
Ogrodowe początki
Re: Ogrodowe początki
Szczeniaki są kochane do momentu kiedy nie zaczną wynosić butów 

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
I sikać na podłogę
Szczeniaczej jest czarny z białymi dodatkami.Nie wdał się w mamę ,tylko w tatę.
Jako że jest jeden to go zostawię.Tylko martwi mnie Diana,prawie nic nie je

Szczeniaczej jest czarny z białymi dodatkami.Nie wdał się w mamę ,tylko w tatę.
Jako że jest jeden to go zostawię.Tylko martwi mnie Diana,prawie nic nie je

Re: Ogrodowe początki
Oj martwię się o suczkę, bo jak nasza miała pierwszy raz małe, a było ich aż 11 sztuk, to w ostatniej chwili ją uratowaliśmy i zgłosiliśmy się do weterynarza. Po urodzeniu małych nasza suczka miała wewnętrzny krwotok i wszystko w środku zostało.......ech było by już po niej, Wizyta u weterynarza chyba Cie nie ominie.
Jak wszystko dobrze się skończy, to Dianę będziesz musiała wysterylizować, bo jak zostawisz pieska, a on szybko stanie się dorosłym, więc będzie się dobierała do mamusi.........(natura)
Pięknie jest w Twoim ogrodzie....tyle się dzieję, że aż Ci zazdroszczę, że masz jeszcze tyle werwy do pracy
Jak wszystko dobrze się skończy, to Dianę będziesz musiała wysterylizować, bo jak zostawisz pieska, a on szybko stanie się dorosłym, więc będzie się dobierała do mamusi.........(natura)

Pięknie jest w Twoim ogrodzie....tyle się dzieję, że aż Ci zazdroszczę, że masz jeszcze tyle werwy do pracy

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogrodowe początki
Ewa to jest bardzo niepokojące , suka po porodzie ma wilczy apetyt , nasza jak była w takim apatycznym stanie jak Twoja , to okazało sie ,ze zoatało jedno szczenię , jedz do weterynarza , szybko 

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
Dziś zrobiła się trochę żywsza.Wybiera sobie jedzenie .To co kiedyś chętnie jadła(a jadła wszystko) teraz kręci nosem.Zjadła dziś kiełbasę,wątróbkę i piła mleko.Musze poczytać czy można mleko podawać.Może była tak zajęta karmieniem ,że nie myślała o jedzeniu.Dziś maluch trochę śpi,więc jest już lepiej.Poczekam a tą decyzją trochę bo wypad do weterynarza trochę czasu zajmie(18 km) a nie wiem czy można zostawić malucha bez mamy na tak długo...
Re: Ogrodowe początki
Owczarki nie mogą pić mleka, tak mówiła moja weter, maja bardzo delikatny układ pokarmowy.No, ale nie wiem jak jest po porodzie. Mój Tayger też chce pić mleko, ale ja ogradniczam bardzo.
Pozdrawiam Ana21
http://poomoc.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
klikaj codziennie w akcje charytatywne - to tylko chwila
http://poomoc.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
klikaj codziennie w akcje charytatywne - to tylko chwila
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
Z Dianą chyba dobrze,Ale dogadzamy jej bo je tylko mięso wątróbkę,kiełbasę.jutro spróbuje z ryżem i warzywami.Strasznie wybredna się zrobiła.
Re: Ogrodowe początki
Nie było mnie parę dni i proszę nie poznałam ogrodu
Oczko mi się coraz bardziej podoba, mieliśmy wykopać w tym roku żeby działkę odwodnić a tu jak na złość nie ma wody i szpadel staje dęba. Susza straszna więc z oczka retencyjnego nici w tym roku, bo wody bieżącej nie mamy jeszcze.

Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4888
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogrodowe początki
Jej, faktycznie ta zmiana apetytu jest niepokojąca. Widzę że czeka nasze psy podobny los, tylko że mój będzie wykastrowany już za miesiąc, nie chcę aby się męczył i uciekał za suczką z domu i był przypadkowym "tatusiem". Póki co chyba nie jest 

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
Męczy to on chyba się nie meczy,natomiast właściciele suczek to już na pewno:)
Kurcze nie mam czasu na ogród ostatnio,pracy mi przybyło już pracuje prawie w każdy dzień tygodnia'
a po pracy to juz tylko spacerek z Dianą i staram sie nie przygladać ogrodowi za bardzo aby sie nie stresować ile to jeszcze mam do zrobienia
Kurcze nie mam czasu na ogród ostatnio,pracy mi przybyło już pracuje prawie w każdy dzień tygodnia'
a po pracy to juz tylko spacerek z Dianą i staram sie nie przygladać ogrodowi za bardzo aby sie nie stresować ile to jeszcze mam do zrobienia

Re: Ogrodowe początki
Ewuniu masz pracę,bardzo się cieszę
.............jest praca, będzie kasiorka na roślinki 

