W każdym razie nic się z nimi nie dzieje. "Ranki" na moje oko się już dawno zasuszyły, także żadne zasypywanie nie jest już potrzebne.
Czy przysypywać podłożem? Raczej nie, bo i tak masz głęboko posadzonego w nim storczyka (widać po zdjęciach, że najstarsze - najniższe listki są już prawie zasypane korą). Mogą służyć za korzenie powietrzne. Mogą także wykazać się chęcią wydłużenia, czy to kontynuując w tym ciągu, czy odbijając od boku.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)