Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
No własnie- to miałam na myśli co napisała Kogra! Aby na deskach móc się położyć, posłuchać szmeru wody, pooglądać bez przeziębienia korzonków co w wodzie piszczy (wiemy, że masz już żaby!), położyć kocyk na deskach wygrzanych słońcem, ręką czuć trawę blisko ziemi, a uchem wodę...coś takiego myślałam. A obrys desek oczywiście nie wokól tylko wewnątrz dotychczasowego obrysu betonowej krawędzi, tak by zmniejszyć obwód i zakryć beton.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za pomysły i inwencję twórczą. Chyba mnie przekonaliście co do słuszności zostawienia "basenu". W końcu zasypać zawsze zdążę... Bez M i tak nic teraz nie zrobię.
A teraz na poprawę nastroju kilka najnowszych fotek z ogrodu:

Chodząc po Waszych ogrodach podziwiałam pięknie kwitnące zawilce japońskie. A mój kupiony w zeszłym roku wygląda teraz tak:
- ciekawa jestem dlaczego tak odstaje od innych...
Na koniec dwa najbardziej fotogeniczne prezenty od forumowych przyjaciół:
żurawka od samanty- znalazłam dla niej miejsce między kolorowymi żuraweczkami
- hortensja od Raczka
A teraz na poprawę nastroju kilka najnowszych fotek z ogrodu:




Chodząc po Waszych ogrodach podziwiałam pięknie kwitnące zawilce japońskie. A mój kupiony w zeszłym roku wygląda teraz tak:

Na koniec dwa najbardziej fotogeniczne prezenty od forumowych przyjaciół:


- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Izo! Wspomniałas w "Dębach" o oczku...Ja Ciebie rozumiem, dla mnie oczko to czarna magia - umiem napisać tylko to co sobie "wyobrażam", ale przeprowadzić realizację, konserwację... to już co innego. Na początku widząć te fotki byłam totalnie na "nie"- żadnych oczek, żadnych przeróbek betonu, zasypać szkaradztwo-zapomnieć 
Jednak podobnie jak Ty, też czytając wątek o basenie, zaraziłam się odwagą od wielbicieli oczek i pomyśłam, kto wie, może nie w tym, nie w następnym sezonie (można przykryć w całości podestem z desek- jak radził ktoś) ale być może nadejdzie taki czas, że dojrzejesz do porwania się na oczko, skoro tak chwalą ten przybytek spece od oczek. Może tak miało być?
W każdym razie z pomocą fachowców z Forum, nie zgniesz, gdybyś chciała realizować na tym elemencie konstrukcyjnym oczko. Na pewno bedzie wiele pomocnych osób na każdym z etapów szczegółowych palnów i realizacji - krok po kroku.
Kto wie?

Jednak podobnie jak Ty, też czytając wątek o basenie, zaraziłam się odwagą od wielbicieli oczek i pomyśłam, kto wie, może nie w tym, nie w następnym sezonie (można przykryć w całości podestem z desek- jak radził ktoś) ale być może nadejdzie taki czas, że dojrzejesz do porwania się na oczko, skoro tak chwalą ten przybytek spece od oczek. Może tak miało być?
W każdym razie z pomocą fachowców z Forum, nie zgniesz, gdybyś chciała realizować na tym elemencie konstrukcyjnym oczko. Na pewno bedzie wiele pomocnych osób na każdym z etapów szczegółowych palnów i realizacji - krok po kroku.
Kto wie?
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Cześć Izo!
Po powrocie do domu - nadrabiam zaległości ;) Przeczytałam Twój wątek na spokojnie od początku. Masz naprawdę już bardzo wiele pięknych roślin!
Dziękuję za zdjęcia tuberozy- każde kolene sprawia, że ta roślina ma jakąś uwodzicielską moc. Masz naprawdę kawał ciekawej działki i wiele różnych obszarów, o których ciekawie jest czyta, bo każdy wnosi coś nowego do całości ogrodu, który ma w sobie kilka "mniejszych" enklaw - jakby ogród w ogrodzie. Gdybyś rzeczywiście zrealizowała dodatkowo to oczko, to już w ogóle byłby bardzo ciekawy ogród, z najróżniejszymi strefami "klimatycznymi". Ależ to jest wyzwanie. ...! A pisałaś - miał być relaks i przyjemność. A takie piękne opcje zaproponowali Forumowicze dotyczące zagospodarowania basenu!
Raz jeszcze co do oczka- zapomniałam, że na Waszych ogrodach nie ma prądu- wybacz zatem, że rozpisywałam się na temat mechanicznych elementów pompy.
Masz rację, warto się wysilić i wsadzać rośliny kwitnące wiosną, za wszelką cenę. Twoje wiosenne zdjęcia do mnie przemówiły. Widać, że już bardzo dużo zrobiłaś na swoim zakątku działkowym! Wiele kwiatów ze zdjęć mnie zachwyciło. Naprawdę miło jest spacerować po Twoim ogrodzie, tak na spokojnie, pooglądać kwiaty.
serdecznie pozdrawiam,
Agnieszka
Po powrocie do domu - nadrabiam zaległości ;) Przeczytałam Twój wątek na spokojnie od początku. Masz naprawdę już bardzo wiele pięknych roślin!
Dziękuję za zdjęcia tuberozy- każde kolene sprawia, że ta roślina ma jakąś uwodzicielską moc. Masz naprawdę kawał ciekawej działki i wiele różnych obszarów, o których ciekawie jest czyta, bo każdy wnosi coś nowego do całości ogrodu, który ma w sobie kilka "mniejszych" enklaw - jakby ogród w ogrodzie. Gdybyś rzeczywiście zrealizowała dodatkowo to oczko, to już w ogóle byłby bardzo ciekawy ogród, z najróżniejszymi strefami "klimatycznymi". Ależ to jest wyzwanie. ...! A pisałaś - miał być relaks i przyjemność. A takie piękne opcje zaproponowali Forumowicze dotyczące zagospodarowania basenu!
Raz jeszcze co do oczka- zapomniałam, że na Waszych ogrodach nie ma prądu- wybacz zatem, że rozpisywałam się na temat mechanicznych elementów pompy.

