Cukinia,kabaczek - uprawa cz.2

[Amanita]

Zgadzam się, u mnie astra polka też się udawała. Plenna, owoce smaczne zarówno na surowo jak i pieczone, duszone itp. W tym roku będzie też na pewno.



Ale z nowości na ten sezon mam zaplanowaną okrągłą tondo di nizza, oraz żółtaą, okragłą, (nazwa odmiany to niby lemon, ale nie znalazłam za dużo info na jej temat )

[McMArchewka]

Esmeralda, Amanita, dziękuję, wypróbuję Astrę Polkę, będę pytać o nasionka w sklepie Chciałem spytać o to, czy ogólnie cukinie lepiej siać wprost do gruntu w połowie maja czy też zrobić rozsadę

[Wolusia]

W zeszłym roku wypróbowałam rozsadę, ale nie przyspieszyło to plonów. W tym roku tego nie będę robić...

[MalgosiaR]

Ja od lat robię rozsadę i na pewno w tym roku również zrobię.Polecam
Małgosia

[Esmeralda]

Polecam robić rozsadę z końcem kwietnia/początkiem maja i po 2, a nawet 3 tyg. do gruntu.
Cukinia lubi ciepło, a pogoda w maju często jest przewrotna.

[anabelka23]

Jeśli chodzi o rozsadę, to zdecydowanie polecam. W minionym sezonie robiłam po raz pierwszy rozsadę cukinii, ogórków oraz dyni. Bez porównania. Wszystkie cukinie wzeszły, dobrze owocowały, chociaż większość była w cieniu. Nigdy więcej siania wprost do gruntu.

[x-p-o]

I słusznie.

Zalety uprawy dyniowatych z rozsady są oczywiste. I nie chodzi tu tylko o przyspieszenie plonowania. Po szeregu niepowodzeń z siewem bezpośrednim nie wyobrażam sobie innego sposobu.

[Alyaa]

W zeszłym roku wypróbowałam rozsadę, ale nie przyspieszyło to plonów. W tym roku tego nie będę robić...

Rok 2013 był "dziwny", wszystko było później. Ja po sezonie 2013 nie będę już siać do gruntu - nie chodzi nawet o przyspieszenie plonów, a o to by śmietka czy ślimaki nie zjadły kiełkujących nasion/młodych roślinek. No i łatwiej je wykiełkować w domu tak, by nie zgniły ze względu na warunki pogodowe. Ponieważ dyniowate nie lubią być przesadzane pójdą do większych kubków, a potem z całą zawartością do gruntu.

[x-p-o]

Oj, proponuję się zastanowić nad wielkością kubków. Dlaczego ?. Rozsada przebywa w nich stosunkowo krótko. Dowcip polega na tym, by kubki/ doniczki/ nie były zbyt dużej pojemności , by korzenie przerosły w miarę całe podłoże doniczki. Wtedy cała bryła podłoża trzyma się kupy. Jeśli doniczka będzie za duża,to przy przesadzaniu podłoże będzie się obsypywać uszkadzając korzenie .

[piortkowice]

Ja też robiłam rozsadę i poszła do gruntu w maju, super rosła, owocowała ładnie do samych przymrozków

[Alyaa]

forumowicz racja. To takie kubki po śmietanie/kefirze będą musiały wystarczyć.
Oj już się nie mogę doczekać cukinii i dyniowatych. Czemu ta zima się tak wlecze?

[x-p-o]

To takie kubki po śmietanie/kefirze

Jeśli te kubki są pojemności 0,4 litra to za duże.

[Alyaa]

Mam jeszcze po jogurtach i kwaśnej śmietanie 0,2 i 0,25l (chomikuję je cały rok na sadzonki na wiosnę). Przyznam się, że będę pierwszy raz robić rozsadę dyniowatych. Do tej pory tylko pomidory i papryka (w kubkach 0.2-0.25l).

[McMArchewka]

Polecam robić rozsadę z końcem kwietnia/początkiem maja i po 2, a nawet 3 tyg. do gruntu.
Cukinia lubi ciepło, a pogoda w maju często jest przewrotna.

I tak zrobię. Zresztą o bardzo kapryśnej pogodzie w maju przekonałem się w tym roku Pierwsze myślałem, że będę mieć cukinie, potem doszedłem do wniosku, że przez te deszcze raczej nie wzejdą, następnie okazało się, że coś wykiełkowało - dwie zielone cukinie, obok niej grupa dyń (oczywiście wg. mnie, okazało się, że to były żółte cukinie ). Efekt tych całych zawirowań był taki, że krzaczki cukiń były małe, owoce, które zawiązywały gniły od czubka. I cała historia zakończyła się na przymrozku początkiem października

Czy technika produkcji rozsady jest taka sama jak w przypadku pomidorów (zabieg zwany pikowaniem), czy też nasiona sadzi się pojedynczo do doniczek, z których wysadza się je bezpośrednio do gruntu

[renzal]

Dyniowate nie znoszą przesadzania! Ja sieję 2-3 nasionka do kubeczka i ewentualnie delikatnie usuwam nadmiar wschodów.