Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witam serdecznie
Calka cieszę się, że mnie odwiedziłaś
Ewamaj66 Alik chyba wyczuł pozbawienie go męskości i dzień przed kastracją uciekł
Pat Ja jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu i zapału do pracy, a szczególnie, że tak Cię ciągnęło do roboty mimo ciąży (wydaje mi się że gdybym był w ciąży to bym tylko leżał i darł się na wszystkich jeśli by coś ode mnie chcieli ) więc ani się obejrzysz a ogród będziesz miała urządzony Sad mam na własny użytek, w poprzednich latach sprzedawałem owoce do niedalekiego warzywniaka, ale sklep zamknęli, skup najbliższy jest ponad 20 km stąd więc owoce mam dla rodziny i czasem znajomym sprzedaję
Maska Dzięki za słowa otuchy, też myślę że wróci, może go ktoś złapał i zamknął w domu bo był bardzo ufny i grzeczny, nadawałby sie komuś z małymi dziećmi, gdyż nie było w nim żadnej agresji. Arabkę prawie zdrowiem przypłaciłem, bo włażąc na rusztowanie (bo było w środku pod folią) pośliznęła mi się noga i poleciałem do tyłu, na szczęście gałąź od moreli wbiła mi się w głowę i uchroniła przed upadkiem,inaczej pewne byłbym na wózku bo leciałem prosto na stalową rurę. A drzewek owocowych mam około 140 ale ta liczba się co roku zmienia
-- 17 gru 2012, o 09:55 --
Amba z przodu podwórka przy bramie również byłą taka brama z drzew, ale trzeba byłe te jabłonki usunąć pod kanalizację (w głębi zdjęcia widać jabłonkę która została). Na zdjęciach z 1 strony wątku jest zdjęcie tych jabłonek , jakoś tak na samym początku
Calka cieszę się, że mnie odwiedziłaś
Ewamaj66 Alik chyba wyczuł pozbawienie go męskości i dzień przed kastracją uciekł
Pat Ja jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu i zapału do pracy, a szczególnie, że tak Cię ciągnęło do roboty mimo ciąży (wydaje mi się że gdybym był w ciąży to bym tylko leżał i darł się na wszystkich jeśli by coś ode mnie chcieli ) więc ani się obejrzysz a ogród będziesz miała urządzony Sad mam na własny użytek, w poprzednich latach sprzedawałem owoce do niedalekiego warzywniaka, ale sklep zamknęli, skup najbliższy jest ponad 20 km stąd więc owoce mam dla rodziny i czasem znajomym sprzedaję
Maska Dzięki za słowa otuchy, też myślę że wróci, może go ktoś złapał i zamknął w domu bo był bardzo ufny i grzeczny, nadawałby sie komuś z małymi dziećmi, gdyż nie było w nim żadnej agresji. Arabkę prawie zdrowiem przypłaciłem, bo włażąc na rusztowanie (bo było w środku pod folią) pośliznęła mi się noga i poleciałem do tyłu, na szczęście gałąź od moreli wbiła mi się w głowę i uchroniła przed upadkiem,inaczej pewne byłbym na wózku bo leciałem prosto na stalową rurę. A drzewek owocowych mam około 140 ale ta liczba się co roku zmienia
-- 17 gru 2012, o 09:55 --
Amba z przodu podwórka przy bramie również byłą taka brama z drzew, ale trzeba byłe te jabłonki usunąć pod kanalizację (w głębi zdjęcia widać jabłonkę która została). Na zdjęciach z 1 strony wątku jest zdjęcie tych jabłonek , jakoś tak na samym początku
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
O matko Michał to zabrzmiało makabrycznie ( oczywiście wyrwane z kontekstu...)Darmokot pisze:.....na szczęście gałąź od moreli wbiła mi się w głowę ......
Powalona na kolana urodą jabłonek nie napisałam nic o kotach.Zimowy pokój dla kotów to jak na razie tylko u Ciebie widziałam. Teraz ta idea będzie mi siedziała w głowie... też mam w domu nieużywany pokój syna(który jest trzeci rok w Anglii) Może by tak urządzić go dla kotów?????
