Ismena,błonczatka( Hymenocallis)
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Ismena zwana błonczatką
Przemku moje Ismeny od Ciebie równie pieknie kwitną i wszyscy sa zachwyceni.Mam je w donicy na balkonie, są przepiękne. Dzięki za nie.Pozdrawiam.
-
- 100p
- Posty: 139
- Od: 9 mar 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów Małopolska- Polski Biegun Ciepła
Re: Ismena zwana błonczatką
przemek1136 piękny łan Ismeny białej pokazałeś, kiedy je sadziłeś do gruntu, że już zakwitły, czy były podpędzone w doniczce. Moje nigdy tak wcześnie nie kwitły.
ę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7523
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ismena zwana błonczatką
Moje ismeny były posadzone w połowie maja. Myślę, że o wczesności kwitnienia decydują: wielkość cebul oraz fakt, że cebule przechowuję z mięsistymi korzeniami. Niektórzy ucinają te korzenie a w sklepach też sprzedają cebule bez korzeni (korzenie łatwo przesychają i zajmują dużo miejsca). Moje ismeny z małych cebul jeszcze nie kwitną.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7523
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ismena zwana błonczatką
Re: Ismena zwana błonczatką
Witam serdecznie ja też mam ismenę białą ale mam chęć jeszcze na żółtą. Czy po wykopaniu przycinacie swoim korzenie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7523
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ismena zwana błonczatką
Warto troszeczkę się pomęczyć i przechować cebule razem z mięsistymi korzeniami. Potrzeba oczywiście więcej miejsca (dobrze jest przesypać cebule torfem). Jak nie masz warunków to obetnij korzenie ale cebule będą słabsze, choć też zakwitną. 3 dni temu zlitowałem się nad moimi malutkimi cebulkami ismen i posadziłem je w końcu do gruntu. Właśnie wybijają liście.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7523
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ismena zwana błonczatką
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7523
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7523
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ismena zwana błonczatką
Widzę, że dawno nikt tu nie zaglądał. Dzisiaj wykopałem swoje maluszki. Większe cebule wykopałem wcześniej. Tradycyjnie zostawiam mięsiste korzenie ale cebule przesypię torfem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ismena zwana błonczatką

Przemku jeśli byś miał więcej cebul tak na zbyciu, to daj znać pliiiiiis
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Re: Ismena zwana błonczatką
Być może cebule wyżarła mucha narcyzowa. Przed schowaniem do piwnicy,należy dokładnie
sprawdzić piętkę cebuli. Jeśli są ślady uszkodzeń,brązowa maź,należy wsadzić tam nożyk
i wszystko dokładnie oczyścić,jeśli trzeba, rozciąć cebulę. Wygryzionej cebuli nie wyrzucać,
po takim uszkodzeni wytworzy wiele przybyszowych cebulek,w trakcie przechowywania.
sprawdzić piętkę cebuli. Jeśli są ślady uszkodzeń,brązowa maź,należy wsadzić tam nożyk
i wszystko dokładnie oczyścić,jeśli trzeba, rozciąć cebulę. Wygryzionej cebuli nie wyrzucać,
po takim uszkodzeni wytworzy wiele przybyszowych cebulek,w trakcie przechowywania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ismena zwana błonczatką
Mirku
w poprzednim sezonie jesienno - zimowym niestety cebule pogryzły mi w piwnicy myszy. Przypuszczam, że mimo posadzenia po prostu w ziemi zgniły, bo nawet śladów cebul nie było w ziemi w miejscu, gdzie były wysadzone. Niby na wiosnę wypuściły kilka liści, ale nie kwitły, a potem, to po prostu o ismenach zapomniałam
w poprzednim sezonie jesienno - zimowym niestety cebule pogryzły mi w piwnicy myszy. Przypuszczam, że mimo posadzenia po prostu w ziemi zgniły, bo nawet śladów cebul nie było w ziemi w miejscu, gdzie były wysadzone. Niby na wiosnę wypuściły kilka liści, ale nie kwitły, a potem, to po prostu o ismenach zapomniałam

Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7523
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ismena zwana błonczatką
Agapa Agnieszko proszę się przypomnieć na wiosnę, początkowo chciałem Ci wysłać przed zimą ale nie lubię karmić myszy.