Mój fijoł 12
Re: Mój fijoł 12
Ewciu, nareszcie mogę zobaczyć efekty po remoncie!
Jest przepięknie i estetycznie, co chyba najwazniejsze.
Cieszę się z Tobą, ogromnie!
Dobrej nocy i całego tygodnia,
A
Jest przepięknie i estetycznie, co chyba najwazniejsze.
Cieszę się z Tobą, ogromnie!
Dobrej nocy i całego tygodnia,
A
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój fijoł 12
Małe zmiany a jak cieszą
ja też lubię jak już jest po remontach, niestety jestem przed
Koty jak zwykle zadowolone z życia. W takim otoczeniu na pewno są szczęśliwe.


Koty jak zwykle zadowolone z życia. W takim otoczeniu na pewno są szczęśliwe.
Re: Mój fijoł 12
Wreszcie po remoncie.Możesz teraz cieszyć się ogrodkiem.Casandra rzeczywiście jest niesforna,wlasnie myślę,gdzie ja przekopać bo bez podpórek płoży się na ziemi.Arabella kwitnie od czerwca caly czas.Koty wspaniale pokazujesz,cudne zwierzaki. 

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Mój fijoł 12
Ewciu,
Takie remonty, to straszna sprawa, ale najpierw musi byc gorzej, zeby było lepiej. Już jest lepiej. Za rok będziesz mieć calkiem fajnie
Takie remonty, to straszna sprawa, ale najpierw musi byc gorzej, zeby było lepiej. Już jest lepiej. Za rok będziesz mieć calkiem fajnie

Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 12
Ewa, sama wiesz, że remont na zewnatrz to nic w porównaniu z remontem w środku.
Oba przezyłas. Zatem nie narzekaj i pomysl jak to bedzie pieknie w przyszłym sezonie. Ten juz prawie sie kończy.
Oba przezyłas. Zatem nie narzekaj i pomysl jak to bedzie pieknie w przyszłym sezonie. Ten juz prawie sie kończy.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 12
Ewa, to mam na szczęście już z głowy
Marta, wszystko na pewno uda się doprowadzić do porządku
Michał, a najmilsza jest czarna Pucucu
Koty wolą wylegiwać się na ławkach albo pod różami i na rabacie z różanecznikami-wszędzie dobrze wyglądają.
Kasia, w pierwszym kwitnieniu Dames de Chenonceau sprawowała się doskonale, a kwiaty wydawały się raczej dość trwałe. Później niestety musiałam ją przesadzić i na razie cieszy mnie fakt, że zaczęły pojawiać się liście.
Aga, będzie wreszcie porządnie
Elżbieta, współczuję. Chociaż remont to rzecz konieczna
An-ko, moja Cassandra ma dużo miejsca i może sobie leżeć, gdzie chce
Justyna, właśnie dlatego to pierwszy rok, kiedy już teraz zaczynam wyglądać zimy-po niej następny sezon i porządek wokół domu
Gosia, dobrze wiem, jaka jest różnica
Teraz już nie marudzę, bo nie będę miała na to czasu przez najbliższy miesiąc 

Marta, wszystko na pewno uda się doprowadzić do porządku

Michał, a najmilsza jest czarna Pucucu

Kasia, w pierwszym kwitnieniu Dames de Chenonceau sprawowała się doskonale, a kwiaty wydawały się raczej dość trwałe. Później niestety musiałam ją przesadzić i na razie cieszy mnie fakt, że zaczęły pojawiać się liście.
Aga, będzie wreszcie porządnie

Elżbieta, współczuję. Chociaż remont to rzecz konieczna

An-ko, moja Cassandra ma dużo miejsca i może sobie leżeć, gdzie chce

Justyna, właśnie dlatego to pierwszy rok, kiedy już teraz zaczynam wyglądać zimy-po niej następny sezon i porządek wokół domu

Gosia, dobrze wiem, jaka jest różnica


- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11670
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój fijoł 12
Ja miałam dawidianę b.podobna do cassandry i to był kompaktowy krzaczek ,niestety przesadzony późną jesienią nie przeżył zimy. Dostałam od koleżanki następczynię ale ona się widzę ma zamiar rozłazić,ma troszkę inne liście niż moja ,jeszcze nie kwitnie. Jak się będzie rozłazić to z lekkim sercem pójdzie na aut . To taka ciekawostka na początek uprawiania ale później robi się mało interesująca ..przynajmniej dla mnie.
Miłego dnia Ewciu

Miłego dnia Ewciu

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 12
No i zrobiło się porządnie przy domu- opaska jest niezbędna . Zdradż co tam planujesz posadzić? Mam jednego bylinowego powojnika i jak na razie ,miał aż jeden kwiatek
ale mam kilka pnących, które wcale nie zakwitły w tym roku..kie licho? 


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój fijoł 12
Ewa, ty już po remoncie, a ja przed
Od poniedziałku zaczyna się zakładanie wodociągu. Musiałam poprzesadzać rośliny, żeby mi niczego nie zniszczyli 


Re: Mój fijoł 12
ładne zmiany koło domku
roślinki dosadzisz nowe i będzie jeszcze piękniej a trzciniaka masz super! ja poluję na takiego
zdradź gdzie kupiłaś może w jakiejś szkółce w pobliżu mnie ?


- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Mój fijoł 12
Kasandra jest dla mnie nowością, ale przyznam, że prezentuje się bardzo ciekawie!
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 12
Ewcia wymiziaj ode mnie Hamleta



Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 12
Maryniu, mam nadzieję, że ten mój powojnik zechce się rozłazić, bo wetknęłabym go w kilka różnych miejsc
Ewa, na razie nic nie planuję-zajęć pozaogrodowych mam chwilowo aż nadto, może zimą pomyślę, czego bym chciała. Nie wiem, czemu Twoje powojniki nie kwitną
Jakie odmiany posadziłaś?
Wanda, współczuję, przesadzane przeze mnie w trakcie remontu jednoroczne padły, róże dopiero teraz zaczynają wypuszczać liście. Mnóstwo zmartwień, a to tylko remont.
Gosia, trzcinnik kupiłam przez allegro, ale podejrzewam, że w przyzwoitej szkółce kupisz piękniejszy egzemplarz
Mój to odmiana Karl Foerster, dość duży rośnie. Bardzo go lubię
Przemek, podobno ta odmiana się rozrasta dość mocno-wiosną się przekonam
Ewa, z przyjemnością
Akurat do miziania ten kocur świetnie się nadaje
Łowne są kocice.

Ewa, na razie nic nie planuję-zajęć pozaogrodowych mam chwilowo aż nadto, może zimą pomyślę, czego bym chciała. Nie wiem, czemu Twoje powojniki nie kwitną

Wanda, współczuję, przesadzane przeze mnie w trakcie remontu jednoroczne padły, róże dopiero teraz zaczynają wypuszczać liście. Mnóstwo zmartwień, a to tylko remont.
Gosia, trzcinnik kupiłam przez allegro, ale podejrzewam, że w przyzwoitej szkółce kupisz piękniejszy egzemplarz


Przemek, podobno ta odmiana się rozrasta dość mocno-wiosną się przekonam

Ewa, z przyjemnością


- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 12
Cześć Ewciu ,jak tam u ciebie ,wyrobiłaś się trochę .Trochę smutno,jak cię nie ma .Brakuje Twojego marudzenia



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 12
Ewa, postaram się pomarudzić jutro, kiedy się wreszcie trochę ogarnę z pracami ogrodowymi i zawodowymi 
