Czy ktoś zorientowany może mi powiedzieć co to jest takiego? Wącham się czy mam to wywalić czy zostawić.
Sąsiad mi mówił że to jakiś kwiat ale nie jest pewien...
Trochę to jest podobne do młodego listka ostrokrzewu. Radzę obserwować - bo jeśli to ostrokrzew to radze usunąć - strasznie sie rozrasta częścią korzeniową.
Bez paniki,niech sobie zakwitną a potem wystarczy je usunąć,żeby nie dojrzały makówki i już ich nie ma.W końcu to jednoroczne i w dodatku strasznie wrażliwe na przesadzanie.