Odpowiadając Wam dzisiaj postanowiłam postąpić jak sędzia sprawiedliwy i obdarować Was...
żurawkami, które niezależnie od pogody nic na urodzie nie tracą.
Ewelino,
. Lubię refleks i poczucie humoru.
Alicjo, jeśli już to Krzyżacy. Tylko skąd dziś wziąć Jagiełłę i Witolda
.
Miriam, fakt, roślina jednak nie nazywa się Bitwa pod Grunwaldem
. Tobie na ucho powiem, że to będzie
cantedeschia zwana callą.
Jeden pączek agapanta zapowiada, że co rok będzie ich więcej, skoro już zaczął...
A teraz zażyj No-spa i... jeśli coś Ci się u mnie podoba - wal śmiało, będę się dzielić
.
Ruda, to nie śniedek
, właśnie wyznałam
Miriam, co to jest...
Daffo, kozaczki plus kożuszek i czapeczka i ... jesteś dobrze do lata przygotowana
.
Rozwój fascynujących agapantów będzie relacjonowany na bieżąco. Na razie stoją.
Avalony 
Zeszłoroczny ma się dobrze, dokupiony w maju - dość dobrze, a marketowy - będzie żyć. Jak widzisz, jak ryb na Bugu we Włodawie - przybyły dwa.
Skojarzenie z tą różą wybitnie mi odpowiada.
Buzaki avalonowe.
Keetee, słonko Ty moje, aleś mnie skomplementowała
.
Koty się ożywiły, bo za oknem pojawił się obcy
. A tak - leżą, śpią, a jeden (Szuwarek) - chrapie
. Pchnij trochę tego deszczu do mnie, bo sucho
. No i kawy, kawy...
Po sprawiedliwości też dostałaś żurawkę, choć za to
baden-badenowanie należy Ci się
Puchar Prezesa .
O, jeszcze dla
Krysi musi się żurawka znaleźć za pochwałę kotów
.
Dzięki serdeczne za wizytę i Wasze celne uwagi
.
Jak się dzionek dalej rozwinie Życzę Wam i sobie, żeby w kierunku słońca... - Jagoda
. 
. Opadają kwiaty kalin, przekwitają poprzewracane przez wiatr irysy (a takie wysokie jak na złość wyrosły), wyłysiały floksy szydlaste, opadł złotokap i masa kwiatów rododendronów jest do skasowania. Nie mówię już o krzakach, które na gwałt wymagają cięcia, jako że zamieniają się w skołtunione czupiradła 
. 
.
...moje tez siedzą w chacie ,myk myk wyskoczą szybciorkiem na siku i sa z powrotem i doopki grzeją ,lenie patentowane 
u mnie niestety to samo co wczoraj...czyli leje z przerwami na złapanie oddechu 
ale już pięknie Ci różyczki zakwitły. 
Kawki ci tymczasem zrobię.... 
.
toż to jasnośc niezwykła z Twoich zdjęć bije...dzień bez słońca to jest taki, jak wczoraj gdy mi się flesz automatycznie w środku dnia w ogrodzie włączał 
