Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Czerwone robale? A co to było ;:224
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Nie wiem, wyglądało jak jaja jakiegoś owada :/ albo jak ikra.
Obrazek
Ha en bra dag!
x-K-B
---
Posty: 561
Od: 4 gru 2012, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Calpurnia pisze:wyglądało jak jaja jakiegoś owada :/ albo jak ikra.
No ale w akwarium chyba go nie chodowali :D szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia.
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Od razu wyrzuciłam do kibla!!! ;:134 Nie chciałam, zeby mi cokolwiek przelazło na moje piękne kaktusiątka.


A, kupiłam trochę zieleniny. Pierwszy kolega to Eriocactus leninghausii (tako rzecz Rejden), nazwany przeze mnie pieszczotliwie Cycem (kaktus, nie Rejden :;230 ). Będzie znakomitym towarzystwem do mojego staruszka ze strony 3, którego - jak się okazuje - nie powinnam nazywać Notocactus, tylko Eciocactus, warasii zresztą.
Drugi to (również wg identyfikacji rejdenowej) Aloe mitriformis. Zauroczył mnie po prostu, jest boski! Wygląda jak sztuczny. Niestety, podczas przenoszenia ułamała mu się "nóżka" - mam nadzieję, że to mu specjalnie nie zaszkodzi? ;:185 Czy ewentualnie powinnam to miejsce jakoś zabezpieczyć? Natrzeć węglem czy coś?

Obrazek


Cyc Eriocactus leninghausii Obrazek
Aloe mitriformis Obrazek Obrazek Obrazek

ułamana nóżka :( Obrazek
;:145 ;:145 ;:145 ;:145 ;:145
Oba przechodzą na razie "kwarantannę" - przeniosłam je do pokoju, gdzie "nikogo" nie ma, na wszelki wypadek, żeby mi nie pozarażały starych ziomali.

A to prezent od pani szatniarki. Jak na razie nie widzę żeby cokolwiek się działo (pani urwała nie najzieleńsze listki z góry tylko stare z dołu, ale nie tracę nadziei...) W tle - Nervosol ;:306
Obrazek

No i wysiałam aksamitki do rozsadników. Po raz pierwszy kupiłam eksperymentalne hipsterskie doniczki z recyklingowanej tektury, ciekawa jestem czy ktoś z Was już próbował?
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2755
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Cyc, dobre ;:306
Roślinki ładniutkie.
Chyba wymagają przesadzenia, skoro sklepowe.
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Jasne. Po kwarantannie od razu przesadzam. Doniczki już czekają :heja
A tak w ogóle to wiesz coś o tym aloesie? Wyszukiwarka nic mi nie wypluła.
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Calpurnia pisze: - jak się okazuje - nie powinnam nazywać Notocactus, tylko Eciocactus, warasii zresztą.
Chyba ten " Cyc " Ci chodzi po głowie.
Nie Eciocactus - tylko Eriocactus !
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
x-K-B
---
Posty: 561
Od: 4 gru 2012, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Hipsterskie doniczki z recyklingowanej tektury mnie zabiły :;230. Urwana nóżka sama zaschnie.
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Maryjan, literówka ;:224 ;:224 ;:224 Jasne, że Erio ;)
Kamilko, doniczki są nawet tanie jak na hipsterski wynalazek - 6 zł za całe opakowanie (4 sztuki po 6 komórek). Nie bardzo wiem, jak zniosą deszcz gdy wyniosę je na dwór (na razie jest za zimno i stoją na parapetach) :D. Swoją drogą, ciekawa jestem jak długo wyłażą z ziemi aksamitki. Nigdy ich nie siałam.

A w przygotowaniach już wysiew kaktusów i lithopsów. Kupiłam pojemnik na żywność i czekam na słoneczko. ;:303 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 ;:3
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

ładne nowości ;:333
aksamitki to wyjątkowe chwasty, nie wiem ile wychodzą,ale z ich hodowlą problemów nie ma żadnych. na moim południowo - zachodni balkonie rosły w zeszłym sezonie tracąc każdego dnia wigor od upału i podnosząc się jak tylko dostały wody.
życzę powodzenia z wysiewami :wink:
pozdrawiam,ania
kłujące
Inez
500p
500p
Posty: 967
Od: 22 cze 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

2-3 dni i aksamitki zaczną kiełkować. Jak mówi Ania - to są chwasty nie do zdarcia ;:108 , jak zaczną kwitnąć to przestają dopiero jak je wymrozi :)

Jak miałam działkę to co roku je siałam :) na balkonie nigdy nie próbowałam, szczerze mówiąc w obawie przed ich smrodkiem :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Dzięki za dobre słowa, dziewczyny ;). A co do smrodku... on jest z olejków eterycznych. Przez to aksamitki są cholernie pozyteczne. Wyczytałam w gazetce ogrodniczej, że miejsc, gdzie się je posadzi, unikają szkodniki. A ja miałam sporo problemów z mszycami, mączlikami, etc. No i pomyslalam, ze aksamitka mi pomoże :)
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

ja swoje mam na balkonie ze względu na gołębie, nie liczę oczywiście,ze je zapach odstraszy ;:306
ale tworzą przynajmniej większy gąszcz, który jest w stanie znieść temperatury na moim balkonie.
ale fakt u innych roślin szkodników nie zaobserwowałam :wink:
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Tak tak, aksamitka to praktyczne zielsko zwalczające wszystkie mendy. To samo mówią: wikipedia, swiatkwiatów, ogrodnik-amator i sporo innych portali. A zapachem się nie przejmuje, osobiście go lubię i uważam za całkiem przyjemny. Zresztą zawsze można posadzić obok inne kwiaty, np macierzankę albo hiacynty ;). Hiacynt to chyyba wszystko przebije :D
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

Post »

Zabrałam się dziś do przesadzania aloesa i zaniepokoiły mnie żółte kropelki, jakby żywica.... Przedtem tego nie bylo... Co to może być? Sok? A może jakieś cholerstwo? Boję się, czy znowu czegoś nie przyniosłam... Takie same kropelki były na innych kaktusach w sklepie, specjalnie wybierałam egzemplarz bez nich. Póki co usunęłam patyczkiem zanurzonym w alkoholu.... Obrazek


Aloesik oddzielony od towarzystwa, a reszta wstaje. Ktoś zamawiał budzenie? ;:19 Zafuncowałam im lekki prysznic z wywaru z pokrzywy, na wzmocnienie. Obrazek
Obrazek
Ha en bra dag!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”