja swoje tylko odkrywam i zostawiam w ziemi do ukorzeniania,w czerwcu wykopuję i te z korzeniami wsadzam w rzędy ,na drugi rok przycinam na trzy oczka ,a póżniej niech się dzieje co chce piotr
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Piotr, w zasadzie to dobra metoda ukorzeniania - bezproblemowa, ja podobnie jak Ty ale sadziłem po 3 sztobry w miejsce docelowe. Natomiast jak się ma 1 albo dwa i to cienkie sztobry, to wtedy dbam o nie jak o dziecko
per aspera ad astra
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Ja sobie mogę pozwolić na straty bo jak na 20 sztobrów wyjdzie 4 to nie będę płakał gdyż więcej nie potrzebuję piotr
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Nie tylko o ilość w tej zabawie chodzi. Jeżeli sadzonka "cierpi" w okresie ukorzeniania to jej wartość użytkowa jest zdecydowanie
mniejsza. Sadzonka niby żyje i jakoś tam rośnie ale albo ma częściową martwicę łozy, albo jest na znacznym odcinku zagnita od stopki i ukorzenia się ponad zgnilizną, albo ma przyrost jak źdźbło trawy. To ze w takich warunkach ukorzenia się zaledwie kilka na kilkadziesiąt sztobrów o czymś świadczy i raczej daj sobie spokój z propagowaniem tej metody. Dodam jeszcze że krzewy z takich sadzonek są opóźnione w rozwoju i prawie zawsze źle rosną.
mniejsza. Sadzonka niby żyje i jakoś tam rośnie ale albo ma częściową martwicę łozy, albo jest na znacznym odcinku zagnita od stopki i ukorzenia się ponad zgnilizną, albo ma przyrost jak źdźbło trawy. To ze w takich warunkach ukorzenia się zaledwie kilka na kilkadziesiąt sztobrów o czymś świadczy i raczej daj sobie spokój z propagowaniem tej metody. Dodam jeszcze że krzewy z takich sadzonek są opóźnione w rozwoju i prawie zawsze źle rosną.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;