Moja mała "dżungla" - part III

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

spróbuj popryskać wodą z kilkoma kroplami płynu do mycia szyb - jak nam oblazły bazylię to mama popryskała ją wodą z butelki po płynie do mycia okien (niby wylała resztkę więc pewnie odrobina została) - i na następny dzień już ich nie było :)
pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Z mszycami to sobie poradzisz łatwo, ale to drugie, to pierwszy raz na oczy widzę :shock: Może to jakieś mało szkodliwe. Czy ja dobrze widzę, że one mają takie długie "ryjki" nie przypominają żadnego znanego mi dotąd szkodnika. Pewnie bez chemii się nie obejdzie :roll: walcz z tymi potworami ;:134 Powodzenia ;:333
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Aga ale wyhodowałaś piękne, tłuściutkie mszyce ;:oj :;230 zdolna z Ciebie dziewczynka ;:173
Tak, jak pisały dziewczyny mszyce łatwo wytępić, a tym białym badziewiem nie przejmuj się, bo to są wylinki mszyc :D
Pewnie słyszałaś o linieniu zwierząt. No wiesz wąż zrzuca skórę, a ty robisz peeling...chociaż ty pewnie nie, bo za młoda jesteś :wink:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

heliofitka pisze:Aga ale wyhodowałaś piękne, tłuściutkie mszyce
zdolna z Ciebie dziewczynka

znaczy co? mam być z siebie dumna? :shock: :;230 to te przeklęte pelargonie z balkonu mi naniosły :pogon
heliofitka pisze:a ty robisz peeling...chociaż ty pewnie nie, bo za młoda jesteś

no wiesz ;:124 a niby skąd taka młoda? toż od peelingu :;230
Nolinka pisze:walcz z tymi potworami
karcias pisze:spróbuj popryskać wodą z kilkoma kroplami płynu do mycia szyb

dzięki dziewczynki ;:196 nawet nie zdążyłam pomyśleć o płynie a rzuciłam się na spray na wszystko ;:224 kwiatki na balkonie zdeczko.. klapły, wystraszyłam się, że zamordowałam, umroziłam albo nie wiem co.. ale w domu już dochodzą do siebie ufff
IkaD pisze:przegladnij wszystkie rosliny w całym domu bo toto się rozłazi niezauważenie...

no właśnie już z 10 razy biegałam wokół parapetów dziś, dobrze, że mam wolne to choć rośliny na tym skorzystały :;230 te mendy przelazły z pelargonii stojących obok (pelargonie już w koszu jak tylko zobaczyłam) no ale przy tym hibku pełno fiołków, anturium... rany, mam nadzieję, że w porę go zabrałam :roll:
jola1313 pisze:Jak niewielkie ilości,to nawet bez chemi można-ręcznie

no to względem tej rady - "ręcznie" pod prysznicem topiłam :;230

Dziękuję dziewczynki za tak szybką reakcję i pomoc
;:196 ostatnio jestem jakaś zniechęcona do kwiatków, odniosłam nawet głośno wrażenie, że mam ich za dużo ;:182 sporo z nich nie chce u mnie rosnąć, stoją, miejsce blokują ;:14 więc jakieś mszyce to mnie jakoś nie zachęcają do tego całego pielęgnowania, sadzenia, pryskania itp... ;:223
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Jak Masz za dużo kwiatków, to Rozdaj lub Sprzedaj ;) Ja tak robię. Zawsze na jesieni i na wiosnę jest "wietrzenie" parapetów.
A potem, od nowa, kupuję kolejne okazy, które mi się podobają.
Na przyszłą wiosnę będę wyprzedawać wszystkie, dorosłe hoje, fiołki i skrętniki. Zostawiam sobie po maleńkiej sadzonce.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Aga rozdaje już i to hojną ręką ;:138 właśnie rozpakowałam paczuszkę i przeżyłam "mały" szok ;:oj ......okropnie się rozmnożyło po drodze wszystko..(a ostatnio na pocztę narzekałyśmy... :;230 )

Agusia..dziękuję!!!! Bardzo piękna niespodzianka.. ;:cm Jesteś ósmym cudem świata!!


Życzę Ci abyś szybko się pozbyła świństwa..woda z czosnkiem do pryskania koniecznie przegotowana lub destylowana....potem chemia, bardzo Ci współczuję i trzymam kciuki żeby ten cudny hibek(jeden z moich ukochanych kwiatów) ocalał...ja bym też szalała..zresztą szaleję bo w granatach mam ziemiórki..potraktowałam je czosnkiem..po ząbku w doniczkę i opryskałam, chemię zamówiła dopiero, więc zostaje łapanie..Ty też zdejmij ręcznie ile się uda.. ;:168



ps. A jeśli faktycznie zechcesz rozdawać kwiatuszki to pamiętaj i o mnie... ;:224
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

mniodkowa pisze:
heliofitka pisze:Aga ale wyhodowałaś piękne, tłuściutkie mszyce
znaczy co? mam być z siebie dumna? :shock:
No jakże by nie, skoro, że tak...jak powiedziałby Ferdynand Kiepski :;230
Aga oberwij pelargonii najbardziej zainfekowane liście: zdeformowane i oblepione jajami, a resztę wsadź pod wodę i wypukaj mszyce.
Ja zawsze usuwam je ręcznie (w ogrodzie też), choć czasami rozmazują mi się, bo miękkie z nich osobniki ;:173
Będzie dobrze ;:196
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kohleria
200p
200p
Posty: 481
Od: 7 paź 2011, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Aga ja pojedynczą mszycę zauważyłam na hibiskusie już na tej stronie. Ale skoro nikt na to nie reagował, myślałam,że może zasuszona albo inaczej kaputnięta :wink: No i napisałaś pod fotką ,że" nowi goście Cię odwiedzili"- myślałam,że masz na myśli mszyce ;:218 - tylko czemu byłaś zadowolona z tej wizyty? ;:168 Wiem, nie miałaś na myśli mszyc , tylko koleżankę :) .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=910 ;
Mszycami się nie martw, to najporządniejsze potwory. Unicestwić łatwo i fajnie pstrykają w paluchach jak się je własnoręcznie dusi. ;:173 .
Pozdrawiam cieplutko.
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

