Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Też muszę je przewieźć do pracy, też mam tam pomieszczenie jasne i chłodne, tylko czasu brak.
Pelargonie wiem, że trzeba obciąć krótko, fuksje miałem nadzieję, że mogą zostać te długie łodygi, ale jak trzeba będę ciął.
W sadzonkach pelargonii pojawiła się pleśń i grzyby... normalnie grzyby... musiał mi się skazić torf. Wczoraj dopiero to odkryłem.
Mam nadzieję, że chociaż sadzonki fuksji wyjdą. Mam ich jakieś 60 sztuk zrobionych.
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Szkoda sadzonek i całej roboty ;:185
to trzymam kciuki za sadzonki fuksji ;:215
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Witaj Tomaszu
Może też przydadzą się moje doświadczenia z przechowywaniem fuksji i pelargoni. Fuksje też przycinam, ale w zależności od tego czy jest to fuksja o pokroju wzniesionym czy też przewieszająca się, to tnę różnie, ale nigdy mocno. Jeśli chcę wyprowadzić na drzewko, to nie tnę czubka, tylko pędy dolne,a górne tylko troche. Zawsze na wiosnę tnę drugi raz, bo wówczas już widać do jakiego miejsca stare pędy obumarły. Zapewne łatwiej przechować egzemplarze przycięte. Ja uważam, że lepiej pobciąć drugi raz na wiosnę. Pelargonie przechowuję w chłodnym jasnym miejscu. W ciemnym pomieszczeniu przechowywałam tylko raz i padły. Fuksje przechowuję i w pomieszczeniach lekko doświetlonych jak i w ciemności. Uważam też, że w okresie zimy nadmiar wody bardziej szkodzi niż jej brak, podlewam pelargonie oszczędnie, a fuksje może ze trzy - cztery razy w okresie całego spoczynku. Ale to wszystko zależy od warunków jakie panują w pomieszczeniu, jaka jest temperatura, im bardziej chłodno tym mniej wysycha ziemia w doniczce.
Życzę, aby wszystkie Twoje roślinki przetrwały, bo szkoda takich ciekawych odmian.
Pozdrawiam, Ula
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Hermes i Bianka ;:167 ;:215
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Wczoraj dokonałem przeglądu sadzonek fuksji. 60 jest ukorzenionych, jeszcze 8 sztuk musi posiedzieć pod kloszem. Jestem zadowolony, teraz to przechować trzeba. W pelargoniach z grzybkami coś chyba jednak się ukorzeniło. W weekend sprawdzę dokładnie :)
x-Cz-a

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Fuksje piękne i jakie odmiany ;:oj ;:oj
Bardzo je lubie,czasem na moim balkonie też jedna lub dwie są ale tylko są bo to wystawa południowa ,to im nie sprzyja :( :(
Za to pelargonie i owszem ,muszę lubić,nie mam wyboru.
Twoje pięknie kwitną
,gratuluję ;:180
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

No widzisz Tomku taki sukces w sadzonkowaniu ;:oj gratuluję ;:138
Uff, to może jednak załapię się na dwie sadzonki pelasiek na wiosnę jak ci zimowanie pójdzie zgodnie z planem ;:224 chociaż u mnie też jakoś kiepsko się angielki ukorzeniają ;:223
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

No ja mam nadzieję, że jak nie teraz to na wiosnę mi się uda.
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Ogólnie mówiąc sadzonki pelargonii angielskich zaliczają u mnie klapę. Poza "Fleur De Amour". Te ukorzeniły się prawie wszystkie czyli jakieś 5 sztuk.
Sadzonki innych grup jako taki, więc trochę tego się uzbierało.
Dzisiaj, ze względu na chorobę mogłem ostatecznie zrobić porządki z sadzonkami i roślinami dorosłymi. Wszystkie poszły pod "nóż". ogołocone niemalże do zera wylądowały na regale... muszę dokupić drugi bo się na jednym nie zmieściły.
Teraz pelargoniom pozostaje czekać do wiosny.
Natomiast fuksje jeszcze nie obrobione wszystkie.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4935
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Jak obrabiasz fuksje na zime?
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Tomaszu u mnie angielki też jakoś opornie się ukorzeniają, ale mam je jeszcze na balkonie więc też wykorzystam chorobę (jestem cały tydzień na zwolnieniu) i jutro je obetnę i wsadzę do ukorzenienia resztę szczepek. Może jeszcze się ukorzenią ;:108
A na Fleur to pamiętaj - zapisz mnie w kajeciku na sadzoneczkę ;:180
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
Amara
1000p
1000p
Posty: 1924
Od: 13 maja 2013, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Tez jestem ciekawa jak
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster

Post »

Hmmm... Obecnie stoją na słonecznym ganku. Oczyszczam z zeschniętych liści, ponieważ lekko przemarzły uważnie usuwam te odcinki łodygi, które wyraźnie są już martwe. Zależnie od pokroju przycinam, ale nie jest to cięcie radykalne tak jak przy pelargoniach. Tnę tak na oko na obwód donicy. Czyli żeby mi za dużo poza nie wystawało. Kilka ze względu na możliwość umieszczenia ich w innym miejscu pozostawiłem z dłuższymi łodygami. Głównie są to typowe przewieszające się, a łodygi mogą tam sobie bez kłopotu wisieć niczemu i nikomu nie przeszkadzając. Każdą z osobna lekko podlałem, oczyściłem ziemie z liści, kawałków łodyg itp. Po takim obrobieniu właśnie stoją w łazience, która w sumie jest zimnym pomieszczeniem i dość ciemnym. Niestety z przechowania w pracy zrezygnowałem. Być może kupię im takie regały magazynowe z Castoramy, będzie im i nam wygodniej się w tej łazience poruszać :) Pierwszy taki regał został wykorzystany przez pelargonie. Niestety dopóki nie dorobie sie jakiejś szklarenki to tak będę musiał się ratować. Wyrzucać nie zamierzam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”