Witam miłych gości

. Dziś był pracowity i piękny dzień. Zaczęłam tworzyć hostowisko (fotki do jutra brak bo zapomniałam cyknąć

) oraz wspólnie z M zrobiliśmy rabatkę kwiatową:
Rosną tu od lewej u góry: Trójsklepka, Floks (odm. Sherbet Blend), Malwa nigra (czarna), 2 irysy (czarny i biały), naparstnica, 2 Malwy z Biedr. (mają być czerwone

),Piwonia (Sara Bernhardt), (Floks niebieski); w kolejnym rzędzie od lewej: Liatra (fioletowa), Tojad i jaskry niebieskie

.
Pacynko i Syringo przepraszam, ale przez te wszystkie święta pomyliły mi się dni tygodnia i jutro pójdę na pocztę opytać

. Astry już ruszyły z kopyta, mają ok. 10 cm. Wysyłać teraz czy jesienią, jak będą się szykowały na spoczynek?
Tak teraz wyglądają:

Decydujcie dziewczynki i dajcie mi znać

. Jeśli będę musiała wysyłać paczką, to będzie troszkę lipa, bo nie mam w sumie nic więcej, czym mogłabym się podzielić

, oprócz podagrycznika oczywiście

.
Na 1 listopada kupiłam Chryzantemę, ale nie spodziewałam się że przeżyje, więc nawet nie pamiętam jej koloru

. Tymczasem ona ma się świetnie i ma pełno listków (na fotce rabatki, między tojadem a jaskrami)

.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
EDIT: Właśnie odkryłam, że popełniłam kosmiczny błąd bo rabatka jest w słońcu, a trójsklepka woli cień

. Jutro przeprowadzka

. Tylko, że cienia u mnie na razie jak na lekarstwo

. Nie mogę nigdzie dostać czereśni (chcę odm. Van i Sam)

.