Moje królestwo- uczta dla oczu i balsam ...na wszelkie zło .

[JAKUCH]

Jagódko na pewno dopiero reszta ranników sie pokażę tak samo jak przebiśniegi .Moich też jeszcze nie ma ,ale liczę ,że je zobaczę Wczoraj i dzisiaj u mnie też tabletki były w ruchu .Buziolki wiosenne

[Jagodka]

Właśnie skończyłam oglądać film o Annie German ...uwielbiałam jej ciepły głos ...a zwłaszcza piosenkę " Człowieczy los ".http://www.youtube.com/watch?v=j6cCHuc3aOA

Lideczko ...cieszą , cieszą , każdy kwiatuszek , każdy listek zielony .
Też lada chwila muszę zamknąć i otworzyć swój - wiosenny ...wręcz nie wypada już pokazywać wspomnieniowych fotek , skoro wiosna puka do drzwi ...
Szkoda , że dzisiaj u mnie słońca nie było ...jednak spędziłam miło przedpołudnie w towarzystwie miłej osóbki , potem byłam odwiedzić Mamę i szybko ugotowałam obiad . Dzień pochmurny , jakiś śpiący...ponury i mżawka siąpiła .
I ja Ciebie serdecznie pozdrawiam ... .

Jadzieńko...meteopatia ...jak nic , spać się chce , głowa boli , a człowiek jest jakiś apatyczny ...ba! , by nie powiedzieć , że " sflaczały " ...wczoraj ...dzisiaj ...jak w filmie z Bollywood .
Też myślę , że to , co głębiej zasadzone , to musi mieć z góry cieplej , by się przebiło ...
Buziaki ...

[klarysa]

Iguś, bólu głowy współczuję.
U mnie zdecydowanie lepiej, dzisiaj już bez prochów
Ranników nie mam, ale jeszcze śnieg ( i dalej pada), więc nie wiem, co pod nim.
Oczar teraz teraz daje radość, wokół biało, a on rozpuszcza czerwone płatki
Pozdrawiam i czekam na dzwonkowy szalik.

[Jagodka]

Justysiu ...lada chwila i u Ciebie zniknie to białe badziewie ...a oczar zawsze był moim marzeniem ...M już nie godzi się na żadne drzewa ...zamówienia opłacone ...teraz tylko czekać , aż zaczną przychodzić róże ( 21 ) i rośliny od Pana Marka .
Szalik nie będzie jeszcze gotowy ..bo nie mam tego cholernego jedwabiu białego ...surowego , w płachcie ...a kolejny wzór czeka ...
Mam multikolory w beżach , brązach i rudościach , oraz bordowe , granatowe , fioletowe ...ale nic nie pasuje . Koniecznie muszę zamówić ...
Nie omieszkam się pochwalić , gdy będą gotowe ...teraz też kombinuję w scrapbookingu ...
Pozdrowienia z ( prawie wiosennej ) Małopolski .

[AGNESS]

Igusiu u Ciebie już prawdziwa wiosenka, cudne kwiatuszki zakwitły..... ależ one cieszą , prawda??? U mnie wciąż gruba kołdra śniegu, na razie nie ma nawet mowy o kwiatach....
Domową wiosnę też masz śliczną.... bardzo podoba mi się pasiasta dracenka

[malgocha1960]

Jagódko,dzisiaj kupiłam sporo cebul lilii i malwy,te niektóre juz wypuściły.Kiedy według ciebie powinnam posadzić do gruntu?

[robaczek_Poznan]

Jagodko, u nas dzisiaj było słonko! Od razu chce się żyć Tak niewiele do szczęścia potrzeba
Ja chcę jutro posadzić cebule lilii, które kupiłam na targach

[bwoj54]

Jagódko!...witam serdecznie w niedzielne przedpołudnie.
U mnie dzisiaj zdecydowanie/ w stosunku do wczorajszego dnia/.. pogoda pogorszyła się....jest pochmurnie, wietrznie...a temp. tylko 4st.
Życzę miłej niedzieli.

[Margo2]

Ale masz już piękną wiosnę. U mnie jak na razie ani jednego kwiatka.
Mam nadzieję, że już po bólu głowy?

[christinkrysia]

Jagódko współczuję kłopotów w bólem głowy - śmieją się ze mnie jak mówię w towarzystwie,że z tą przypadłością ludzie są bliżsi naturze bo bardziej ja czują - tak bardzo że można rzec aż do bólu...
Ból głowy dodatkowy jak zacznie się sezon i nie starczy czasu na nasze artystyczne hobby, dlatego nie tęsknię za wiosną.

[ewa_rozalka]

Pozdrawiam z ranka. Czy namiary na irysy też mogę prosić ?

[x-ag-a]

Jadko, dzień dobry w ten słoneczny marcowy wtorek... jak się dzisiaj czujesz?
Pozdrawiam Cię serdecznie, A.

[x-ja]

Jagódko , się witam i o zdrówko pytam mam nadzieję że ból głowy minął i masz się ok czego Ci z całego swojego rozkołatanego serducha życzę

[Jagodka]

Agusiu- AGNESS...słoneczko świeci ...cieszą się dzieci , ale my także , bo wkrótce świat się zazieleni - jesteśmy kolorów spragnieni ...
A wiesz , że ta dracenka pasiasta kosztowała 1,90 ...kupiona w Biedronce ...taki mały liliput ...ale rośnie ...bardziej wszerz , a słabo wzwyż .

Gosiu ...zapewne już je zasadziłaś ...bo tylko na wypadek mrozów - o ile wyjdą na wierzch , to trzeba je przyrzucić włókniną złożoną podwójnie /poczwórnie .

Kasieńko ...oj tak , nawet nie masz pojęcia jak człowiekowi lekko na sercu , gdy swe promienie nam rzuca na ziemię .
Widziałam zakupy z Gardenii - a jakże ...ale bym poszperała ..a tak daleko do Poznania ...potrzebuję wianki lawendowe , ściereczki z motywem lawendy i bukieciki lawendowe ...mam upatrzone gałązki lawendy i wianek ...po 3,50-15,00-20,00.

Bogusiu...a u mnie już trzeci dzień operuje od rana i jak tu nie kochać wszystkiego , co nam wiosnę zwiastuje ...nawet małe pąki wychylające swe główki z czeluści ziemi i każde źdźbło trawki , szczypiorku krokusów , szafirków cieszy .
Dziękuję ...nawet była miła niedziela ...chociaż miałam inne plany

Gosiu..na pewno wkrótce i do Ciebie zawita wiosenka wytęskniona . Ból głowy minął wraz z burą szmatą na niebie . Błęktu nieba i dużo słońca nam trzeba ...

Krysiu...oj , tak - w tym coś jest ...i ja zastanawiam się co będzie na pierwszym miejscu ...ale raczej rośliny dla mnie , a co za tym idzie - ogród - to priorytet . A do sadzenia mam ponad 50 roślin ...z jesiennych dostaw ...od przyjaciół ...jeszcze róże i reszta , które zamówiłam ...będę chyba z tydzień sadzić ... . Pora z wiosną wyprostować zmurszałe kości i wziąć się za siebie ...bo do niczego nie wlezę ...a praca w ogrodzie , to najlepsza dieta .

Ewo vel Rozalko ...dziękuję za pozdrowienia z ranka i ja również Cię pozdrawiam u schyłku dnia - wieczorową porą .
Szkoda , że zrezygnowałaś z oferty ...pooglądać zawsze można ...ale kuszenie nie jest moją dobrą stroną ...nie biorę odpowiedzialności za ewentualne choroby z tym związane .

Aguniu- Aguniada...słoneczko moje , głowa nie boli ...tylko portfel stęka ...trzeba jakoś wytrwać ...a już mnie korci coś zamówić , ale nie roślinnego . U mnie również od samego ranka było słoneczko i błękit nieba - więcej nic nam nie potrzeba - prawda ?

Elżuniu...różnie bywa ...a bez medykamentów ani rusz ...bo bym nie funkcjonowała ...sama zresztą wiesz , jak to jest .
Serducho rozklekotane - jak na razie się uspokoiło ...nerwica zżera niczym rdza ...a tu tyle planów i marzeń ...że nie wiem , czy czasu i sił starczy ...ale radosne spojrzenie , uśmiech , optymizm i ...do przodu .. .

Popatrzcie , co dzisiaj popełniła - nie , nie - nic z tych rzeczy - w zasadzie nie cierpię tego słowa - no bo - sami pomyślcie - jak można popełnić np.tort - co też uczyniłam ...dla mnie słowo popełnić wiąże się z czymś nieprzyjemnym ...przestępstwem , błędem , gafą etc..
No więc ...róże robiłam wg przepisu ze świetnego bloga , gdzie gotową sugarpaste się po prostu kupuje w sklepie . Niestety - u nas gliceryny spożywczej nie uświadczysz , podobnie i syropu glukozowego ...wobec tego ...kupiłam glukozę w aptece i zrobiłam syrop , dodałam żelatynę i cukier puder ...tylko tej wspomnianej gliceryny spożywczej nie miałam ...więc " strzeliłam " białkiem i ...ręce się przykleiły do tej ciapaty ...wpadłam na pomysł , by podsypać skrobią ...no ..udało się ...nie miałam barwnika ..a płynne się nie nadają , bo rozrzedzają ...więc róże mam białe ..po chwili się zrobiły sztywne .
Dla chętnych mogę Wam podesłać tutorial , wraz z opisem ...

Fotki wyszły ...jak wyszły , za to ...tort był pyszny ... szybko zrobiony- w ciągu godziny - ...wraz z pieczeniem ...



Teraz ...zakwitnęło Hipeastrum ...

[JAKUCH]

Ja poproszę Jagódko o ten przepisik na różyczki .Super wyszły , ja jako 1 załapałam sie na słodkości .Oj wiedziałam kiedy wpaść Nie wątpię ,że to smakołyk