No widzisz, gapa ze mnie i nie doczytałam. To niezły spacer sobie zrobiłaś.alicjad31 pisze: Nie Maryniu tylko szłam 5 km piechotą z pracy i troszeczkę się zmęczyłam![]()
I tak codziennie?

No widzisz, gapa ze mnie i nie doczytałam. To niezły spacer sobie zrobiłaś.alicjad31 pisze: Nie Maryniu tylko szłam 5 km piechotą z pracy i troszeczkę się zmęczyłam![]()






Ja w taką śnieżycę to też nie jeżdżę ,ale jak śnieg już taki ułożony to tak i to na męskim dużym rowerze i z dużymi zakupami .cyganka77 pisze:Ja też lubię rower i to bardzo. Latem jeździliśmy całą rodziną, mała na foteliku w każdą niedzielę po kilkadziesiąt km.
Zimą w śnieżycę pewnie bym się nie odważyła.



Alu witaj w bardzo brzydką pogodę nie jeżdżę chodzęBiedronka641 pisze:Alu. Rowerek i spacerek to ruch,a ruch to zdrowie. Tak trzymaj ,ale w zimie to już troszkę nie zdrowo i niebezpiecznie.
![]()
Zaglądam a tutaj nie ma wspomnień.
Proszę foteczki