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Relację rozpoczynam zdjęciem goryczek. Niestety miałem 4 a została mi z niewiadomego powodu jedna
Tawułka chyba 'Goldflame' ale nie pamiętam dokładnie
Bez koralowy Aurea, tawlina jarzębolistna SEM oraz dereń Aurea przed garażem
Tawuła Van Houttea'a żółtolistna
Klony Crimson Sentry oraz Drummondi
Kwitnący Złotlin japoński Picta
Po pierwszym koszeniu w sadzie
Kolejna tawuła Goldflame
Żółtolistne rośliny przed garażem
Sępik wśród tawuł Goldmound i orlików
Warzywnik
-- 17 gru 2012, o 11:48 --
Amba19 koty na pewno były by zachwycone
Tawułka chyba 'Goldflame' ale nie pamiętam dokładnie
Bez koralowy Aurea, tawlina jarzębolistna SEM oraz dereń Aurea przed garażem
Tawuła Van Houttea'a żółtolistna
Klony Crimson Sentry oraz Drummondi
Kwitnący Złotlin japoński Picta
Po pierwszym koszeniu w sadzie
Kolejna tawuła Goldflame
Żółtolistne rośliny przed garażem
Sępik wśród tawuł Goldmound i orlików
Warzywnik
-- 17 gru 2012, o 11:48 --
Amba19 koty na pewno były by zachwycone
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Amba19 jeszcze zapomniałem dodać, że jeśli koty są sterylizowane to można im pokój syna podarować, ale jeśli nie to niie radzę, syn na pewno nie byłby zadowolony. Jak mi 2 lata temu któryś kot drzyznął spod ogona na kanapę to po stukrotnym praniu wszelkimi miksturami wyrzuciłem mebel przez okno. Teraz stoi w komórce w której latem pomieszkują koty. Jak nadrzyzdały to niech teraz męczą się z tym smrodem
Klomb z łubinami i orlikami
Gdyby coś kwitło na niebiesko to na tym zdjęciu była by cała paleta barw
Funkie wokół koszteli zaczynają tworzyć zwarty krąg
Jagody kamczackie - jak byłem na studiach to udało mi się je wyhodować z in vitro i jedna miła pani Ela mi je podarowała,w tym roku pierwszy raz zaowocowały ale nie radzę ich jeść dużo bo boli gardło, chyba od garbników
Dąb czerwony 'Aurea' i krzewuszka 'Olympiade' (jak ktoś wie jak obrócić zdjęcie to niech mi powie)
Diablik, który tutaj mi przypomina brontozaura albo jakiegoś takiego grubego gada
Krzewuszka, którą przysłali mi przepadkiem,bo wcale jej nie zamawiałem.Ale cieszy oko
Wszystkie kwiatki w jednej tonacji
Przerośnięty orlik
Kwitnąca krzewuszka 'Nana Variegata'
Truskawki z łobodami o wschodzie słońca, później łobody stopniowo usuwam
Klomb z łubinami i orlikami
Gdyby coś kwitło na niebiesko to na tym zdjęciu była by cała paleta barw
Funkie wokół koszteli zaczynają tworzyć zwarty krąg
Jagody kamczackie - jak byłem na studiach to udało mi się je wyhodować z in vitro i jedna miła pani Ela mi je podarowała,w tym roku pierwszy raz zaowocowały ale nie radzę ich jeść dużo bo boli gardło, chyba od garbników
Dąb czerwony 'Aurea' i krzewuszka 'Olympiade' (jak ktoś wie jak obrócić zdjęcie to niech mi powie)
Diablik, który tutaj mi przypomina brontozaura albo jakiegoś takiego grubego gada
Krzewuszka, którą przysłali mi przepadkiem,bo wcale jej nie zamawiałem.Ale cieszy oko
Wszystkie kwiatki w jednej tonacji
Przerośnięty orlik
Kwitnąca krzewuszka 'Nana Variegata'
Truskawki z łobodami o wschodzie słońca, później łobody stopniowo usuwam
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Tojotka pozuje do zdjęcia
13 czerwca był najbardziej deszczowy dzień w roku - spadło 37 litrów w czasie 4 ulew. Uwielbiam takie klimaty...
Sępik wiedział gdzie sięukryć przed deszczem
Perukowiec 'Ancot'
Zrobiłem "sztukę" ale nikt się na niej nie poznał a na serio to jest to pozostałość po moreli, którą zjadły mrówki, nie ścinam bo posłuży jako rusztowanie pod winogron
13 czerwca był najbardziej deszczowy dzień w roku - spadło 37 litrów w czasie 4 ulew. Uwielbiam takie klimaty...
Sępik wiedział gdzie sięukryć przed deszczem
Perukowiec 'Ancot'
Zrobiłem "sztukę" ale nikt się na niej nie poznał a na serio to jest to pozostałość po moreli, którą zjadły mrówki, nie ścinam bo posłuży jako rusztowanie pod winogron
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42119
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Bardzo się cieszę że znalazłam Twój ogród , bo jest piękny, transformacja niesamowita, interesująco przedstawiony. Zgromadziłeś dużo interesujących roślin. Wracając do moreli ta okryta i ta zjedzona rzez mrówki to jest ta sama? czy ta okrywka jej w tym pomogła? Sępik jest rewelacyjny z tymi białymi niby wąsikami! Zdjęcia deszczowe fantastyczne. Brawo będę wpadać do Ciebie.
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witam, widzę znajomą glebę piaszczystą.... , chyba że się mylę .... też się wpiszę w wolnym czasie obejrzę dokładniej
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michał - kocury( Bubek i Fidel) to kastraty, Mikolina nie, ale pewnie do wiosny to się stanie. Nie będę się wtedy denerwowała jak ja rujka na działce dopadnie.Darmokot pisze:Amba19 jeszcze zapomniałem dodać, że jeśli koty są sterylizowane to można im pokój syna podarować, ale jeśli nie to niie radzę, syn na pewno nie byłby zadowolony.........
