Mój fijoł 11

[AGNESS]

Ewuniu z prawdziwym rozrzewnieniem patrzę na Westerlanda..... to jedna z moich ulubionych róż a niestety poprzednia zima zamordowała moje 2 krzaczki.... już takie dojrzałe i rozrośnięte....ależ mi żal .... Takie cudne energetyczne kwiatuszki .... mam nadzieję, że wygrasz z mszycą.....

[Dobrosia]

Gratuluję pięknych powojników! Może i ja się kiedyś doczekam takiego obfitego kwitnienia!

[ewamaj66]

Gosia, dreszcz lęku mnie przeszywa na myśl o przesadzaniu latem, a Tobie się udało Bardzo się cieszę, że ma zamiar kwitnąć.
Agness, mam do tej róży sentyment Zimuje marnie, nigdy nie była duża, mszyce ją lubią, ale niech rośnie.
Dosiu, moje powojniki w większości rosną już od kilku lat-z każdym rokiem są większe i lepiej wyglądają.

[Alania]

Ewciu, wpadła mi w oko róża Catherine Guillot - ma przepiękną, wyrazistą barwę. Jest zdrowa? Dobrze zimuje? Napisz coś więcej o tej róży, jeśli możesz

[survivor26]

Ta Quatre Saisons Blanc Mousseux jak wysoka rośnie? Wpadła mi bardzo w oko by się idealnie na moją różankę nadała

[marpa]

Latem w lipcu 2 lata temu przesadziłam Bonicę bo rosła w cieniu - nawet nie przerwała kwitnienia...wczoraj przesadziłam 2 róże wielkokwiatowe bo u mnie fajna pora na przesadzanie bo wilgotno i chłodno...rośliny nawet nie odczuwają przesadzania

[ElzbietaaG]

Ewopokazałaś cudny spektakl różany Ta o posptrzępionych listakach niesamowita.
Ciekawe kolorki ma też Augusta Luisa. Kupiłam 2 lata temu piwonię o podobnym ubarwieniu, bynajmniej
tak wyglądała na zdjęciu ale jeszcze nie zakwitła.

[ewamaj66]

Monika, jest prześliczna i dość długo trzyma kwiat (pierwszy 4 dni). Niestety, posadziłam ją wiosną i niewiele mogę powiedzieć poza tym. Weź jednak pod uwagę, że wybieram róże z co najwyżej 5 strefą
Pat, mam ją dopiero od roku. Sięgnęła dopiero metra, ale podają, że może rosnąć do 150 cm. Mimo 5 strefy przezimowała marnie, sporo musiałam jej uciąć. Mocno kolczasta.
Maryniu, Bonica jest w ogóle różą nie do zdarcia Jeśli pogoda jest deszczowa, można ryzykować przesadzanie róż-ale to zawsze jest ryzyko
Elżbieta, róże nieustannie mnie zachwycają Kojarzę piwonię, o której mówisz, widziałam ją na obrazku i zapadła mi w pamięć.

[majka411]

Ewciu jestem zauroczona Giardiną, a Ty ? Widzę, że kwitnie u Ciebie i stoi na baczność
W tym sezonie nie będę jej przycinać, tak radzi Ania An-ka.
Z angielek mniej znanych polecam Wildeve, kwiaty jak motyle i nie osypują się tak szybko jak Queen of Sweden.
ASL jest dla mnie wyjątkową Austinką.

[_ninetta_]

Gentle Hermione, Geoff i Giardina to istne cuda! Wszystko mają idealne, kolor, kształt kwiatu
Moja Giardina w tym roku debiutuje, jeszcze jej nie widziałam kwitnącej i mam nadzieję, że to w końcu będzie ona bo wcześniej miałam dwie pomyłki!

[ewamaj66]

Majka, miarą zauroczenia niech będzie to, że kupiłam ją mimo 6 strefy Jest tak piękna, że musiałam zaryzykować. Pnąca nie będzie, ale niech kwitnie.
Aneta, uzbierało mi się takich cudeneczek

Rosarium Uetersen.


Eden Rose.


A Shropshire Lad. Ta się sypie bardzo szybko


Po lewej (i w ogóle wszędzie) Dr van Fleet


Piwonie przekwitły

[edulkot]

Ewuniu ślicznie rośnie Dr W. Van Fleet będziesz go miała wszędzie na bieżąco ukierunkowuj i podwiązuj jego pędy bo potrafi w parę dni wypuścić pęd długości 2m. Dzisiaj go trochę podwiązywałam bo przez te deszcze te nowe długasy powyłaziły nad chodnik strasząc swoimi kolcami
Catherine Guillot jest na mojej liście i muszą ją mieć choć do końca nie wiem gdzie ją posadzę ma strefę 5b.

Z mszycami zaczyna się powtórka, siedzą już chyba na wszystkich nowych pędach, nawet na powojnikach do tego gąsieniczki mikroskopijne dziurawią nowe listki. Trzeba pryskać i jak nie poleje to jutro muszę zrobić oprysk.

[ewamaj66]

Majka, ogromnie się cieszę, że ta róża mi rośnie Kwiat podobny do mojej ulubienicy ND, za rok może to być dzikie wszechogarniające szaleństwo Catherine Guillot to na razie nr 1 wśród świeżych róż.

To ona Czuję zapach, więc to będzie dla osób o normalnym powonieniu wielka przyjemność


Rhum von Steifurth. Jestem jej ciekawa.


Artemis. Nagła decyzja o zakupie. Cudeneczko


John Hopper. Pachnie

[Dobrosia]

Ewuniu, różyczki piękne ale mnie zachwyciła potężna kępa ostróżek. Podziwiam, że tak Ci ładnie rosną bo moje już od dwóch lat ledwo z ziemi wychodzą.

[ewamaj66]

Dosiu, uwielbiam ostróżki Te, które mam, pochodzą z osobistego siewu nasion i rosną różnie w różnych miejscach.