Ogrodowe zacisze Mandragory

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Sylwuś ;:304 (dziś to najlepiej z % wkładką :wink: choć osobiście nie przepadam).

Słuchajcie, moja Mama jesienią zamówiła róże (skuszona reklamą w jakiejś babskiej prasie, gratis było kilkadziesiąt cebulek). Róże przyszły, zostały posadzone, cebulki też. Firma okazała się być czymś na wzór Reader's Digest, od marca przysłali już dwa katalogi, z masą naklejek o wygranej nagrody gwarantowanej, do wklejenia w odpowiednie miejsce, odesłanie itd... Typowe naciągactwo. Mama zostawia mi to do palenia, z ciekawości przeglądam te katalogi (piękne zdjęcia, trudno się oprzeć zakupowi, zwłaszcza jak ktoś nie ma dostępu do internetu). Przykładowe ceny (nie spadnijcie z krzeseł):
Dalia Pineland Beauty 5 szt - 49,90 zł
Wilec purpurowy - 43,90 zł
Tunbergia mieszanka - 1 op (3 szt.) - 65,90 zł
Petunia Moonlight Eclipse - 1 op (3 szt.) - 49,90 zł
Osteospermum mieszanka - 1 op. (3 szt.) - 49,90 zł
Goździki mieszanka - 1 op. (5 szt.) - 59,90 zł
Clematis mieszanka - 1 op. (4 szt.) - 151,90 zł
Nie pomyliłam się w przepisywaniu ;:202 Katalog ma 50 stron, te kilka roślin wybranych losowo, wcale nie najdroższe, wszystko w podobnych cenach :shock: Nazwa firmy zaczyna się na B., nazwy nawet nie podaję ;:185
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
anastazja B
1000p
1000p
Posty: 1414
Od: 3 mar 2013, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Istne szaleństwo :;230 :;230 Najbardziej rozbawił mnie wilec purpurowy :;230 :;230
Nic tylko zrobić tam zakupy i tydzień nic nie jeść :;230

Nie do śmiechu jest mi natomiast jak czytam już 3 doniesienia ,że na południu pada. ;:202 Czy tej zołzie naprawdę nie starczy?
Ja też tęsknie,tęsknie ,tęsknie na zapachem ziemi i zieloną trawką ;:167
pozdrawiam Beata

Mój ogród w półcieniu
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko dobrze że siedziałam bo bym spadła z krzeszła. ;:306
Kosmiczne ceny ciekawe kto to zamawia. Jak dla mnie za drogo.
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko dlatego mamy fo ze by nie zwarjować :wit ,ale ludzie kupują za takie ceny n,bo się nie znają ;:333
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Jadziu dla mnie 30 zł za roślinkę do dużo. Od kilku lat choruję na modrzew ale jak zobaczyłam cenę to sie przeraziłam. Przełożyłam zakup kolejny rok i tak juz od kilku lat. Co roku mam nadzieję ze stanieje.
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Co ja tu czytam ;:131 , za takie pieniądze to nawet jak bym się nie orientowała, to nie kupiła bym . Straszne tak naciągać ludzi. Ja już wymyślam sobie robótki ręczne , bo nawet na dwór nie chce mi się wychodzić, znowu to ciepłe okrycie, spodnie na tyłek, kozaczki , czapeczka itd. Już bym wyszła w lekkiej sukience, klapeczkach, słoneczko przygrzewa ;:3 , trochę narzekam na upał , hihi , to jest to za czym tęsknię ;:108
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Wiem już o jakiej firmie piszesz :wink:
Ja też to dostawałam i bez przeglądania szło do pieca. Nigdy nic nie zamówiłam
Mieszankę clematisów jeszcze bym zniosła bo są różne ceny za odmianowe i nowości ale te petunie, wilec i goździki to myślałam, że parsknę śmiechem
A ja za wilec (nasionka) 2 z kawałkiem płaciłam :;230
A to to rośnie samo :wink:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko wiem o jakiej firmie mówisz...miała okazje zobaczyć ich cennik :shock:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Ceny 'fajne' ;:oj Myślicie, że ktoś się na to nabiera? Bo przecież muszą zarabiać, skoro stać ich na wydanie katalogu i jego rozysłanie.
Okami to także po japońsku wilk. Tak twierdzi przynajmniej moje dziecię. Okuś jak go wzięliśmy nie umiał chodzić po schodach (roczny pies ;:oj ) i jak wchodziłyśmy na górę, a on zostawał na dole, wył. Dlatego wilk. Na szczęscie się nauczył i to dość szybko, bo to ja musiałam po niego chodzić i go nosić.
Awatar użytkownika
Josephine_83
200p
200p
Posty: 457
Od: 23 wrz 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Oj! Rany za taką jedną kwotę to ja zrobiłam pokazne zkupy u Martusi! ;:173 Nawet nie wiecie jak się cieszę, że weekend już mamy! Będę leżała do góry brzuchem! ;:173
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Ja też wiem, co to za firma... ;:oj Do mnie przysyłaja regularnie, chociaz nigdy nic nie zamówiłam i nie zamierzam.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

