No i doczekałem /-śmy / się słońca
Tyle

w całym mieście
Co straciłem,to straciłem ... no dobra ale jest fajnie
Dla nocnej JAGODKI na powitanie dwa irysy,w tym żółta nówka,
dzisiaj ustalę jak się nazywa,bo wczoraj nie dało się wejść w zagony.
Drugi to
IMPRESJONIST,chyba,bo rabata
Rząd Kiszki jest trochę poprzerastana

.......
Jagódko,szkoda tego błękitka /Acomy /,sama wiesz,że straty i czekanie to nasz los codzienny.
A propos czekania,odgrażałaś się,że cóś mi wyślesz i ja jestem spięty,bo nie wiem,
czy listonosz dzwoni 3 razy....a może 2
Domyślam się,że to chyba przez pogodę.
Pozdrowienia
SŁA