Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Madzia kopa roboty za Wami.
Niesamowite, że tyle kwiatuszków już Ci kwitnie. Iryski wyglądają niesamowicie
U mnie nieśmiało "kukają" z ziemi co poniektóre ale o kwitnieniu to kompletnie nie ma mowy

A prace przedpołudniowej soboty też wykonane przez Panów? :wink:
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Pięknie się utyrałaś, Magda! Ale jaka satysfakcja, prawda? :D

Dziś zapowiada się cudny dzień... już teraz wyszło słońce i ogrzewa oszronioną ziemię - niedługo ruszam na ogród!

Masz niesamowite ilości kwiecia... u mnie jeszcze nie ma mowy o kwitnieniu... jedyne, co mogę obserwować, to wrzośce i ciemierniki, ale dobre i to ;:333

Miłego! ;:196
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

variegata pisze:I na pewno nie pozwolę mu wdrapywac się na sosny. Bardzo tego nie lubię, kiedy sosny czy inne drzewa są oplatane w szpalerze czymś innym.
:oops: znaczy u mnie Ci się nie podoba... :wink: bo u mnie wszystkie drzewa z premedytacją (bo mam naturę buszmenki ;:306 ) są pooplatane albo bluszczem, albo winobluszczem, albo powojnikami...

Cieszę się,że zdecydowałaś się na winobluszcz, będzie pani zadowolona....
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

U mnie winobluszcz miał oplatać balustradę na balkonie, ale zwisa z balkonu i bardzo mi się podoba :D Drugi ma sie pięć po rynnie przy wejściu do domu, ale to na arzie maluch. Pieknie wygladają jak zaczynają się przebarwiać ;:173
Posprzątane masz na błysk. Krokusy bardzo ładne i jak sprytnie sfotografowane :wink: A iryski ;:167 Uwilebiam je, ale u mnie jeszcze nie wylazły...
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Madziu ależ ogrom pracy zrobiliście ;:oj jestem pod ogromnym wrażeniem ;:180
U mnie wiosna późniejsza co najmniej o 2 tygodnie, więc z wielką przyjemnością podziwiam przepiękne kolorowe widoczki u Ciebie. Krokusiki są niesamowite.... tak bardzo je lubię ;:167 U mnie dopiero noski wystawiły spod ziemi.... Irysków nie mam w ogóle, koniecznie muszę sobie zapisać, żeby je kupić jesienią, bo oczywiście jak zwykle zapomnę :roll: :lol:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Kawał solidnej roboty za Wami ;:138
Ale przy takim arealne (może się powtarzam) trzeba się sprężać i działać szybko.
Zdjęcia, ku pokrzepieniu ;:167 dziękuję aż mi się buzia śmieje.
Ściskam mocno ;:196

Z bluszczu będziesz zadowolona ;:333
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Madziu ale popracowałaś ale u Ciebie już bardzo wiosennie i takie mnóstwo krokusów.
U nas niby śniegu już nie ma ale jeszcze się wstrzymuję z jakimiś porządkami.
Czytałam o plocie z winobluszczu, u nas mamy posadzony na kawałku ogrodzenia z siatki muszę go przycinać trzy razy w roku a teraz przy przycinaniu żywopłotu ze świerków mąż wydarł z tychże świerków dwie taczki pędów-jest bardzo ekspansywny ale ma super warunki u Ciebie może rzeczywiście na piasku będzie wolniej rósł czego Ci życzę .
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Witaj Madziu ja tutaj dziennie sobie siedzę i napawam oko cudownym ogrodem ,ale po takiej krokusowej sesji nie mogłam się nie odezwać ...cudownie .Matko jak ja kocham wiosnę ;:173 W takim wydaniu i z taką ilością kwiecia ...raj !!
Buziaki!

Ps.sosenki zyskały na urodzie a ty zyskałaś nowe miejsce chociaż tego Ci nie brakuje ...ja tam widzę niskie bzy,kaliny ,krzewuszki ,irysy ,lawendy...dobra poniosło mnie :lol:
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Przepiękna wiosna u Ciebie.
Twój ogród, Ty tu urządzisz ;:306
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Justynko czy u Ciebie już widać kolorki? Pracy mieliśmy ogrom to fakt a jeszcze czeka nas cały sezon pracy :lol: Zresztą u Ciebie zapowiada się rewolucyjny szał, to sama zobaczysz :wink:

Monika, uwielbiam przebarwiający się jesienią winobluszcz i dlatego w końcu na niego właśnie się zdecydowałam :D Biegnę do Ciebie zajrzeć co nowego wymyśliłaś, bo sezon za pasem i już za chwilkę będziesz działać u siebie z tworzeniem ;:138

Ilonka, pytasz o kompostownik zapewne. No niestety, nadal za kompostownik robi u nas sterta narzucana niedbale w rogu działki :oops: Taki ukłon w kierunku gustów sąsiedzkich, zeby u nas za czysto nie było. Nie, nie, to żart. Budowa porzadnego kompostownika to konieczność i szkoda, ze nie zdążyli moi panowie z ty etapem prac. Teraz Gardenia, potem wyjazd, potem impreza u nas i goście i tak kurczę nie ma kiedy tego zrobić :cry:

Aguniu, dziękuję kochana za miłe słowo ;:196 Kwiecia wiele nie ma, ale te kilkadziesiąt cieszy niezmiernie. Postanowiłam w tym roku kupić duuuużo krokusów, bo jak widzę one mnie ogromnie cieszą na przedwiośniu i dlatego warto posadzić dywany tych uroczych cebulek.