Masz rację, warto się wysilić i wsadzać rośliny kwitnące wiosną, za wszelką cenę. Twoje wiosenne zdjęcia do mnie przemówiły. Widać, że już bardzo dużo zrobiłaś na swoim zakątku działkowym! Wiele kwiatów ze zdjęć mnie zachwyciło. Naprawdę miło jest spacerować po Twoim ogrodzie, tak na spokojnie, pooglądać kwiaty.
serdecznie pozdrawiam,
Agnieszka
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dzięki Ago za miłe słowa, które zawsze mobilizują. Cieszę się,że Ci się co nieco podoba u mnie. Jeszcze tyle pracy mnie czeka ( nakładów finansowych też...), że nie wiem kiedy ja to wszystko ogarnę, by ogród był jakąś całością. Mam nadzieję,że jesień będzie długa i ciepła by można było troszkę podgonić z pracami ziemnymi. Ja cebulek sporo kupiłam na Allegro ( mogę Ci szczerze polecić kilku sprzedawców ), bo to i szybko i wybór duży. Szczerze mówiąc jeszcze nie mam dla wszystkich wybranego miejsca. Ale to szczegół: wiosną i tak można wszystko zmienić. Wiosna w ogrodzie chyba najbardziej cieszy...Jak działkę kupiłam w czerwcu zeszłego roku i poprzedniej wiosny nie widziałam. Jesienią posadziłam trochę tulipanów. A to co zostało po poprzednikach było dla mnie zagadką. Wiosną tego roku środek działki wyglądał tak:

Jest szansa,że i u Ciebie coś zakwitnie całkiem niespodziewanie. Cebulowe nieźle sobie radzą bez opieki człowieka. U mnie były też gdzie niegdzie rozrzucone krokusy, ale nie miałam jeszcze wtedy aparatu by to uwiecznić.



Jest szansa,że i u Ciebie coś zakwitnie całkiem niespodziewanie. Cebulowe nieźle sobie radzą bez opieki człowieka. U mnie były też gdzie niegdzie rozrzucone krokusy, ale nie miałam jeszcze wtedy aparatu by to uwiecznić.
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jesień - czas sadzenia, zima - czas myślenia,co by tu posadzić jeszcze (i gdzie)
Izo, bardzo fajnie, że zdecydowałaś się pozostawić basen. Byle go uszczelnić, skuć z obrzeży trochę betonu i już można sadzić. Super sprawa! A w nim takie lilie np.
U mnie wprawdzie nie lilia wodna ale grążel rósł sobie kilka lat w koszu dla roślin wodnych na głębokości nie większej niż pół metra. I czuł się wspaniale. Potem, kiedy likwidowałam oczko musiałam go siekierą rąbać, żeby wydostać go z kosza
Pozdrawiam. Ania

Izo, bardzo fajnie, że zdecydowałaś się pozostawić basen. Byle go uszczelnić, skuć z obrzeży trochę betonu i już można sadzić. Super sprawa! A w nim takie lilie np.

U mnie wprawdzie nie lilia wodna ale grążel rósł sobie kilka lat w koszu dla roślin wodnych na głębokości nie większej niż pół metra. I czuł się wspaniale. Potem, kiedy likwidowałam oczko musiałam go siekierą rąbać, żeby wydostać go z kosza

Pozdrawiam. Ania
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Witam wszystkich miłych gości!
Widzę,że coraz więcej osób ze Szczecina i okolic do mnie zagląda. bardzo się cieszę,bo to moje rodzinne strony.
Coma95 - ja tez odkąd zaczęłam cebulowe zakupy to marzę o wiośnie.
zanna - mój basen jest szczelny, więc z tym nie ma problemu. Kiedy będzie w nim oczko jeszcze nie wiadomo, ale raczej będzie.
Tess - nie raz gościłam w Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem.
Jolu - Ty mnie nie strasz dziewczyno, bo ja mam mnóstwo prac w ogrodzie zaplanowanych na jesień.
Wszyscy zaczynają mówić o jesieni, a zobaczcie czym dzisiaj zaskoczyło mnie moje zielone królestwo:
znów zakwitły truskawki - i to wcale nie jest odmiana powtarzająca owocowanie
wychodzą z ziemi szafirki
rozkwitają kolejne dalie, wiele z nich ma jeszcze pąki
wciąż owoce mają poziomki
nawet ixia namyśliła się by zakwitnąć, choć ja już straciłam nadzieję
Moje orientalne "rarytaski" kwitną w najlepsze:

Widzę,że coraz więcej osób ze Szczecina i okolic do mnie zagląda. bardzo się cieszę,bo to moje rodzinne strony.
Coma95 - ja tez odkąd zaczęłam cebulowe zakupy to marzę o wiośnie.
zanna - mój basen jest szczelny, więc z tym nie ma problemu. Kiedy będzie w nim oczko jeszcze nie wiadomo, ale raczej będzie.
Tess - nie raz gościłam w Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem.
Jolu - Ty mnie nie strasz dziewczyno, bo ja mam mnóstwo prac w ogrodzie zaplanowanych na jesień.
Wszyscy zaczynają mówić o jesieni, a zobaczcie czym dzisiaj zaskoczyło mnie moje zielone królestwo:





Moje orientalne "rarytaski" kwitną w najlepsze:


- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN