Witajcie kochane dziewczyny ,na pewno jesteście zrelaksowane po długim weekendzie , nie wiem jak wy ale ja nie mogę w domu znaleźć sobie miejsca,chyba jak niektóre z Was zacznę tworzyć jakieś rękodzieła, tylko jakie,brakuje mi zapału i chęci ,umie robić na szydełku,na drutach ,szyć na maszynie też potrafię ale brakuje mi pomysłów a wieczory takie długie ,, jedyne co mnie obecnie interesuje to sprawy ogrodowe, mam dużo czasopism ogrodowych może poczytam ,, w sumie to tak plotę bez sensu,,,
Aniu 
dzięki za pochwałę altanki, ty chyba nie masz problemów z nudą
Dorotko altanka i działka to nasze osiągnięcie życiowe , jesień i zima to najgorszy dla mnie czas, nie wiem czy przywyknę do tego bezrobocia
Alu buziaczki, jak się ma synuś , mój wyjeżdża jutro do swojej dziewczyny do Torunia bo Jola tam obecnie mieszka i pracuje , na weekend jadą w jej rodzinne strony na suwalszczyznę,będę przeżywała ten daleki wyjazd
Iwonko jesteś uzdolniona

ładnie śpiewasz o białym domku. dzięki
Joasiu na działce porobione i teraz nie mam co robić , to mnie wykańcza
tak dzisiaj narzekam chyba mam zły dzień,mam nadzieję że jutro będzie lepiej, czy
Wy też tak czasami macie
Grażko zauważyłam Cię przed chwilką pisząc te posty , miło mi że wpadłaś,podziwiałam Twój golfik może ja bym coś takiego zrobiła , tylko że ja już jestem chyba za leniwa ,dopadła mnie chyba
chandra jesienna
Na poprawę nastroju moje anturium
