Róże i... 2013 ;)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Gosiu, mnie Pashmina nie ujęła, bo może nie miała okazji pokazać całej swojej urody. Siedziała w doniczce. Może uda mi się znaleźć dla niej miejsce na rabacie. Wtedy zoabaczymy
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Ja też nie jestem zbytnio zachwycona the Princem .Jest u mnie od wiosny zakwitł 2 czy 3 kwiatami ,a potem długo ,długo nic i wreszcie w grudniu udało mu się powtórnie zakwitnąć .Ledę miałam zamówioną od Sipa ,ale niestety jej nie dostałam ,ale to było jakieś 3 lata temu .Dam Princowi trochę czasu ,a jeśli nie zachwyci mnie kwitnieniem będzie wyautowany,bo nie mam miejsca na maruderów
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, jak to dobrze, że są takie osoby jak Ty, dzięki którym mamy prawdziwy katalog róż ;:196 . W tym roku niektóre róże zostawiłam bez okrycia, liczę się ze stratami i pewnie będę potrzebowała nowych, więc na bank skorzystam z Twoich opisów i zdjęć. A jak tam miewa się Twoja Tommelise, dobrze pamiętam, że masz tę małą okrywówkę? U mnie w ubiegłym roku nieźle przyrosła i nie jest już taka maleńka ale wydaje mi się, że ona jest dosyć słaba jeżeli chodzi o wytrzymałość na mrozy i czy ją nadal mam, to się okaże... :roll: . Aniu, a czy masz może jakieś doświadczenia z różą Die Welt?
Co nowego będziesz miała w ogrodzie w tym roku? :wink: Planujesz systematycznie nowe nasadzenia czy dasz się ponieść porywom serca i czarowi zdjęć katalogowych? :D
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu nie wiem czy pomógł oprysk Agnes czy zbieg okoliczności, ale w sumie miała ok. 40 kwiatów więc tak na wszelki wypadek jutro będę chciała zrobić opryski na modrzew i iglaczki to i prysnę różyczki zwłaszcza te niepowtarzające, a nóż widelec znów będzie dużo kwiatów, rośnie bardzo dobrze ma ok. 1,8 m wys. na jesieni dosadziłam jej doktorka zobaczymy czy się zaaklimatyzuje , mam też My Girl ładnie kwitnie jak na duży półcień do póżnej jesieni łapie troszke plamistość ale mi to nie przeszkadza, rekompensuje mi stratę po The Pilgrimie,
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

hal1959 pisze:Anuś ależ Ty masz tych odmian róż ;:oj ,co druga to ładniejsza ;:63 .
Fimbriata ma w sobie coś ;:224 .Jak one wszystkie Ci się rozrosną to będzie busz :lol:
Halinko, ile ja jeszcze chciałabym tych odmian mieć ;:224
Busz u mnie to raczej mało prawdopodobne, już się przekonałam, będąc u Was w czasie wakacji o tym, jak duże potrafią być różnice między naszymi różami. Dobra ziemia i mikroklimat to podstawa, u mnie piach, susza i słońce robią swoje.
Musiałabym się nieźle nakombinować, żeby uzyskać dobrej jakości glebę, z której byle deszcz nie wypłucze cennych substancji.
Rozeta pisze:Aniu, dobrze wiedzieć, że Leda nie skora do szybkiego wzrostu. Powędruje zatem do donicy przy altance ;:108 . A w tzw. międzyczasie znajdę jej właściwą miejscówkę.
Swoją drogą, to ma naprawdę bardzo oryginalny kwiat.