A syn to mi właśnie dwa koty w spadku zostawił jak wyjeżdżał. Fidel jest jego w 100%, a Miko to taka trochę wspólna była...
Tylko Bubeczek jest mój( to syn Miko i mojego nieżyjącego już Mefistofelesa)
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Całe łany ostróżek Bardzo podoba mi się warzywnik, od razu widać, z ziemia nie ma nic wspólnego z moją.
Przeglądając swoje zdjęcia zauważyłam, że mnóstwo kotów się na nich znajduje Niekoniecznie celowo robiłam im zdjęcia, raczej jest ich pełno w ogrodzie
Przeglądając swoje zdjęcia zauważyłam, że mnóstwo kotów się na nich znajduje Niekoniecznie celowo robiłam im zdjęcia, raczej jest ich pełno w ogrodzie
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Świetne łany ostóżek, moja babcia ma właśnie te wysokie niebieskie z czarną pszczołą, ja miałam jeden krzaczek, ale zamiast się rozrastać kurczył, pewnie ziemia byla niezbyt dobra..
Sępik ma śliczne wybarwienie na pyszczku, wyglada jak była by dopiero co po porcji mleka i niezdożyła dokonać toalety.
Fotka roślin przed garażem że to tak urosło jeden sezon.
Sępik ma śliczne wybarwienie na pyszczku, wyglada jak była by dopiero co po porcji mleka i niezdożyła dokonać toalety.
Fotka roślin przed garażem że to tak urosło jeden sezon.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Marysiu Bardzo dziękuję za przemiłe pochwały,aż się ciepło na sercu robi Więc jeśli chodzi o morele to przedstawiałem 2 różne drzewa. Ta uschnięta rosła od 1992, urosła w spore drzewo,rodziła smaczne owoce lecz pewnego roku zaatakowały ją mrówki a ja jeszcze nie znałem magicznego różowego proszku na mrówki i w 2 lata mi drzewo wykończyły. Natomiast morela arabka wsadzona była w 2008, zaczęła owocować w zeszłym roku, owinięcie uchroniło ją od mrozu,ale upały na końcu kwietnia zniszczyły jej kwiatki,poza tym już jej nie ma i wkrótce napiszę dlaczego. Zapraszam na kolejne odwiedziny
Rabarbara Witam w swoich progach Glebę mam jednak nie piaszczystą,jedynie tak mniej więcej na połowie pola ciągnie się kilka niewielkich piaszczystych pasów. W większości gleba jest ciężka, gliniasta, wapienna i bardzo żyzna. A tak poza tym to witam sąsiadkę Widziałem na jednym zdjęciu,że masz w pobliżu siebie domek w kolorze suchedniowskim
Amba19 Twoj kotek Mefistofeles miał bardzo ciekawe imię,jeszcze nie słyszałem o takim
Ewamaj odwiedziłem Twój ogród i jestem pod bardzo pozytywnym wrażeniem, bardzo podobają mi się rośliny, kotki oraz sposób przedstawienia ogrodu w Twoim wątku. Pozdrawiam i zapraszam ponownie do siebie
Fiskomp Sępik jak był mały to przypominał Mikołaja. Dziś go wypuściłem na wieczorną przechadzkę po ogrodzie i nie wrócił, jak mu pryk zmarznie to już nosa nie wystawi na dwór poza tym siąpi mżawka cały czas. A rośliny przed garażem i nie tylko tam rosną bardzo szybko bo gleba jest żyzna i raz na rok podlewam je gnojówką z pokrzyw. Przed garażem rośnie jeszcze sofora,zamieszczę później zdjęcie. Wsadzona w zeszłym roku, a w tym urosła ponad 2 metry
Rabarbara Witam w swoich progach Glebę mam jednak nie piaszczystą,jedynie tak mniej więcej na połowie pola ciągnie się kilka niewielkich piaszczystych pasów. W większości gleba jest ciężka, gliniasta, wapienna i bardzo żyzna. A tak poza tym to witam sąsiadkę Widziałem na jednym zdjęciu,że masz w pobliżu siebie domek w kolorze suchedniowskim
Amba19 Twoj kotek Mefistofeles miał bardzo ciekawe imię,jeszcze nie słyszałem o takim
Ewamaj odwiedziłem Twój ogród i jestem pod bardzo pozytywnym wrażeniem, bardzo podobają mi się rośliny, kotki oraz sposób przedstawienia ogrodu w Twoim wątku. Pozdrawiam i zapraszam ponownie do siebie
Fiskomp Sępik jak był mały to przypominał Mikołaja. Dziś go wypuściłem na wieczorną przechadzkę po ogrodzie i nie wrócił, jak mu pryk zmarznie to już nosa nie wystawi na dwór poza tym siąpi mżawka cały czas. A rośliny przed garażem i nie tylko tam rosną bardzo szybko bo gleba jest żyzna i raz na rok podlewam je gnojówką z pokrzyw. Przed garażem rośnie jeszcze sofora,zamieszczę później zdjęcie. Wsadzona w zeszłym roku, a w tym urosła ponad 2 metry