Moje spełnione marzenie Małgocha1960

[Renata1962]

Małgosiu ale nas rozpieszczasz tymi cudownymi kwiatami,buziaczki dla śpioszka

[BOGULENKA]

Szkoda Małgosiu, że nie znasz jej nazwy, piękna jest. Bardzo lubię hosty o takim kształcie liści. Marzena tego czerwonego koleusa na pewno miała ode mnie. Nie wiem, czy jej przetrwały, moje wszystkie padły, ostał się tylko taki jeden klasyczny liście zielone z czerwonym środkiem. Marzena na pewno coś wykombinuje żeby się z Tobą spotkać. Ja na dzień dzisiejszy wybieram się w tym roku znowu do Zarzeczewa. W zeszłym roku byłam pierwszy raz i bardzo mi się podobało. Chyba nawet bardziej niż w Skierniewicach. Buziaki

[x-ag-a]

Małgosiu, serdecznie pozdrawiam... mam nadzieję, że dobra pogoda za chwilę przegoni nasze smętne nastroje... jutro 1 marca, od razu chce się żyć, byleby jeszcze słonko przyświeciło! W weekend zamierzam pracować w ogrodzie i liczę na dobrą aurę
Piękne masz hosty!

[malgocha1960]

Kasiu,begonie z komarzycą mają lepiej niż z koleusami,przynajmniej takie sa moje spostrzezenia.Koleusy niby lubią tez półcień czy cień,ale potrzebuja więcej wody niz begonie,a komarzyca się zgrywa.
Renatko,to juz jedne z ostatnich wspomnień,juz za chwileczkę,już za momencik bedziemy mieli aktualne zdjęcia kwiecistych ogrodów.
Bogusiu,z tego,co pamiętam to w Zarzeczewie ceny były duzo wyższe niż u nas na agrze,więc nawet nie biore sobie takiego wyjazdu do głowy.Może spotkamy sie w tym roku to kawałek tej hosty bym ci odkopała.Jak bedziesz u rodziców to zapraszam z Marzenka.
Aguś,własnie wróciłam od ciebie,wymieniłyśmy sie wizytami w tym samym czasie.
U mnie słoneczko zagląda przez okno.Wczoraj posiałam jeżówke i kleome i mine.

[x-ag-a]

Gosiu, widziałam Cię u siebie - zgrałyśmy się
Czy my się wybieramy wiosną do Szmita? Kiedy?

[agatka123]

Widzę , że jednak sie ugięłaś i coś tam siejesz .
Ja tez wysiałam kleome . Zobaczymy co mi wyrośnie.
Pozdrawiam

[malgocha1960]

Aguś,chciałabym jechac do Szmita ze względu na kolejne hortensje i pęcherznicę zdechowice.W ubiegłym roku cos im nie wyszło z tym gatunkiem i nie sprzedawali,licze na wiosne.Chciałabym jechac jednak z ogrodowiska dlatego,ze tam towarzystwo daje sobie czas na takie spotkanie,zwiedzenie ogrodu,a jak juz przejade tyle km to musi mi starczyc do następnego spotkania w sierpniu.
Aga,takie sobie dawanie słowa wyszło jak zwykle,ale nie szaleje już z lobelia,werbeną itp,bo nie potrafie tego.
Zostawiłam te rosliny w gruncie,zobaczymy czy będzie samosiew,werbene zostawiłam w garażu z doniczka,ale tez tam nic się nie dzieje.

[Maska]

Małgosiu śliczności pokazujesz na dobry dzień. Słoneczko świeci i tak jak powiedziałaś inaczej się oddycha i żyć się chce

[korzo_m]

Małgosiu szukam anabelki o czerwonych kwiatach, przeleciałam kilka stron, ślepa jestem czy co proszę pokaż jeszcze raz jej zdjęcie.

[kasia_rom]

Małgosiu, dziękuję za odpowiedź , w takim razie już nie mam wątpliwości i tak posadzę
Dzięki za śliczne zdjęcia na poprawę humoru , mam taką samą ławeczkę jak Twoja na tarasie
Pozdrawiam słonecznie

[AGNESS]

Małgosiu ja dopiero powysadzałam swoje bulwy begonii, chyba 3 dni temu... Na szczęście wszystkie poza jedną pięknie się przechowały. Zrobiłam też przemarsz po ogrodniczych, w poszukiwaniu moich wymarzonych kolorków, jednak nie ma żadnego wyboru, są same jednokolorowe a mnie się marzą takie pomarańczowoczerwone, czy żółtoczerwone jak u Ciebie ..... udało mi się dostać tylko białą z czerwonymi brzegami płateczków.... zobaczymy jak zakwitnie...

[Renata1962]

Małgosiu begonia cudo

[malgocha1960]

[

To jest rózowa anabelka Dorotko.

Marysiu,byłam w mieście,przyjemny spacer,chociaz temperatura jeszcze w granicach zera i wiatr,ale jest juz inne powietrze.
Kasiu,ławeczka z biedronki,niewiele kosztowała,a mam ja chyba juz 3 sezony.
Agus,u nas nawet spory wybór w begoniach,ale rozum musi wziąść kiedys góre.I tak dokupiłam chyba 5 cebul,a będę jeszcze polować na tą mocno zwisjąca o trąbkowych kwiatach,co mi nie przetrwała.

[url=http://imageshack.us/photo/my-images/546/201302264452.jpg/]

Uploaded with ImageShack.us








-- 28 lut 2013, o 12:29 --

Renatko,właśnie ta cebula nie przetrzymałą mi się,muszę kupić dwie sadzonki i wsadzę na stojak z lampa solarna,bo pięknie obficie kwitnie i bardzo dobrze znosi słońce.

Dzisiaj dostali bardzo duzo lilii w ogrodniczym,ale nie mieli jeszcze cen i żeby nie wyjść z pusta torba kupiłam sobie chociaz dwie tawułki.Miały piekne potężne korzenie,wsadziłam do ziemi i stoja w garazu.
Serduszki cos mi wybujały,pewnie będę musiała wystawić je z doniczkami na taras jeszcze za jakieś 2 tygodnie.



Uploaded with ImageShack.us

[krysad71]

Mnie też kuszą te tawułki, nie wiem tylko, czy one się mocno rozrastają i czy na zimę trzeba je przyciąć przy samej ziemi. Jak z nimi postępować Małgosiu.

[malgocha1960]

Krysiu,mam kilka tawułek.Ja je obcinam wiosną,nie rozrastają sie,przynajmniej u mnie,a chciałabym,zeby były wieksze kępy.
Obeszłam działkę i jak popatrzyłam ile to jest roboty,zeby doprowadzic do porządku to chyba jeszcze nie chce wiosny.Jakoś wyparowały ze mnie siły i cała energia.