30 - metrowe maleństwo

[Kriss1515]

Lepiej się cieszyć bo gdyby przyszły mrozu a śniegu by brakło to by to naszym roślinkom źle zrobiło. Ale widoczki piękne , na takie czekamy.

[anabuko1]

u mnie śniegu do zera wcale nie stopniało,także nie mogłam zobaczyć roślinek,,,w jakim są stanie,,teraz znowu dosypało,,,ale ta wiosenka to całkiem przyjemna

[bozunia]

No i sypie dzień kolejny... W przerwie między pracą a pracą ustrzeliłam kilka wróbli na mojej wierzbie. Oczywiście były to bezkrwawe łowy Chciałam się chociaż przywitać z Wami i zerknąć co słychać w waszych ogrodach, niestety czasu brak na wpisy... ale chociaż u siebie zostawię jakiś ślad



Muszę jeszcze przeprosić, że kolejny raz pochwalę się Rio Negro, ale jest taki piękny, że ciągle mu robię zdjęcia

[Annes 77]

Bozuniu piękne obrazki nadchodzącej wiosny Rio Negro bardzo ciekawy

[anabuko1]

pryznaję ten Rio Negro piękny i taki ryginalny

[Wanda7]

Bożenko ja także obejrzałam z przyjemnością wnętrze twojego domu. Bardzo mi odpowiada taki romantyczny i niebanalny wystrój. Wszystkie szczegóły i przedmioty takie oryginalne i wyszukane. I te hafciki tu i ówdzie. Urocze

[Keetee]

Bozka piekne te ludowe motywy w Twoim domku a krówka w kwiatki cudowna
Niezmiennie zachwyca mnie Rio Negro...bardzo ładny i nietypowy kwiat

[lulka]

Bozku, a u mnie wszystko śpi lub nie żyje, nie wiem. U większości z Was coś wyłazi, więc zaczynam się zastanawiać nad drugą opcją

[bozunia]

Aniu dziękuję, że mnie odwiedziłaś Właśnie sobie uświadomiłam, że ja tak dawno u Ciebie nie byłam Obiecuję to nadrobić

Aniu anabuko , powiem szczerze, że też się nim zachwycam nieustannie

Wandziu miło mi, że trafiłam w Twój gust Fajnie się to czyta, gdy już "optyka siada" (czyt.opatrzył mi się ten wystrój...) Ale najważniejsze, że heliotropy kiełkują

Dorotko dziękuję Krówka zrobiona własnoręcznie Kiedyś zachciało mi się decoupage'u no i powstała krowa

Magda nic się nie przejmuj Mieszkamy w innych rejonach Polski... Poza tym u nas już nie widać oznak wiosny i kiełkującego życia , bo znów jest śnieg po kolana

Jestem ostatnio trochę zapracowana i tylko mam czas i siłę, żeby zajrzeć co u Was nowego. Nic nie piszę, co nie znaczy, że o Was zapomniałam Niestety nie zawsze da się wszystko pogodzić...
Dzisiaj spędziłam pół dnia na Gardenii Uczestniczyłam w seminarium Miejska Sztuka Ogrodowa. Potem zostało mi mało czasu na zwiedzanie targów, bo musiałam lecieć do pracy. Ekspresowo przeleciałam przez dwa pawilony i tylko ogarnęłam ogół. Jutro robię powtórkę, ale w zwolnionym tempie. Postaram się zdać relację i zrobić kilka fotek

Poza tym gorąco zachęcam do odwiedzenia TargówPoznańskich w ten weekend

[robaczek_Poznan]

Bozuniu, my też jutro będziemy, może padniemy na siebie podczas przerwy na kawie?

[bozunia]

O której będziecie? Ja dopiero mogę być ok 13.00- 14.00 ...

[robaczek_Poznan]

Buzuniu, będziemy od 11, możemy sie koło 14 spyknąć na kawkę
Zdzwonimy się

[bozunia]

No to super!!! Czekam na telefon po 13

[Wanda7]

Bozuniu i tym sposobem dobrnęlaś w końcu do złota Przyjmij ode mnie gratulacje. Pozdrów także Robaczka

[Jagodka]

No , Złota Dziewczyno ...stawiasz szampana po powrocie z Gardenii ...Gratuluję ...koniecznie się pochwal , co tam dorwałaś ...zapewne hipeastra i ....?
Wrócę do tematu folk ...mając 10 lat , moja Matka Chrzestna zabrała mnie do Krakowa i w Sukiennicach kupiła mi w prezencie strój krakowski ....tzw gorset , do tego jeszcze wianek ... Wyobraź sobie , że już trzecie pokolenie z niego korzysta ...najpierw ja , potem moja siostra , za nią - moja córka , a teraz ...moja wnuczka Oliwka .
Jest w świetnym stanie - przepięknie haftowany/wyszywany cekinami i koralikami ...kupiłam jedynie wianek i wstążki , oraz spódniczkę zmieniłam na nową .
Pozdrawiam Cię serdecznie ...