Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

[dominikams]

Ojej, ojej, ojej, jak tu pięknie

Wypasione rh pięknie się wypełniły rabatę, chyba muszę coś ze swoimi biedakami zrobić, może dadzą radę popołudniowym słońcu

Widok z tarasu doprawdy powoduje, że mi miękną nogi A co Ty masz za jabłka?

[Wanda7]

Jakie okwiecone róże na ostatnim zdjęciu. A ty narzekasz, że nie kwitną. Moje to naprawdę mało kwitną, ale u ciebie całkiem bujnie to wygląda, Agnieszko.
Zielone jabłuszka dodały jeszcze dodatkowego klimatu do twojego ogrodu

[JacekP]

dziękuję, że kontynuujesz lekturę mojego wątku czy chociażby przeglądasz zdjęcia...

Z chęcią kontynuuję i tak samo uważnie czytam jak i oglądam A w damsko-męskie przepychanki wolę dalej nie brnąć. I tak nie wygram (i tak nie chcę wygrać ), bo tu prawie same kobiety, a niepotrzebnie zbaczałbym z celu, jakim są sprawy ogrodowe.
Kleome śliczne W tym roku nie wzeszły mi ale spróbuję znów za rok, bo niezmiernie podobają mi się te kwiaty. Twoje w dodatku wszystkie jednorodnie białe. Super

[Jule]

Zjadlam jablko, powachalam floksy, poglaskalam Psa, przeszlam sie wzdluz rabat, pozagladalam w katy a teraz moge udac sie na spoczynek

[klarysa]

Ja też
Aga cudne widoki ogólne i portrety.
Nowa rabata- dobrze zaplanowana i szybciutko zdziałana, to się nazywa organizacja

[malgocha1960]

Aguś,czy masz 3 kolory w jednej gromadce floksów?Nie pamiętam czy to ty pisałaś,że one po obcięciu wypuszczają nastepne kwiaty?

[April]

Udało się posadzic już RH? Pewnie we dwoje to będzie ciężko, było córy nie puszczać na wyjazd. Chyba że sąsiadów skrzynęłaś do pomocy. Taka donica swoje waży.
Mój syn już wrócił z wyjazdu więc skończyła się wolność Poza tym pierwszy tydzień po urlopie to był horror w pracy i niestety póki co jeszcze się nie poprawiło. Ja chcę znów na urlop

[Sosenki4]

Aga, dziękuję za podpowiedź. Jednak w tym kąciku masz tak dobrene rośliny, które radzą sobie w towarzystwie brzóz : jałowce, bergenie i skalniaczki. Doborowe towarzystwo uważam.

Przeszłam się po ogrodzie i jest naprawdę po mistrzowsku urządzony, nie ma w nim mnogości kwiatów i kolorów, a mimo to dzięki zieleni w odcieniach potrafi też być piękny i dostojny. Wszystko dobrane ze smakiem i gustem.
Gdzieś wyczytałam, że nie znasz liliowców. Toż one są stworzone do Twojego ogrodu. Pięknie kwitną, jest bardzo dużo odmian, a nawet same ich liście są dekoracyjne. Musisz koniecznie to zmienić i je poznać i zaprosić do siebie.
Tymczasem więcej się nie wymądrzam, siadam na tarasie i chrupię jabłuszko, jak sądzę z Twojego ogrodu, bo jabłoń też spotkałam spacerując.

[JLG]

Piękne zmiany, nowa rabata i od razu obsadzona takimi wielkimi okazami rh.
Zazdroszczę planów z granitowymi kulami, mi cały czas marzy się taka kula przerobiona na kamienne źródełko, ale to jeszcze bardzo odległa perspektywa.
Co do "nothing box" to polecam obejrzenie całości wykładów Marka Gungor'a, najlepiej wspólnie z M.
na prawdę warto.

