Moałem rok temu gwiadze i w tej samej donicce była gipsówka ozdobna..... potem ozdabiała mi balkon i potem ją wywaliłem listki miała podobne i na wiosnę zakwitła na biało ;)
Witam chciałby się zapytać czy ktoś wie czemu z mojej gwiazdy więdną i opadają liście .Jak jeszcze nie zaczęła kwitnąc. Mam ją od Tamtego roku,jak zapobiec opadaniu liści .Proszę o pomoc
Poczytaj Dawidku ten wątek od początku z pewnością przydadzą Ci się informacje o jej uprawie.
W każdym razie ja,po wielu próbach jej utrzymania, traktuję gwiazdę b. jako roślinę jednoroczną/sezonową.
Czy muszę czekać, az gwiazda betlejemska przekwitnie. Ma jeszcze te czerwone ,,liście; zielony nie ma prawie. Mogę ją już przyciać i wstawić do chłodnego miejsca?
Ja swoją gwiazdę trzymam na południowym parapecie, podlewam gdy tylko ma sucho, nic nie obcinam a rośnie
jak na drożdżach. Wydaje mi się, że to chowanie w ciemne i chłodne miejsce jest dla niej niekorzystne.
Witam, gwiazda przechowała mi się baaardzo ładnie bez przycinania i przesadzania. Tzn jak jakiś badylek ewentualnie padał to w ciągu roku uszczypywałam i cześć. Obecnie jest bardzo ładna i gęsta. Dzięki wątkowi dowiedziałam się o zacienianiu i zamierzam jej to zapewnić.
Ale mam z nią problem.... cyklicznie pojawiają się na niej hmm... coś jakby małe białe muszki (mają taki wydłużony kształt ziarka ryżu, ale są naprawdę malutkie) Obecnie to jest trzeci raz. Próbowałam oprysku za pierwszym razem ale gucio to dało. Pomaga wyniesienie na ogród zlanie na maksa wodą z węża (jajeczka? się wypłukują a dorosłe odlatują) Zostawiam ją na ogrodzie w pełnym słońcu na 2 tyg i pasożyt znika na kilka miesięcy. A potem pojawia się znów. Dodam że nie przenoszą sie te muszki na inne kwiaty. Moja gwiazda puszcza krople białego soku. Domyślam się że ma to coś wspólnego z tymi białymi muszkami. Co to jest jak to zwalczyć? Wolałabym żeby w wigilie nad talerzem mi to cholerstwo nie latało...
Pomóżcie proszę...
PS. Obecnie stoi moja gwiazda na ogródku od tygodnia. Nocą mamy ostatnio zimno... a jej nic nie jest. Chyba nie za bardzo jest to prawda, że nie wytrzymuje temp poniżej 15 stopni.
Ja swoją zabrałam do domu trzy dni temu, bo zapowiedzieli w nocy 4*C, ale pewnie też jeszcze mogłaby posiedzieć na zewnątrz.
Co do tych muszek to jedyne, co mi przychodzi do głowy to mączliki szklarniowe .
Kupiłem sobie parę dni temu poisencję i czytałem o jej hodowaniu i jedni zalecają ją zraszać inni nie. Macie może poisencję w domu? Może ktoś podpowie?