:wit Milenko przybiegłam sie przywitać i życzyć miłego spobotniego dnia. Kto wie może już za tydzień sniegu nie będzie i pojdziemy na działeczki i do ogródków sprawdzać stan roślinek po zimie. Pozdrawiam i dużo ;:3
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko wpadłam się przywitać ,aby do wiosny . :wit :wit :wit
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Milenko, wpadam z weekendowym pozdrowieniem...
Wiem o jakiej firmie wysyłkowej na B. piszesz... ich katalogi nadają się tylko do kominka! Ceny skandaliczne... nie znoszę naciągaczy :twisted:
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Post »

Beatko, Sylwio, Jadziu, Mirko, Ilonko, Agnieszko, Sweety, Josephine, Gajowa, Aguniado - Mama przyznała mi się jesienią, że skusiła się na róże pod wpływem tych 50 czy 100 cebulek gratis.. Trudno już, najważniejsze, że teraz sama szykuje mi te przesyłki do spalenia w kominku. We mnie hasło "nagroda gwarantowana" działa jak płachta na byka :evil: Niestety pewnie mają wielu stałych klientów, a jeszcze gorsze jest to, że takie firmy działają legalnie i nic nie można z tym zrobić :(

Beatko - w tej chwili u mnie nie pada, jest obrzydliwa mgła..
Sylwuś - a na jakiego modrzewia polujesz? Zwykłego czy szczepionego z dredami? :) u mojej Mamy rośnie szczepiony, co najmniej 3-4 lata temu posadzony, gdzieś go chyba tu pokazywałam, jest bardzo efektowny od wiosny do jesieni. Sama się nad takim zastanawiam.
Mirko - upałów jest tak mało w naszym klimacie, że dla mnie są dla przeżycia. Może wiosna nas zaskoczy kolejny raz w tym roku i klapki odziejemy już za kilkanaście dni? ;:3
Aniu (sweety) - skąd Oki wziął się u Ciebie, jeśli to nie tajemnica? Nasza Lora nie umiała chodzić po schodach, na początku miała do pokonania 8 schodów od windy do wyjścia, robiła to ze straszną niechęcią. Gdy przyjechała do nas na wieś, pierwszej nocy spadła ze schodów :roll: Szła na dół się napić, a schody, ciemność i jej 40 kg masa były totalnie niekompatybilne. Teraz jest ok, choć chodzi pociesznie, jak czołg :wink:
Sylwuś, Ewo_rozalko, Aguś - również pozdrawiam ciepło i weekendowo, mimo szarej szmaty i mgły za oknem, wiosenka nadchodzi tym razem już na pewno ;:167 ;:3
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”