[_ninetta_]

Aga, zazdroszczę trochę tak pięknych i rozrośniętych krzaczków różnego rodzaju
Brother Cadfael ładniutki, ma ogromne kwiaty, prawda?
Cudne zdjęcia, jak zwykle
Pozdrowionka

[Margo2]

Aga, podziwiam Twojego klonika.
Mam takiego tylko czerwonego.
Zastanawiam się, czy mogłabym go przesadzić na slońce. Mam 2 opcje. Może jutro uda mi się zrobić zdjęcia to byś mi podpowiedziała coś.

[x-ag-a]

Witajcie... przepraszam że odpowiem niezbyt wylewnie, ale z nastrojem tak sobie... założyliśmy wczoraj obrzeża na nowe rabaty i czekamy na korę... zastanawiam się kiedy mogę przesadzić azalie, ale chyba najwcześniej we wrześniu?

Gosiu, oczywiście, że spróbuję pomóc w sprawie klona... mówisz o palmowym?
Anetko, dzięki że wpadłaś Brother Cadfael bardzo mi się podoba póki co... mógłby trzymać kwiat nieco dłużej, ale nie mam w zasadzie żadnych zarzutów do tej róży...
Lesiu, jest sporo granitowych elementów ogrodowych, które szalenie mnie kuszą... lubię ten materiał Zobaczymy na co się ostatecznie zdecyduję, bo wchodzą też w grę w tym miejscu kamienne donice-misy.
Marzko, dzięki za kilka słów o liliowcach... widziałabym je u siebie w półcienistym zakątku, na tylnej rabacie, na końcu ogrodu... tam się niewiele dzieje, a takie kępy fajnie ożywiłyby to miejsce... przemyślę temat
Jolu, oczywiście rh już zasadzone; pod zdjęciem w którym stały w donicach, jest też ujęcie po posadzeniu... Ciężkie były przeokropnie. Wierzę, że chcesz na urlop... ja niedługo wracam do biura i lekko nie będzie.
Małgosiu, teraz floksów mam ze cztery kolory, bo różowe się wymieszały i wyszedł im jakiś kolejny odcień, zmutowany ;-)) Owszem, przekwitnięte kwiatostany należy usuwać, żeby ponownie zakwitły...
Justyno, bardzo dziękuję za uznanie! Wiesz, jak już coś zaczynam w ogrodzie, to muszę wykonać jak najszybciej... inaczej się męczę ;-)
Jacku, ja też spróbuję wysiać cleome... jeszcze nie wiem jak i kiedy się to robi, ale nasiona zbiorę, bo bardzo pozytywne wrażenie robi na mnie ta obficie kwitnąca roślina.
Jule, czyli zrobiłaś obchód właściwy ;-) jak samopoczucie? U nas piękna pogoda od rana... rozpieszcza nas ostatnimi tygodniami bardzo, z czego się ogromnie cieszę
Wandziu, róża na którą zwróciłaś uwagę, to Grand Award Poulsena... kupiłam ją w maju i od tamtej pory kwitnie nieprzerwanie Reszta róż zbiera się do drugiego kwitnienia i serce mi rośnie, bo widzę dużo pąków
Dominiko, dzięki za wizytę i komplementy!
Aga, Tobie również dziękuję!

I zostawiam kilka aktualnie kwitnących obrazków:

[April]

Aguś, teraz widzę jedno zdjęcie z wkopanymi RH Ale kolejne się nie otworzyło.

Jak i kiedy wpisujesz nazwy kwiatków na zdjęcia? Muszę się tego nauczyć, to fajna sprawa

[bina12]

Bogato ci te Różyce powtarzają u mnie dopiero 4 się zabierają do powtórki a Pilek dopiero ma pierwsze pąki

[beata68]

Aguś, dzień dobry.
Rh to okazy mutanty. Rabata pięknieje z dnia na dzień. Na razie obejrzałam zdjęcia, muszę jeszcze doczytać.
Trzymaj się kochana.