Grażynko, Małgosiu, Iwonko dziękuję
Ilonko 
liliowce które Ci przypadły do gustu to:
- Forty Second Street
- Lacy Doily
To tegoroczne zakupy od p. Marka.
Jeżówkę wzięłam jedną, Green Jewel, kwiatka w tym roku chyba nie zobaczę, mizerna jakaś.
Bożenko jeżówki bardzo mi się podobają, większość to zeszłoroczne zakupy, czekam na kwitnienia pozostałych.
Mój Chopin jest na działce jak pamiętam "od zawsze" i trochę już "przeszedł"...kilka powodzi i bardzo srogich bezśnieżnych zim.
Jak napisała Iguś, dużo zależy od sadzonki.
Linetko, tak bardzo fajne czuprynki

na pewno będą następne
Marzenko, no nareszcie jesteś, witaj kochana
Iguś, po tym co dziewczyny piszą o Chopinie, myślę tak samo jak Ty...chyba zależy od sadzonki na jaką się trafi.
Tosiu ja też musiałam trochę kwiatów wyciąć po wichurze ale jest jeszcze dużo pąków. A jeżówki wpadły mi w oko i chyba tak szybko nie wypadną
A lilie mam na razie 4, czekam na kwiaty
Torunianki pozdrawiają Ciebie
