Ogród zwkwiat cz. 3

[imwsz]

Zosiu "kuknęłam" do Ciebie z wątku Tereni. Pomyślałam sobie skoro kobieta tak przemiła szukała tego "kudłatego" kwiatka to kocha wszystkie. I niemyliłam się. Są i "kudłate" i "niekudłate"
Ale tak na bardzo poważnie musisz dysponować nie lada siłami, aby obrobić taki ogród.
Ziemię masz podobną do mojej to wiem ile kosztuje każdy dołek.
Drzew, krzewów, kwiatków bez liku a każdy piękny. No i do tego słodkie mruczadełka.
Pozwolisz, że będę odwiedzała Twój ogród, bo pomimo zbliżającej się zimy to też będzie pięknie wyglądał

[zwkwiat]

Misia, witaj, wnuczka w sobotę zrobiła bałwana na podwórku, stoi do dzisiaj, wprawdzie się pochylił - staruszek, nie wiem dlaczego nie zrobiłam mu zdjęcia, jak jutro będzie stał to zrobię.

Marysiu po święcie wyślę.

Przemo1669, Kriss1515, smakowało? Witam młodzież.

imwsz, bardzo mi miło będzie i cieszę się z nowego gościa, przyznaję, że jeszcze nie trafiłam do Twego ogrodu, ale wszystko przede mną, zima długa.

[Maska]

Zosiu dziękuję bardzo

[przemo1669]

Zosiu oczywiście, że smakowało

[Kriss1515]

Jasne i muszę wpadać częściej na te pyszności

[imer]

Zosiu, co prawda słyszałem, że w Waszym regionie padał śnieg, ale te zdjęcia mnie zaskoczyły. To wygląda jak bożonarodzeniowe pocztówki :)U mnie może i chłodno i nocami lekkie przymrozki, ale śniegu nie ma. A ciastka wyglądają smakowicie

[Tosia1]

Zosieńko, wpadłam, pojadłam i spadam.

[RomciaW]

Ten śnieg i ciasteczka .........zupełnie jak Boże Narodzenie ..............kicia słodka

[Ewa_tuli]

Mi też skojarzyło się z Bożym Narodzeniem.

[Jatra]

Zosiu narobiłaś mi ochoty ciasteczkami aż mały pasibrzuszek się wyciągnął , musiały być przepyszne .

[Bufo-bufo]

Zosiu teraz tniesz żywotniki? Domyślam się że do dekoracji, ale czy to nie za późno, tj. czy nie przemarznie?

[zwkwiat]

Witajcie,
Oczywiście po śniegu śladu nie ma, ale deszcz pada, może wreszcie będę mogła skopać warzywnik, niewielki, ale wbić łopaty nie można było, taka susza.
W ogrodzie szaro i smutno, tylko w rejonie gdzie są chryzantemy trochę koloru. Walczę z liśćmi, jeszcze jest ich dużo na lipie i dębach, myślę, że poczekam jak wszystkie spadną.

Olu, tych żywotników i jałowców jest trochę, co roku dla swoich potrzeb wycinam po 1, 2 gałązki, nawet z machoni i jeszcze nigdy nie doszło do wymarznięcia roślin,

Tereniu z nasz mały pasibrzuszek, zrobił się pazerny na dobre kąski i co raz sobie śmielej poczyna, dzisiaj podprowadził kotlet, który został z obiadu nim zdążył ostygnąć aby mógł być schowany do lodówki, starej kotce się to nigdy nie zdarza, musimy na niego uważać.

Ewo, Roma, już nie długo choinka, jak ten czas leci.

Tosia jak zwykle rakieta, wpada i wypada

Remi, uwielbiam ciepłe lato, ale takie widoki też, mają w sobie coś baśniowego,

Marysiu,

[przemo1669]

U mnie akurat już trzy dni nie padało, i mogłem porobić wszystko, co mogłem

[lanceta]

Zosiu,czy ogród przygotowany do zimowego odpoczynku Mam zaległości,potrzebuję 3 dni bez deszczu i wzgledną temperat.

[Bufo-bufo]

O to dobra wiadomość Zosiu. Zachęciłaś mnie to uporządkowania nieco leszczyny (wycięłam kilka młodszych pędów).