Podłoże z pieczarkarni
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
Dzięki dyrydyry, teraz wiem, że warto było i będzie
Ale... chciałam tą ziemią uzupełnić braki w ogródku jakoś tak teraz a jeszcze mój "M" napomniał, że to nie był jeden bus, tylko pięć kursów robił Więc nie wiem jakim cudem mogłabym to skompostować w takiej ilości
Czy nie wystarczy jak wrzucę do ogródka i zmieszam teraz z ziemią??
I jeszcze pytanie, czy dorzucać inne nawozy??
Ale... chciałam tą ziemią uzupełnić braki w ogródku jakoś tak teraz a jeszcze mój "M" napomniał, że to nie był jeden bus, tylko pięć kursów robił Więc nie wiem jakim cudem mogłabym to skompostować w takiej ilości
Czy nie wystarczy jak wrzucę do ogródka i zmieszam teraz z ziemią??
I jeszcze pytanie, czy dorzucać inne nawozy??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5869
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
Hej ,jest taki wątek pt" podłoże idealne" i tam na stronie 11 pisaliśmy o podłożu po pieczarkach . Takie podłoże traktuje się jak nawóz..poczytaj sobie
Asia
Asia
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
Dziękuję Pelasia, trochę mi to rozjaśniło Ale... Tadeusz napisał że zasila ogródek ziemią popieczarkową z czego nie wynika czy jest to kompost z tej ziemi, czy na żywca ją dodaje i miesza z aktualną, hmm ?? No tak czy inaczej, robi to co trzy lata, więc chyba poszukam jakiejś innej ziemi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5869
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
No ,na żywca ją dodaje. Ja kiedyś też miałam taką ziemie popieczarkową. Zasilałam nią swoją glebę w warzywniku. Tylko ja miałam" odkwaszone podłoże po pieczarkach". Takie podłoże do uprawy piecarek robi się z jakiegos obornika ,chyba z końskiego Gdy go się już wymienia na świerze podłoże ,ten zużyty nadaje się jako nawóz..
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
To ja właśnie miałam takie podłoże po uprawie już. Całe hałdy tego zalegają jak wymiana następuje w firmie i w sumie za bezcen <czyt. za flaszkę > to oddają ile się chce
I tak myślę, że chyba teraz też wezmę tą ziemię, tym bardziej, że na jesień trochę ogródek zaniedbałam. Najwyżej mi giganty wyrosną, bądź mutanty jakieś
edit
Hmm, to teraz po przeniesieniu wątku i naświetleniu sprawy mam jeszcze większy dylemat I już sama nie wiem, czy tą ziemię stosując jako kompost dorzucić teraz, czy jak pisze Rossynnant lepiej by przetrawiła się z glebą przez zimę, przez co już tak jakby za późno
I tak myślę, że chyba teraz też wezmę tą ziemię, tym bardziej, że na jesień trochę ogródek zaniedbałam. Najwyżej mi giganty wyrosną, bądź mutanty jakieś
edit
Hmm, to teraz po przeniesieniu wątku i naświetleniu sprawy mam jeszcze większy dylemat I już sama nie wiem, czy tą ziemię stosując jako kompost dorzucić teraz, czy jak pisze Rossynnant lepiej by przetrawiła się z glebą przez zimę, przez co już tak jakby za późno
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5869
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Wiesz co ,ja bym dała już teraz jak najwcześniej i przekopała albo zmieszała z glebą. Jesienią, gdy zasiliłam ziemią pieczarkową swoją działakę, posadziłam zaraz czosnek i wszystko było ok.. Ale może niech się wypowiedzą fachowcy
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Tylko fachowcy cosik milczą Ale szczęście w nieszczęściu, że u nas jeszcze ziemia zmrożona, więc i tak pewnie z tydzień jeszcze poczekam, przy dobrych wiatrach A może i fachowcy zdążą się wypowiedzieć
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Fachowcem to ja nie jestem, ale moi rodzice mają pieczarkarnie . W zeszłym roku pod każdy krzak pomidora, cukinii i wszystkiego innego dodawałam sporą porcję podłoża po pieczarkach. Wszystko rosło rewelacyjnie. Miałam zamiar jesienią przekopać ogródek z podłożem, ale nie miałam jakoś czasu, zamierzam to zrobić wiosną .
Dorota
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Dorota jesteś wielka To lepsze od porady fachowca, nie ubliżając im oczywiście hihi
No to niech mój M szykuje się na taszczenie ziemi
No to niech mój M szykuje się na taszczenie ziemi
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Jeżeli to jest prawda, to będzie dla mnie rewelacyjny sposób, na rozluźnienie mojej gliniastej ziemi na działce Muszę poszukać porady
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Kto jest zainteresowany może poczytać :
http://www.ios.edu.pl/pol/pliki/nr54/Ochrona_54_167.pdf
A jeśli chodzi o dodatek gliny do piaszczystej gleby to osobiście bym odradzał głównie z tego powodu :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podeszwa_p%C5%82u%C5%BCna
Lepsze jest systematyczne wzbogacanie gleby w materie organiczną. Zastosowanie gliny z czasem może dać efekt odwrotny do zamierzonego i jeszcze bardziej wysuszyć glebę. Możliwe jest powstanie warstwy iluwialnej, której korzenie nie przebiją a jednocześnie warstwa taka może spowodować podtapianie gleby wskutek słabego przesiąkania .
http://www.ios.edu.pl/pol/pliki/nr54/Ochrona_54_167.pdf
A jeśli chodzi o dodatek gliny do piaszczystej gleby to osobiście bym odradzał głównie z tego powodu :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podeszwa_p%C5%82u%C5%BCna
Lepsze jest systematyczne wzbogacanie gleby w materie organiczną. Zastosowanie gliny z czasem może dać efekt odwrotny do zamierzonego i jeszcze bardziej wysuszyć glebę. Możliwe jest powstanie warstwy iluwialnej, której korzenie nie przebiją a jednocześnie warstwa taka może spowodować podtapianie gleby wskutek słabego przesiąkania .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Dziękuje za szybką odpowiedź Gdy wrócę z pracy to przejrze podane przez Ciebie linki. Ja mam na działce ziemię lekko gliniastą i dopóki nie ma skwaru to jest ok, jednak jak przez kilka dni jest upał to robi się przez te gline skorupa na którą podlewanie nawet nie pomaga. Trzeba dodatkowo glebę spulchnić ręcznie. Dlatego zastanawiam się czy wymieszanie mojej ziemi właśnie z tą ziemią popieczarkową nie rozluźni gleby.
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Rozluźni. Jak jest możliwość to można co roku zasilać glebę w ten sposób.