Ogrody Julii cz.2

[Marzenka79]

Witam wszystkich w moim drugim wątku Poprzedni znajduje się tu: część pierwsza.

[E@K66]

Cześć kwiatuszku jestem,ciumki.

[Comcia]

Świat się kończy bo Marzenka taka zawsze powściągliwa a już zaczyna wysiewy parapetowe.
Ja zresztą też....

[Marzenka79]

Dramat bo nie umiem pozamykać i pootwierać nowego wątku

[gracha]

Marzenko przyszłam z rewizytą i od razu do drugiego wątku,najpierw złożę gorące życzenia Noworoczne ,szczęścia,miłości,sukcesów i pomyślności

[malgocha1960]

Melduję się Marzenko.Dzis nowy dzień roku i już u trzeciej forumki wpisuję się w nowym wątku.

[survivor26]

Gdyby nie wątek o wysiewie jednorocznym to jeszcze z miesiąc bym zapominała, żeby do Ciebie zajrzeć, ale tym razem ciekawość okazała się na tyle silna, że już nie odkładam na później i spieszę zobaczyć ogród tej szalonej kobiety co sieje 1 stycznia A pierwszy watek na dniach przeczytam sobie na spoojnie

[Marzenka79]

Moi mili goście Nowy rok,nowe plany ogrodnicze-baardzo przyjemne:) Niestety skapitulowałam i dziś będę wysiewać pierwsze kwiatki-najwyżej zasilą kompost ale dla samej radochy,żeby podglądać czy JUŻ wschodzi-rozumiecie mnie,prawda? Razem z cudownymi,zwariowanymi dziewczynkami zamawiamy nowe fuksje i pelasie-najwyżej,jak to pięknie ujęła Monika-sam chleb się będzie wciągać

[malgocha1960]

Podziwiam cie za zapał,ja chyba jeszcze nie odpoczęłam po ostatnim sezonie i nic nie sieję,nic nie sadzę przez najblizszy miesiąc.

[BOGULENKA]

Marzenko, ja już powybierałam fuksje i pelargonie. Czekam więc na możliwość złożenia zamówienia. Cuda wybierałam razem z Łucją, prawie wszystkow majtkowym różu. A co tam niech się mała cieszy. M dał dyspensę na kasę, więc zamawiam. Pozdrowionka

[Marzenka79]

Bogna to jednak jutro w nocy się zamawia-Monia czyli Niunia tak mówiła:)

[justyna_gl]

Melduję się w drugiej części opowieści o Twoim ogrodzie.

[BOGULENKA]

Tak się domyślałam. Oni dopiero 2-go, czyli jutro robią spis z natury.

[Marzenka79]

Justynko kochana ta pierwsza była trochę pechowa...druga będzie o 100razy lepsza bo w 98% remont dachu mam zakończony(po tylu miesiącach z tą moją ekipą to sukces)

[Marzenka79]

Oto dowód mojego dzisiejszego szaleństwa:


A to fiołeczki co to wiosną będą chciały iść w dobre ręce:



-Tosia w stresie posylwestrowym bo człowieki cielają i cielają aż psiu usi puchną