Ogródkowy bloog

[Anna55]

Madziu!
Są dwie opcje. Albo cebule coś zeżarło lub zgniły albo siedzą sobie w ziemi i rosną. Czasem tak się dzieje. Zanim podedukowałam się w temacie lilii myślałam ,że lilie zmieniają kolor po roku. Zakwitła mi lilia w zupełnie innym kolorze.
Pewnie cebula rok posiedziała w ziemi i zakwitła a ja zapomniałam, że ją w tym miejscu posadziłam.
Możesz delikatnie odkopać cebulki i sprawdzić co nimi. Po włożeniu cebulki do ziemi zaznaczam sobie miejsce patyczkiem, który potem łatwo wymienić na duży palik bez uszkodzenia cebulki.Mogły też zgnić jak miały za mokro.

[Pashmina2006]

No widzisz Aniu, za rok już będę mądrzejsza i wsadzę patyczek . Ale może i coś spróbuję poszukać. Bo właśnie zastanawia mnie to co się z nimi stało.

[Anna55]

Znowu nie mogłam sie oprzeć zakupom i kupiłam kolejne cebulki lilii. Sprzedawca twierdził,że to są lilie św. Józefa. Według mnie to orienpety. Wrzuciłam zdjęcia do liliowego wątku i czekam na odpowiedź ekspertów.
Jak tu się oprzeć takim ogromnym cebulom?

[adamiec]

Też bym się nie oparła takim cebulom. Moje lilie jeszcze w pąkach, jedna się wyrwała i ma 1 kwiat koloru prawie czarny z odcieniem bordo.

[kogra]

Na pewno to nie są lilie św. Józefa.
One teraz przecież lada moment będą kwitły.
A do tego one robią jesienią niską rozetkę liściową, która tworzy potem jakby kołnierzyk przy samej ziemi.
Kwitnąca lilia jest super.

[Anna55]

Ku mojej ogromnej radości zakwitła kolejna lilia. Orientalna La REVE.
Znowu jestem bogatsza o kolejne dośiadczenie. Te cebule postanowiłam posadzić w doniczkach. Najpierw edukacja na forum i do dzieła. Wymiarowe doniczki, drenaż itp. Wyszło około 6 doniczek. Do trzech włożyłam pojedyncze cebule i do postałych po 3 cebule. W efekcie te pojedycze mają ogromne pąki i liście i już kwitną. Pozostałe wysadzone po 3 sztuki mają wyraźnie drobniejsze liście i pączki. Wyjęłam je z doniczki i posadziłm na rabacie. Korzenie wychodziły poza doniczkę.



Tej wiosny mocniej przycięłam różyczkę na wysokość.
Ma więcej kwiatów niż w ubiegłym roku.



Te pączki wywołują we mnie dreszczyk emocji. Umieram z ciekawości co to zakwitnie.
Tę kępę dostałam w maju. Cieszę się tymi pączkami jak dziecko.

[KDanuta]

Aż tu czuję zapach lilii, piękny duet z różą, u mnie dopiero zakwitła żółta,
na resztę muszę jeszcze poczekać, a takim zakupom też bym się nie oparła

[reniuniek]

U ciebie już kwitną lilie Niby mieszkamy blisko siebie a u mnie wszystkie jeszcze w pąkach
Czekam z tobą na rozkwit pączków
Różyca piękna!

[Pashmina2006]

Ale róża. Cudna!

[Anna55]

Reniu!
Te lilie co kwitną były posadzone do doniczek gdyż kupiłam cebulki z zielonymi palemkami i nadal rosły w lodówce.
Można powiedzieć,że zostały troszkę podpędzone.Jeśli temperatura nadal się utrzyma to lada moment powinny zakwitnąć azjatki.

[Rozanka]

Hej Aniu
W końcu znalazłam czas na spokojne obejrzenie Twojego wątku i na podziwianie kwitnących kwiatów. Zazdroszczę Ci tych łanów liliowców, oj jak pięknie. I róża cudowna, to jakaś stara odmiana. Czy to ta kwitnie całe lato? O liliach nie wspomnę. U mnie dopiero pierwsza bulwkowata zakwitła. Gdzie kupiłaś takie ładne wielkie cebule??? Też chcę. Tak po cebuli to nie za bardzo można stwierdzić co za odmiana. Fotka troszkę ciemna. Bardzo piękny ogródeczek, jestem pełna podziwu.
A ten mały kociak słodki.

[Anna55]

Ewuniu!
Witaj w moich skromnych ogródkowych progach. Cieszę się,że zawitałaś na forum i mam nadzieję,że zostaniesz na dłużej z nami. Forumki na czele ze mną stoją przed zamkniętą wirtualną furtką Twojego ogrodu i czekają na kolejne otwarcie.
Jak widzisz w moim ogródku królują liliowce i lilie. Spełnia się moje marzenie o kwitnących kępach liliowców. Wiosną ubiegłego roku zaczynałam od kłączy w kapersach i pomarańczowych azjatek. Teraz procentują zarwane noce i godziny spędzone na edukacji w liliowo -liowcowym temacie a apetyt rośnie w miarę czytania.
Może w końcu Ciebie zarażę hemeromanią? U Ciebie złapałam tego liliowego bzika...

Cebulki kupiłam na miejskim targowisku. Nigdy tam nie chodzę ale potrzebowałam pszenicę dla papużek i wydedukowałam,że w takim miejscu powinna być. Chyba będę tam częstym bywalcem. Natrafiłam na miejsce gdzie działkowcy sprzedają swoje nadwyżki. Cebule lilii kupiłam na stoisku z pomidorami.( 2 zł.) Na skrzynce był czarno biały wydruk z drukarki, na którym widniały jakieś trąbki. Pan twierdził,że to lilie "święte" a sama cena zaprzeczała temu twierdzeniu. Cebule ogromne. Zobaczymy co z tego wyrośnie. Wybiorę się znowu i jak będą to oczywiście kupię dla Ciebie.

[Anna55]

cd...
Różyczka NN. Zastałm ją na ogródku ale słabo kwitla a ja nie wiedzialm jak ją przyciąć, gdyż nie wiedziałm czy to wielokwiatowa czy parkowa. Po dość ostrym cięciu tzw. "odmladzającym" w tym roku pięknie zakwitła. Parę pędów mój M przyciął tak jak przycina się rabatowe ale w porę interweniowałam...Odrasta.
Natomiast co do kici, to po dwóch tygodniach już wiemy dlaczego ktoś pozbył się ..."tego stwora do przerabaiania kociej karmy na kocie coś...co zostawia gdzie popadnie...". Kuwetka , owszem ale w dzień. W nocy bliżej do kapci mojego M, który już nauczył się sprawdzać je zanim włoży w nie nogi..Przeważnie zapomina i zaczyna dzień od mycia nóg i niecenzurowanego powitania dzionka.
Ale wycwaniłam się. Kupiłam zapasowe i czasem udaje mi się podmienić na czyste zanim wstanie.

[Pashmina2006]

Aniu, no to kicia robi Wam psikusy.. Nieładnie. Dobrze że chociaż w dzień toleruje kuwetę

[kogra]

Bakcyl liliowcowy to jeden z tych najprzyjemniejszych.
Bo to prawie bezobsługowe kwiaty.
Niewiadome pączki zawsze wzbudzają emocje.