Asia, ale o czym Ty do mnie rozmawiasz? Hę? Przecież u Ciebie jest busz a w buszu gołe drzewa to by wyglądały ...goło ;:224 U siebie na pustyni nie wyobrażam sobie ubierania drzew pnączami, bo wyglądałoby to co najmniej dziwnie. Dlatego u Ciebie jak najbardziej jest pięknie a u siebie takiego rozwiązania absolutnie nie widzę.

Aniu, mam wysprzątane, owszem i jestem zadowolona, bo z czasem przez kolejne tygodnie będzie krucho. Masz rację co do sprytnych fotografii, ale i tak już niezłe kępki się uzbierały. Niedługo zakwitną tulipany i wtedy będzie cały dywanik kolorowy. Kiedyś miałam mnóstwo szafirków, ale niestety wymarzły i teraz dopiero się odbudowuje moja kolonia niebieskości 8-)

Aguś, dziękuję :D Kolory o tej porze roku są naprawdę miłe dla oka i duszy. Już niedługo zaczniemy robić wiosenne wianki, prawda? :heja

Aga,
serdeczne pozdrowienia :wit Cieszę się, że zaglądasz.

Jolu, kochana jak się cieszę, że Cie widzę :uszy My mamy winobluszcz za jałowcami i przez pierwsze dwa sezony nie rósł wcale, potem jak ruszył, to też muszę go co roku wyrywać z jałowców. Na szczęście nie jest to na tyle trudne zadanie, jak się ma do dyspozycji ostry sekator i silne ramiona :lol:


Danuś, wiosna cieszy każdego! Cudowne kolory, śpiew ptaków i inny zapach w powietrzu a że w tym roku w lutym, jeszcze lepiej! :tan
Pod sosnami na razie to jest psi bałagan i rozkopane dziury oraz zero trawy, po prostu masakra. Na koniec sezonu planuje tam jakieś nasadzenia. Jakie, to się jeszcze okaże :uszy


Gosiu :lol:



Kochane poznanianki i nie tylko Wy. O której godzinie planujecie się spotkać na Gardenii w sobotę? Wieczorem mam w domu big imprezkę ostatkową i zastanawiam się czy jak pojadę do Poznania to czy zdążę wrócić, ogarnąć menu i siebie pod kątem gości :roll: Z jednej strony bardzo chciałabym pojechać i się z Wami spotkać a z drugiej nie wiem czy zdążę... to co, o której to spotkanie na Gardenii? Bo ustalam plan 8-)
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
Malgolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 28 kwie 2010, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Witaj Madziu :wit
ale się napracowałaś :D , kawał roboty zrobiliście, zazdroszczę pomocnika, ja to muszę sama bo mój M nie ma czasu
krokusy cudne i irysy już wychodzą ;:oj
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Madzia kawał roboty odwaliłaś ! Brawo ! U mnie jak u Ewy - w cieniu lasu wszystko rozwija się ciut później.
Dobry wybór z tym winobluszczem. Będzie pani zadowolona ;:108
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Madziu- u mnie nudy na pudy.. No- sezon otwarty o tyle, że poprzesadzaliśmy iglaki, a poza tym nic się nie dzieje.. Cieszę się, że winobluszcz wpadł Ci w oko i chociaż troszkę mogłam się przydać..
Szykuje się intensywny weekend- udanego szaleństwa ogrodowego na targach ;:138
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Madziu, pewnie będziemy od rana...
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV

Post »

Małgosiu, mój M miał taki jednorazowy niedosyt kontaktu z naturą, co skrzętnie wykorzystałam :lol:

Aniu, czasami zazdroszczę Wam tego cienia, bo ja jeszcze kilka lat zaczekam na swój własny osobisty. Na szczęście mam akacje, pod którymi uwielbiam odpoczywać, kiedy żar leje się z nieba ;:108

Monika, na razie nic a potem sama zobaczysz, nie będziesz wiedziała w co ręce włożyć ;:oj W domu i wokół niego jest ZAWSZE coś do zrobienia ;:224

Asia,
czyli oficjalnej godziny spotkania nie ma? Ok, to ja postaram się być jak najwcześniej, oblecę stoiska, kupię co nieco ( liczę na to, że załatwicie tym razem i dla mnie słitaśną łopatkę ;:224 ), wypijam z Wami kawkę i zmykam do domu ogarniać imprezę 8-)
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”