To nie dla mnie zadanie, żeby ręką zdejmować robale ;:222 jestem brzydliwa ;:131
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

o żesz! ;:oj Teśka masz najprawdziwszą rację ;:oj a i mi się wtedy wydawało, że mi jakaś muszka usiadła, ale muszka owocówka myślałam, bo mój M ostatnio sprzed nosa odganiał jedną ;:219 a tu proszę...
no to szkoda, żeś mi nie powiedziała od razu, gadzina jedna zdążyła jajków naznosić i tylko stresu się najadłam ;:159
kohleria pisze:fajnie pstrykają w paluchach jak się je własnoręcznie dusi

no ale pomysły to masz przednie ;:215 pod wodą je zbierałam, nic nie pstrykało, (jak Monika-diament) raczej nie jestem zwolenniczką mordu gołymi dłońmi :;230
heliofitka pisze:oberwij pelargonii najbardziej zainfekowane liście: zdeformowane i oblepione jajami, a resztę wsadź pod wodę i wypukaj mszyce.

już po ptokach ;:222 pelargonie dawno w koszu... ale było mi to na ręke, bo miejsca na nie i tak nie miałam a jak kupowałam po 2 zł...to stwierdziłam sobie, że za rok poświęcę się za taką kasę ;:224
justus27 pisze:Jak Masz za dużo kwiatków, to Rozdaj lub Sprzedaj

właśnie tak zrobię, jak tylko wezmę się w garść, bo chodzę taka... byle jaka ;:223
justus27 pisze:A potem, od nowa, kupuję kolejne okazy, które mi się podobają.

ja chwilowo takich zapędów to nie mam, zatęskniłam juz za słońcem w domu ;:131
labka1 pisze:Jesteś ósmym cudem świata!!

aleś mi pojechała aż się poczerwieniłam i dobę dojść do siebie nie mogłam ;:170 kwiatuszki może u Ciebie szybciej się rozrosną, u mnie wiele ostatnio postawiło się ;:223
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
kohleria
200p
200p
Posty: 481
Od: 7 paź 2011, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Agunia muszę Cię znowu zmartwić, Twój M nie oganiał się od muszki owocówki, bo dawno ich sezon przeminął, tylko od ziemiórki.
Masz zapewne ziemiórki?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=50154
Wpisz też w google to zobaczysz potwora w całej krasie ;:223 .
Ja posiadam te stwory też , jeśli to Ciebie pocieszy ;:202 ? A żeby te szkodniki jaśnista strzeliła!!!
;:333 Trzymaj się! ;:168
Ciesz się, że przędziorków nie masz. Przez nie moje hibiskusy dawno w przestworzach ;:170 . Na wszystkie trucizny były odporne ;:223 . Nie rozpaczam, w razie potrzeby wysyłam do nieba . Parapety i tak jakimś cudem zastawione ale nie przepełnione :heja .
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Ja też często widzę muszki i w ziemi białe stworki skaczące. Pojawiają się jak za dużo podleję kwiata.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

kohleria pisze:Masz zapewne ziemiórki?

Kochana myślę, że jednak nie mam, meszka była jedna, rzadko kiedy zdarzy się, że lata coś koło nosa... No i ja jestem baaaardzo przeczulona na zarazy kwiatków i one nie mogą czuć się zaniedbywane, ponieważ może i nie głaskam ich codziennie, ale przegląd robię obowiązkowo ;:108
diament pisze:Ja też często widzę muszki i w ziemi białe stworki skaczące.

skaczące?? :shock: ja miałam takie nazwane przez siebie "przecinki" - ale to już dawno temu - to były skoczogonki, one niegroźne były, przesuszyłam ziemię dla kwiatka i jak to ja - od razu atak chemią ;:124 ale można było i bez chemii ;:108
___________________________
Zobaczcie, hibek-mszyca (ot sobie nazwę wymyśliłam :;230 ) odwdzięczył się za ratunek ;:168

Obrazek

kolejny róż na moim parapecie :;230 ja mam już różowego talerzowatego, ale i tak mnie ucieszył i pokochałam go ;:97

Fiołek też mi się ujawnił - ufff... kolejny z 1,5 rocznych weteranów

Obrazek

I mój najcudowniejszy z kolorków grudnika też się wykazał :tan

Obrazek

No, to już o mszycach nie pamiętam :wink:
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20292
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Ślicznie i kolorowo dziś u Ciebie! Gratuluję ładnych roślin i widoków. ;:333

No i Twoje poczucie humoru - urzekające. Poczytuję wszystko, piszę rzadziej. Ale wszystko doceniam. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Ależ tu się dzieje ???!!! ;:oj
O raju!Jakie dziadostwo Ci się przyssało do kwiatków... :evil:
Bij,zabij nie zastanawiaj się nad metodą,każda jest dobra.
Taki śliczny hibiskus i inne też cudowne aż ich żal...
i Ciebie też,że musisz się tyle napracować teraz przy nich.
Po wszystkim będziesz chyba musiała szybko peeling powtórzyć... :;230
Powiem Ci ,że i u mnie skończyła się dobra passa...
:evil: mam przędziorki i ziemiórki- pryskałam już raz... i raz podlewałam a w weekend powtórka
Jesień dla parapetowców jest trudna...
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”