Effkowe Pole2

[ewa w]

A to szkoda Efffffciu ....

[E@K66]

Ewciu super ,mam w końcu swojego piesa do czochrania ,Dzięki

[Maska]

Ewuniu, nie wiem czy go poczochrasz bo on krok w krok za Tobą a nie koło Ciebie

[E@K66]

A ja tak chcę mieć zwierza do czochrania

[ewa w]

Mojej Soni od czochrania robią się dredy za uszami i odganiam od niej wszystkich winowajców bo muszę jej to póżniej wycinać.
Więc uważaj Effciu z tym czochraniem

[E@K66]

Zimno brrrrr ,ale na weekend zapowiadają ładną pogodę u mnie ma być nawet 12 stopni

[E@K66]

W tym roku Basiu szczególnie sie rozhasaly ,są ogromne.

[Maska]

Dzięki Tobie zakochałam się w trawach !

[lojka 63]

Ja zamierzam ją kiedyś okraść z tych traw tylko jeszcze nie mam planu ale kiedyś to zrobię.

[sweety]

Twoje trawy są powalające

[grazynarosa22]

Naprawdę jest co podziwiać.....tak piękne trawy rzadko można zobaczyć

[Maska]

Ja zamierzam ją kiedyś okraść z tych traw tylko jeszcze nie mam planu ale kiedyś to zrobię.

Ty masz blisko ja mam kawałek, ale też dołączyłabym do tej wyprawy

[marpa]

Zimno nie zimno jak się pracuje to się ciepło robi .Ja dopiero chodzę w tym tygodniu codziennie na działkę i sprzątam,sprzątam i ... sprzątam no i wreszcie mam się ku końcowi chociaż liści nie grabię niech użyźniają rabatki .Ale jeszcze nie okrywam niczego bo jeszcze za ciepło.2 godzinki codziennie i po robocie. Pomyśleć można to co ja tyle czasu robię??Sama się zastanawiam ale mam za dużo roślin i zaczynam się nie wyrabiać .Czas pomyśleć o daleko idących zmianach .Twoje trawy prezentują się świetnie! U mnie rozrzucone po całej działce chociaż miskantów takich kwitnących to mam nie wiele,raczej mam drobnicę trawkową....ale bardzo lubię wszystkie trawiaste i są u mnie od kilku...nastu lat. .

[E@K66]

Cześć Maryniu ,praca w ogrodzie to tak jak w domu nawet jeśli juz wszystko jest zrobione to i tak jeszcze coś sie znajdzie do roboty.Co do rabatek to ja od jakiś 3 lat nie sprzątam ich w jesieni,u mnie sa mrożne zimy i zawsze zwiędnięte byliny sa dla siebie jakąś ochroną na zime.Liśći prawie nie mam do grabienia bo nie mam dzrzew ale jak nadejdzie wiosna to ty będziesz miała czyściutko , za to ja będę szaleć z grabiami.
Grażynko,Jolcia ,Marysiu , Aniu dla chcącego nic trudnego wcale nie macie tak daleko ,skoro ja moglam na zlot tłuc sie tyle godzin ,chyba 9 to i wy mozecie do mnie przyjechac. A tak co do traw to trzeb by je juz trochę odchudzić....

[marpa]

Ewuś nic bardziej mylnego,że jak się wysprząta jesienią to na wiosnę będzie czyściutko! Już to przerabiałam ...w sąsiedztwie są działki i to nie ogrodzone więc wiatr ma czas całą zimę i wczesną wiosnę roznosić wszystko co się da po okolicy...i na wiosnę grabienia jest znowu sporo. Dlatego teraz nie zamierzam grabić ,żeby nie robić dwa razy a może w tym sezonie wiatr wydmucha wszystko do sąsiadów??? Miłego dnia!