Borelioza

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

Mam nadzieję, że Ci postawili dobrą diagnozę! Na tym punkcie mam już prawdziwego świra, w nic nie wierzę po dziesięciu latach błędnych diagnoz ;:223 Od razu myślę, że przeciez problemy z kręgosłupem też mogą być boreliozowe, ja tez mam niezłe "jazdy" z kręgosłupem odkąd zachorowałam ;:222
Cieszę sie, że teraz czujesz sie lepiej! :tan Oby tak zostało!

O, gdy ja wreszcie pozbędę sie tego świństwa, to bedzie największe święto mojego lasu ;:3 z pewnościa ogłoszę to wszem i wobec, skoro narobiłam tyle szumu z tą borelką, to jej wyleczenie tym bardziej musi być zaznaczone ;:303 Chyba urządzę wielki pogrzeb boreliozy ;:306

A tak w ogóle to stałam się psychopatycznym zabójcą, ciągle myślę o zabijaniu krętków ;:134
Bea
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Borelioza

Post »

Czytam wszystkie posty z dużym zainteresowaniem. Dzięki, że założyłaś ten wątek, bo nawet nie zdawałam sobie sprawy że ta mała istota może wyrżądzić tyle krzywdy. Trochę tylko się nasłuchałam od pacjentów czekających w kolejce do lekarza, i pomyślałam że dobrze że to nie mnie...... a jednak.
Nie wiem kiedy mnie ugryzł, nie miałam żadnego rumienia. Ból utkwił w kręgosłupie szyjnym. Nasilał się przy zmęczeniu, czyli wszystko by wskazywało na zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego. Też mam, ale to jest inny ból, szum w uszach itp..
Dostałam antybiotyk, trzy tygodnie, wyleczona , za rok do kontroli. Mam pytanie w badaniach po leczeniu, wyszło że ta boliera jest nadal. Lekarka stwierdziła ,że jeszcze jakiś czas może się utrzymywać. . Co o tym sądzisz .? Czy ja jestem wyleczona?
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

To prawda, że przeciwciała są we krwi jeszcze przez jakiś czas po wyleczeniu choroby, każdej, nie tylko tej, ALE z boreliozą sprawa jest bardziej skomplikowana i zasady dotyczące innych chorób w jej przypadku się nie sprawdzają.
Poczytaj podane na początku linki.
Niestety jest mało prawdopodobne, że po trzech tygodniach antybiotyku jesteś wyleczona, to było za krótko. Nawet natychmiast po zarażeniu trzeba czterech tygodni, żeby wybić krętki, bo tyle trwa ich cykl życiowy. Natomiast, jeśli już masz objawy, takie jak np. ból karku, szumy w uszach, to z pewnością potrzebne jest dłuższe leczenie, bo takie objawy świadczą o tym, że choroba jest już całkiem zaawansowana, ma postać nerologiczną, czyli zakażony jest już i mózg i cały system nerwowy...
Znam to, na początku mojego długiego chorowania miałam takie objawy, niestety, ja nie miałam tyle szczęścia co Ty i nie wiedziałam, co się dzieje. Jesteś w komfortowej sytuacji, wiesz, jaki masz problem i możesz go leczyć. Zrobisz, jak uznasz za stosowne, ale ja apeluję o poszukanie lekarza, który ma pojęcie o leczeniu boreliozy i zapewni Ci prawdziwe leczenie. W tej chwili być może siedzisz na bombie zegarowej, bo jeśli jest borelioza i leczyłaś ją za krótko, to można powiedzieć, że tylko "wkurzyłaś" krętki i dopiero teraz zaczną robić na dobre to, co potrafią... :twisted: Niestety z tą choroba jest tak, że właściwie lepiej jej nie leczyć wcale niż zacząć leczyć i przerwać za wcześnie. Wtedy mamy tzw. "rozgrzebaną" boreliozę, gorszą niż nieruszana.
Wiem, że to brzmi dość dramatycznie, ale piszę tylko prawdę i sama jestem niestety najlepszym przykładem, że to, co piszę, jest prawdą. W czasie tych 11-tu lat chorowania przeszłam przez wszystkie etapy tej choroby (wszystkie zawarte w 10-ciu latach, bo od roku sie leczę ) i w związku z tym jestem bazą wiedzy praktycznej :wink: o objawach ;:223 Z mojej "wiedzy praktycznej" wynika, że u Ciebie dzwoni właśnie ostatni dzwonek, żeby ratować się od katastrofy życiowej. Jeśli borelioza nadal będzie się rozwijać, będzie coraz gorzej i niebawem Twoje życie może zamienić się w prywatne piekło.
Przykro mi, że piszę Ci takie okropne rzeczy, ale uwierz mi - lepiej żebyś teraz poczytała o okropnościach i dzięki temu uniknęła ich na żywo.
Bea
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Borelioza

Post »

Cenne wskazówki ;:196 , na pewno wykorzystam. Może trochę jesteś przewrażliwiona, więcej optymizmu. Pocieszam się, że inni mają gorzej.
___________________________
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

Przewrażliwiona, mówisz? Hm... możliwe... Jednak jeśli masz objawy nerologiczne, to jest bardzo malo prawdopodobne, że nie będą postępować. Jak napisałam - zrobisz, jak uznasz za stosowne, ja tylko apeluję o szybką reakcję i wiem, co mówię. Fakt, że niemało w przebiegu choroby zależy od tego czy i jakie są koinfekcje. Jeśli nie ma żadnej, to z pewnością choroba postępuje wolniej.
Z serca życzę Ci, żebyś nie dowiedziała się zbyt dużo o tej chorobie :wink:
Bea
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Borelioza

Post »

