Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Maleństwo imponujące. Wpadła mi w oko kamasja. Nie znałam wcześniej tej roślinki.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
A moja kamasja nie kwitnie
Czy po posadzeniu to trzeba odczekać? Musi się rozrosnąć?

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Iwonko, podobnie jak Asi, wpadła mi w oko kamasja - wydawało mi się, ze miałam w ubiegłym roku coś podobnego ze białego i kupiłam to jako śniedek arabski
Czy wykopujesz ją na zimę?
Pozdrawiam

Czy wykopujesz ją na zimę?
Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Swoje "maleństwo" niedługo będziesz przerabiać na miotły
Może jeszcze na tym zarobisz i będziesz miała $ na nowe rośliny.
Miałam kiedyś żarnowiec o cudownie różowo-fioletowych kwiatach, ale pewnej zimy mróz dał mu radę.
Myślę, że był mnie odporny, niż jego zółci krewniacy.

Może jeszcze na tym zarobisz i będziesz miała $ na nowe rośliny.
Miałam kiedyś żarnowiec o cudownie różowo-fioletowych kwiatach, ale pewnej zimy mróz dał mu radę.
Myślę, że był mnie odporny, niż jego zółci krewniacy.
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko no nieźle tego wszystkiego upchałaś na rabatkach -ale efekt jest niesamowity w dodatku chwaściorów nie będzie 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ale pięknie, kiedy u mnie tak będzie, a łobuziara, cudo, tylko tarmosić 

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Znalazłam kamasję! Nie tam gdzie posadziłam. Tzn tam gdzie posadziłam też jest, ale nie kwitnie. W innym miejscu ukazał się kwiatek. Musiałam dostać albo kupić wcześniej i o tym zapomniałam! 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Witaj Ilonko
Piękne masz zakątki w ogrodzie, miło się po nich spaceruje

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Krysiu, przyznaję się bez bicia, że sama czasami się dziwię skąd nagle tyle tego wszystkiego u mnie
, ale faktem jest, że zawsze chciałam mieć "mały busz", oczywiście w miarę okiełznany i chyba już osiągnęłam zamierzony cel, bo więcej nic nie upcham (no powiedzmy, że oprócz cebulowych jesienią
). Mój wiąz jest jeszcze stosunkowo młody, mam go bodajże czwarty sezon, ale on jest i będzie formowany, aby za bardzo się nie rozrósł.
Asiu, to maleństwo
jest co roku większe, jest naprawdę śliczny, ale mógłby już taki zostać
. Kamasja to dość popularna roślinka, mam ją od kiedy tylko pamiętam, zupełnie bezproblemowa, zimująca bez okrycia. Jej cebule są troszkę podobne do cebul tulipanów tylko znacznie większe.
Miłka, a jak duże były jej cebule, bo jeśli były małe, to pewnie potrzebuje czasu, ale jeśli wielkości lub większe od cebul tulipanów, to powinna kwitnąć, moja po przesadzeniu jesienią, następnej wiosny kwitła bez problemu.
Kasiu ponoć biała kamasja jest (ja mam tylko niebieską), ale śniedek arabski, to nie to samo, on w przeciwieństwie do kamasji musi być wykopany, jak już pisałam wyżej moja kamasja zimuje bez problemu, więc jej nie wykopuję.
Iwonko, tylko kto by chciał takie miotły
, a jak długo miałaś swojego, bo ponoć żarnowiec nie jest długo żywotny, więc może nie przemarzł tylko skończył swój żywot, ja co roku wiosną zastanawiam się czy da jeszcze radę?
Marzenko taki efekt chciałam osiągnąć, to znaczy dużo kwitnących, żeby chwaściory nie miały miejsca.
Iwonko ani się obejrzysz, a i u Ciebie będzie taki gąszcz, pamiętam jak jeszcze niedawno, oglądając inne ogrody, ja też się zastanawiałam, kiedy i u mnie będzie tak kwitnąco. A łobuziara jest naprawdę słodka, to pies do głaskania, kochania tulenia, ona to uwielbia i się wręcz domaga, wydaje mi się, że jest z niej taka przylepa, bo urodziła się u nas i wychowywana od małego została tego po prostu nauczona.
Miłka, to super
, zobaczysz jak co roku jej kępka będzie się powiększać.
Ewuniu dziękuję
, cieszę się bardzo, ale powiem Ci, że, gdy ja spaceruję po innych zakątkach, to one zazwyczaj podobają mi się bardziej niż moje, ale to chyba normalka
Wczoraj udało mi się zrobić kilka fotek z samego rana, kiedy słońce jest w innym położeniu












Asiu, to maleństwo


Miłka, a jak duże były jej cebule, bo jeśli były małe, to pewnie potrzebuje czasu, ale jeśli wielkości lub większe od cebul tulipanów, to powinna kwitnąć, moja po przesadzeniu jesienią, następnej wiosny kwitła bez problemu.
Kasiu ponoć biała kamasja jest (ja mam tylko niebieską), ale śniedek arabski, to nie to samo, on w przeciwieństwie do kamasji musi być wykopany, jak już pisałam wyżej moja kamasja zimuje bez problemu, więc jej nie wykopuję.
Iwonko, tylko kto by chciał takie miotły

