Tadziu juz nawet nie piszę , buszuje po innych wątkach i szukam wiosny...
ale dziś było bardzo przyjemnie sikorki już się pokazały i szpaki też a świergotały cudownie jak słonko zaświeciło...
Romciu pomalutku jest coraz lepiej...
Zosiu czasami boję się że za dużo uśmiecham się jak głupi do sera...

zwłaszcza jak stoję w oknie i wołam wiosnę..
e-babcia czyli
Jadziu witam na mojej dzikiej skarpie...

tylko jeszcze nie wiosenny
Heleno 
nie strasz nas chorobami...ogródek czeka zwłaszcza Twoje cudowne róże i nie tylko....
Aniu wiosnę chyba sobie namaluje czy co