Myślę, że Syringa nie jest przewrażliwiona. Jest raczej realistką, której ta choroba zaszła nieźle za skórę i warto Jej posłuchać ;:108 Ja jestem na początku półrocznej kuracji, momentami nie jest łatwo, ale pocieszam się, że to tylko pół roku i do wiosny będzie po wszystkim ;:136
A odnośnie samych kleszczy - uznaje się, że aktywne są do października, ale czy do pierwszych przymrozków, czy chodzi o jakąś średnią dobową temperaturę? Teraz np. mamy bardzo ciepłe dni, ale w ubiegłym tygodniu mocno przymroziło. Ktoś wie, jak to z nimi jest? ;:218
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Borelioza

Post »

Współczuję Syrindze bardzo, jestem wdzięczna za wsystko, co napisała. Syringo, podziwiam, jestem pelna uznania za to co robisz .Pewnie nigdy bym nie zwróciła uwagi, że to moje złe samopoczucie ma nadal związek z boleriozą. A lekarka powiedziała, jest pani wyleczona , za rok do kontroli.
Mandragoro, pewnie miałaś więcej szczęścia , niż ja, że jesteś objęta połrocznym okresem leczenia..
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Borelioza

Post »

Ursa - szczęścia nie miałam, bo lekarka w przychodni widząc mój rumień i dodatnie przeciwciała IgG miała wątpliwości, czy to borelioza czy może rumień alergiczny :roll: Choć może to było właśnie moje szczęście - z przychodni odeszłam z kwitkiem i zapisałam się prywatnie na wizytę do specjalisty chorób zakaźnych leczącego boreliozę wg zasad ILADS. Ponieważ ugryzienie przez kleszcza było stosunkowo niedawno (pod koniec kwietnia), moja kuracja potrwa tylko pół roku, z całkowitą szansą na 100% wyleczenie. Zdecydowałam się na tę metodę po przeczytaniu wielu artykułów na temat boreliozy, metoda ILADS bardziej mnie przekonuje niż krótka terapia zwyczajowo stosowana przez lekarzy (czyli IDSA). Mimo, że generalnie jestem zagorzałą przeciwniczką antybiotyków i w ciągu ostatnich 10 lat łykałam je może 3-krotnie (w tym 2 razy przy typowym zapaleniu zęba, gdy nie było naprawdę innego wyjścia).
Ursa - życzę Ci zdrowia z całego serca i oby Twoje objawy nie były spowodowane tą podstępną chorobą ;:185
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Mateusz P
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 27 sty 2013, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie pow. Staszowski

Re: Borelioza

Post »

Ja niestety zachorowałem tego lata. :( Kleszcz, rumień- podstawowy schemat. Teraz antybiotyki i zmartwienia.
Pozdrawiam i jeszcze troszkę słońca życzę przed jesiennymi pluchami.
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

Mariusz, przykro mi, że Cię to dopadło! Jak teraz mają się sprawy?
Bea
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Borelioza

Post »

Witajcie.
Przeczytałam tylko 1 stronę wątku :oops: ....ale ''weszłam na petycję'' i zaraz podpiszę.Jak doczytam do końca ;:224
Oczywiście z racji tego,że mieszkam wokół lasów-ja również miałam rumień.Nie wiem co mnie ugryzło ,bo w tym miejscu nie wyjmowałam kleszcza.Chyba,że był i odpadł gdy się kąpałam np.
Byłam z tym rumieniem u lekarza i dostałam antybiotyk.Było to kilka lat temu,ale jestem pewna,że leczenie trwało krótko ;:223 .Później urodziłam 2 dzieci...pewnie i one mają 'ode mnie' boleriozę ;:223 ;:145 .
W mojej rodzinie wiele osób jest zarażonych.Ale ciągle niewiele się o tym mówi.
Wiele osób cierpi na bóle stawów i kręgosłupa,problemy ze snem.Mówię im,że kto wie,może to po kleszczach?przecież ciągle chodzimy do lasu i je przynosimy...

Chciałam tylko jedną rzecz napisać...mianowicie-może poprosić Admina by przykleił ten wątek globalnie???uważam,że jest to ważna sprawa,bo dotyczy,lub może dotyczyć nas wszystkich...
No i więcej osób by podpisało tę petycję ;:218
Ja znalazłam ten wątek przez przypadek.Zaraz napiszę o nim u siebie ...ale wiele osób nie wie o jego istnieniu...o istnieniu tej podstępnej choroby...

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
kaska1ge
500p
500p
Posty: 633
Od: 18 sty 2013, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Borelioza

Post »

Podpisałam. Ja tylko z jednego tegorocznego wypadu na grzyby przyniosłam z lasu 9 kleszczy, w tym 3 wbite. Brrr jak pomyślę o tej chorobie.
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Karolina__
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3039
Od: 22 lip 2009, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Borelioza

Post »

zaraz podpiszę.
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borelioza

Post »

Mandragora pisze:A odnośnie samych kleszczy - uznaje się, że aktywne są do października, ale czy do pierwszych przymrozków, czy chodzi o jakąś średnią dobową temperaturę? Teraz np. mamy bardzo ciepłe dni, ale w ubiegłym tygodniu mocno przymroziło. Ktoś wie, jak to z nimi jest?
2 lata temu złapałem kleszcza podczas spaceru w nadmorskim lesie, w okolicach Jastrzębiej Góry w dniu 25 listopada. Czyżby faktycznie zmiany klimatyczne? :(

Inna ciekawostka - wg podręczników, wikipedii - boreliozę przenoszą kleszcze.
Ale moja mama została zarażona przez tzw. końską muchę,
a dokładnie - http://pl.wikipedia.org/wiki/Jusznica_deszczowa
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Borelioza

Post »

Podpisałam petycje . Idę poczytać cały wątek .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”