Marzenko taki efekt chciałam osiągnąć, to znaczy dużo kwitnących, żeby chwaściory nie miały miejsca.
Iwonko ani się obejrzysz, a i u Ciebie będzie taki gąszcz, pamiętam jak jeszcze niedawno, oglądając inne ogrody, ja też się zastanawiałam, kiedy i u mnie będzie tak kwitnąco. A łobuziara jest naprawdę słodka, to pies do głaskania, kochania tulenia, ona to uwielbia i się wręcz domaga, wydaje mi się, że jest z niej taka przylepa, bo urodziła się u nas i wychowywana od małego została tego po prostu nauczona.
Miłka, to super

Ewuniu dziękuję

Wczoraj udało mi się zrobić kilka fotek z samego rana, kiedy słońce jest w innym położeniu
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko,to ja pewnie hoduje w tym roku kleome jak w ubiegłym stokrotkę hiszpańską,bo to,co jest moje ma zupełnie inne liście.Podejrzewam,ze jak długo mi nie wschodziło to ja w tą ziemię posiałam cos innego,tylko co??????????????/
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
a ja dostałam cleome siew wsiałam wzeszło ale na rynku facet ktory sprzedawał cleome duże już powiedziała ze moze to i urośnie ale nie zakwitnie ,żałuje tylko ze chyba cały siew wsypałam do doniczki bo tak tobym w lutym do doniczki wsiała i na przyszły rok bym miała no trudno
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko, przystopuj trochę, bo ja nie mogę nadążyć za Twoimi działaniami i przyrostem zielonej i kolorowej masy w ogrodzie
Jestem na etapie Chrzypska, a tutaj widzę kompostownik, oczko, żarnowiec gigant
A tak nawiasem... po co jechałaś do Królika jak sama masz w ogrodzie piękniejsze tulipany? No właśnie ja na etapie tulipanów jeszcze... a tu już bzy kwitną
Psiaki kochane
Ilonko, interesuje mnie ta żurawka miedziano- czerwona (nie umiem nazwać tego koloru
). Jaka to odmiana?





- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Melduję, że moje placki obsadzone 

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Małgosiu ja mam nadzieję, że moje cleome to rzeczywiście cleome, jak już wspominałam mam je po raz pierwszy, więc nie wiem jak powinno wyglądać, ale jeśli to ono, to za rok będę już mądrzejsza
. Patrząc na liście tych moich i w necie wydaje mi się, że jest okey, ciekawa jestem, co też Tobie rośnie?
Marzenko ja siałam dużo wcześniej, tak jak zalecali na opakowaniu, widziałam u dziewczyn kwitnące cleome z siewu, więc mam nadzieję, że da radę i jednak zakwitnie.
Bożenko
uśmiałam się z Twojego wpisu, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, co ja za to mogę, że kocham te wszystkie kwiaty, kawiatuszki, krzewy i drzewka i wciąż jeszcze coś wpada mi w oko, ale obiecuję, że już przystopuję oczywiście w nasadzeniach, bo miejsca niestety już brak. Nie wiem o którą żurawkę pytasz, ale myślę, że to będzie jedna z nich Amber Wave, Georgia Peach lub Cherry Cola.
Iwonko, zaraz lecę obejrzeć te Twoje placuszki
Troszkę kolorków
zawilec, żagwin, floks i iryski


kamasja

jeszcze raz maluszek
, a za momencik czosnki


i tamaryszek też za chwilę




białobok


azalie i różaneczniki

ten to Calsap, czekam aż rozkwitnie, chociaż w tej fazie wygląda na fioletowy, już wiem, że to on
, bo pokazał jednego kwiatka

bzy i kalina


kokorycz

i konwalie


Marzenko ja siałam dużo wcześniej, tak jak zalecali na opakowaniu, widziałam u dziewczyn kwitnące cleome z siewu, więc mam nadzieję, że da radę i jednak zakwitnie.
Bożenko



Iwonko, zaraz lecę obejrzeć te Twoje placuszki

Troszkę kolorków
zawilec, żagwin, floks i iryski
kamasja
jeszcze raz maluszek


i tamaryszek też za chwilę
białobok
azalie i różaneczniki
ten to Calsap, czekam aż rozkwitnie, chociaż w tej fazie wygląda na fioletowy, już wiem, że to on

bzy i kalina
kokorycz
i konwalie
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Pięknie masz rabaty obsadzone ,przyjemnie się ogląda .Podoba mi się tamaryszek .Mój trzydziestoletni w tym roku zmarzł .Obcięłam go i zaczyna odbijać ,ale to już nie to samo .Twój pięknie się prezentuje .