Mój The Prince jednoroczniak kwitł również słabo. Rośnie w półcieniu, żeby go słonko nie paliło i kwiaty czasem wydają się prawie czarne ... :roll: . Nie najciekawsze, niestety. Tak się zastanawiam czym go podsadzić, żeby dodać mu urody? Aniu, proszę podpowiedz ... ;:196 .
Może lilie? Albo jakieś inne jasne kwiaty? Ja mam przy purpurowych różach posadzonego krwawnika kichawca, co roku go systematycznie rozsadzam. tak go podzieliłam dwa lata temu jesienią, że w ubiegłym sezonie ledwo zipiał, ale powoli się regeneruje i myślę, że w tym roku zrobią się ładne kępki.
ewazawady pisze:Aniu u mnie też My Girl świetnie się sprawuje.
UK będę przyginała jednoroczne pedy. Tak zaleca Tantau. U mnie (drugi sezon) zbudowała solidny krzak ale kwitła niezbyt obficie.
Właśnie tego się obawiam, że UK będzie się tak zachowywać, jak moja Aloha, też mam spory krzew a kwiatów jak na lekarstwo co roku, tylko na szczytach pędów. Zero efektu w zasadzie, żadnej obfitości kwitnienia.
Annes 77 pisze:Moja My Girl już dawno stracona,ale jak ja wspominam to bardzo pozytywnie,piękne ma kwiaty,a Twój krzak ogromny ;:224
Leda ciekawa odmiana ;:333
A co się jej stało?
Leda ciekawa, na początku ma ciemnoróżowe pąki i dopiero podczas rozkwitania coraz bardziej przechodzi w biel. Mam także Pink Ledę, ale nie jest ona tak efektowna.
edulkot pisze:Leda bardzo oryginalna no i rzeczywiście nikłych rozmiarów ale widać dość obficie kwitła.
A ta nowa róża Lens'a też niczego sobie, ciekawe czemu taka chorowita ;:173
Za ogrodem wszystkie róże tak mi rosną, jakby nie rosły. Trudne mają tam warunki, dość, że piaszczystą glebę to i mnóstwo w niej kamieni, wykopać tam dołek na nowy krzew wymaga sporo wysiłku.
Rosną tam same róże historyczne, z wysoką mrozoodpornością. Malutkie są, ale większość z nich zakwitła w minionym sezonie z całą swoją mocą, będę z nich miała pociechę za kilka lat.
Margo2 pisze:Gosiu, mnie Pashmina nie ujęła, bo może nie miała okazji pokazać całej swojej urody. Siedziała w doniczce. Może uda mi się znaleźć dla niej miejsce na rabacie. Wtedy zoabaczymy
Pashmina to jak Eden, albo się ją kocha albo nie :lol:
JAKUCH pisze:Ja też nie jestem zbytnio zachwycona the Princem .Jest u mnie od wiosny zakwitł 2 czy 3 kwiatami ,a potem długo ,długo nic i wreszcie w grudniu udało mu się powtórnie zakwitnąć .Ledę miałam zamówioną od Sipa ,ale niestety jej nie dostałam ,ale to było jakieś 3 lata temu .Dam Princowi trochę czasu ,a jeśli nie zachwyci mnie kwitnieniem będzie wyautowany,bo nie mam miejsca na maruderów
Ciekawa jestem jak się nam wszystkim w tym roku spisze Prince, jak na razie to mamy wszyscy podobne zdanie na jego temat.
Pewnie dlatego jest tak mało znany i mało popularny.
Ale kwiaty ma wyjątkowe.
kania pisze:Aniu, jak to dobrze, że są takie osoby jak Ty, dzięki którym mamy prawdziwy katalog róż ;:196 . W tym roku niektóre róże zostawiłam bez okrycia, liczę się ze stratami i pewnie będę potrzebowała nowych, więc na bank skorzystam z Twoich opisów i zdjęć. A jak tam miewa się Twoja Tommelise, dobrze pamiętam, że masz tę małą okrywówkę? U mnie w ubiegłym roku nieźle przyrosła i nie jest już taka maleńka ale wydaje mi się, że ona jest dosyć słaba jeżeli chodzi o wytrzymałość na mrozy i czy ją nadal mam, to się okaże... :roll: . Aniu, a czy masz może jakieś doświadczenia z różą Die Welt?
Co nowego będziesz miała w ogrodzie w tym roku? :wink: Planujesz systematycznie nowe nasadzenia czy dasz się ponieść porywom serca i czarowi zdjęć katalogowych? :D
W tym roku nie okryłam żadnej róży, mały kopiec dostały tylko kupione jesienią sadzonki.
Tommelise wciąż u mnie mikrusia, ale to po części moja wina, wciąż ją przesadzam, nie mogę jej znaleźć dobrego miejsca.
Raz już ją miałam i mi wypadła, ale ta na razie się trzyma.
Nie mam Die Welt, ciężko mi coś o niej powiedzieć.
W ogrodzie będzie sporo nowych róż, nie powstrzymałam się..
Nie wiem, gdzie to wsadzę wszystko, będę myśleć nad tym, jak przyjdzie pora.
Kupuję róże pod wpływem chwili, jak mi coś wpadnie w oko to zaraz sprawdzam, jakie ma parametry i biorę.
Staram się jednak wybierać tak, żeby zdrowotność i mrozoodporność była jak najlepsza, juz nie chcę róż, o które muszę cały rok dbać. Nie mam na to czasu odkąd pracuję.
JSZFRED pisze:Aniu nie wiem czy pomógł oprysk Agnes czy zbieg okoliczności, ale w sumie miała ok. 40 kwiatów więc tak na wszelki wypadek jutro będę chciała zrobić opryski na modrzew i iglaczki to i prysnę różyczki zwłaszcza te niepowtarzające, a nóż widelec znów będzie dużo kwiatów, rośnie bardzo dobrze ma ok. 1,8 m wys. na jesieni dosadziłam jej doktorka zobaczymy czy się zaaklimatyzuje , mam też My Girl ładnie kwitnie jak na duży półcień do póżnej jesieni łapie troszke plamistość ale mi to nie przeszkadza, rekompensuje mi stratę po The Pilgrimie,
To świetna wiadomość też zrobię taki oprysk w takim razie, zobaczymy czy u mnie też będzie efekt.
Jak sobie przypomnę, jak ogołoconą miałam Agnes a tym bardziej Alchymista to mi się gorąco robi..
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Reszta kremów:

Pastella, popularna na forum, w miarę zdrowa, obficie kwitnąca, ładna i tyle :)
Obrazek

'Sabrina'
nowa, pnąca róża od Kordesa, z 2012 r.
Zapowiada się na ślicznotkę ;:oj
Obrazek

Obrazek

Moja miłość - Sebastian Kneipp
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sophia R., zwykle jest żółta, ale czasem jej się zdarzy zmienić barwę :wink:
Obrazek

Stephanie
Obrazek

Swany
Obrazek

Tchaikovsky ;:167
Obrazek

Veronique B.
Obrazek

Winchester C.
to jedna z pierwszych róż, któe rozkwitają w moim ogrodzie, jest zjawiskowa w pełni kwitnienia, ale moje aparaty nie oddają tego, co chciałabym przekazać na zdjeciu
Obrazek

Obrazek

Yellow Garnish
Obrazek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, Winchester C. zjawiskowa! Cudne ma te podbarwione pączki. Zwróciłam uwagę, jak ślicznie komponuje się z kulą czosnku (?).
To, że nie okrywasz róż na zimę jest dobrą wiadomością dla korzystających z Twoich doświadczeń :wink: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Moja Sophia R. też bywa w takim kolorze, a czasami jest ciemnożółta. Lubię takie róże, które zmieniają kolory. :D
Swany to moja pierwsza róża. Dostałam ją od teściowej. Złoszczą mnie jej długaśne badyle włażące na wszystko dookoła, w tym roku zobaczy sekator.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu - gratuluje rozpoczęcia nowego sezonu - nową różą.
Wiesz co chce powiedzieć. :)
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Oj ta Sabrina pnąca wpadła mi w oko ;:oj .
Anuś nie możemy mieć wszystkich róż niestety ;:223 ,a ciągle chciałoby się więcej ;:224
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

A mnie zachwycił Tchaikovsky, widziałam go też na innych forach, wszędzie jest bujnie kwitnącym, okazałym krzewem, Aniu, czy można go dostać w kraju?
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Za ogrodem wszystkie róże tak mi rosną, jakby nie rosły. Trudne mają tam warunki, dość, że piaszczystą glebę to i mnóstwo w niej kamieni, wykopać tam dołek na nowy krzew wymaga sporo wysiłku.
Rosną tam same róże historyczne, z wysoką mrozoodpornością. Malutkie są, ale większość z nich zakwitła w minionym sezonie z całą swoją mocą, będę z nich miała pociechę za kilka lat.
Aniu to masz podobnie jak ja - zamiast ziemi to piach z dodatkami. W takich warunkach róża musi długo się rozkorzeniać żeby w pełni pokazać swoje piękno. Dlatego cierpliwie czekam na pierwsze kwitnienia różanych potworów taki np. Paul Ricault który zacznie 3 rok w moim ogrodzie a jeszcze nie zakwitł nawet marnym kwiatuszkiem.

Mnie zaciekawiły te nowe pnące Kordesa, Twoja Sabrina śliczna i ciekawa jestem jak ona da radę z naszymi zimami. Inne też są ciekawe. :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

WC i Tchaikovsky są super. ;:215
Ale mam pytanie o Ledę.
Mam ją od jesieni i na razie czeka na swoje miejsce.
Gdzie Aniu radzisz ją posadzić, na jakim stanowisku ?
Piszesz, że wolno rośnie a jak z kwitnieniem , powtarza jesienią choć pojedynczo czy w ogóle ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu po twoim opisie nie żałuję że nie kupiłam The Prince. Patrzyłam na Twoją Lede jak na 3 letni krzaczek to rzeczywiście bardzo maleńka. Może jednak wreszcie urośnie. Będę ją chodziła podziwiać w realu do Grażynki /kogra/.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Pastella wyszła u ciebie na fotce bardzo różowa. Dziwne, bo moje wszystkie są ecri. Tylko jesienią mają lekko różowawy odcień.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”