Jak pozbyć się chwastów ???

[MrAKI]

Witam wszystkich. Zakładam ten wątek ponieważ liczę , że być może ktoś podzieli się swoją wiedzą ze mną i innymi forumowiczami odnośnie walki z chwastami. W przyszłym roku zamierzam wysiać trochę nasion iglaków tj. jodła kaukaska i koreańska , świerk srebrny, daglezja bezpośrednio do gruntu. W bieżącym roku w tym miejscu są ziemniaki które są trochę zachwaszczone. W związku z tym chciałbym zapytać w jaki sposób przygotować grunt pod wysiew nasion tak aby nie siewek nie zagłuszyły chwasty. Czy można stosować opryski typy roundap itp. przed zima ( np. jeszcze dwukrotnie na wschodzące chwasty) a w następnym roku spokojnie wysiewać do tego gruntu nasiona w/w iglaków? Dodam jeszcze , że te chwasty rozsiały się najprawdopodobniej z obornika który był położony pod ziemniaki. Pozdrawiam

[krismiszcz]

Ciężka sprawa z taką uprawą. Obornik to jedno a drugie chwasty które za moment zakwitną i rozsieją nasiona.
Masz wybór:
1. Ekologicznie: mechaniczna walka + palniki z propanem
2. Roundup Energy + siarczan amonu (jest to najbardziej skuteczna mieszanka, 7 dni i chwastów nie ma) + walka mechaniczna

Przydała by się wielkość obszaru planowanego do obsiania czy to jest 1 ar czy 1 hektar ?
Ja bym zrobił tak, zaraz po zbiorach przejechał bym bronami po wyschnięciu spalił resztki kartolflanek i chwastów. Następnie orka. Jeśli by coś się pojawiło na jesień z chwastów potraktował bym je Roundupem.
Wiosna agregat potem obszar bym okrył folią aby przyśpieszyć wzrost chwastów, następnie roundupem i znowu folią i tak do wysiewu walczyć z chwastami. Nawet jak nasiona będą wysiane a chwasty będą wychodzić to spokojnie można pryskać ze względu na to że Roundup działa na zieloną część rośliny, nie jest środkiem doglebowym - więc max 2 tyg po wysianiu.

[MrAKI]

No obszar 1 ha to lekka przesada. Myślałem raczej o wielkości 1, może 2 ary. Dziękuję za odpowiedź.

[xp_w-4]

tj. jodła kaukaska i koreańska , świerk srebrny, daglezja bezpośrednio do gruntu.

Dlaczego nie widzę żeby ktoś siał jodłe himalajska??

[x - o -0]

Na pobliskiej plantacji a nawet 3 jakie mam pod ręką widziałem, że stosują traktorek jednoosiowy z czymś co przypomina szeroką motykę.
Pomiędzy rzędami jest czysto, widać chwasty rosnące przy iglakach. Przy okazji jak będę przejazdem zapytam sią jak sobie z tym problemem radzą.

[PiotrekP]

Tak samo robimy w szkółce tylko glebogryzarką. Obok roślin rwiemy ręcznie.

[krismiszcz]

Wiadomo kiedy nasiona zakiełkują i pojawią się pierwsze siewki to zostaje ręczna praca - ale trzeba się skupić na idealnym przygotowaniu terenu do zasiewu. Mówisz o 1 lub 2 arach, a nie warto było by wybudować mały tunel? Sądząc po takiej ilości to raczej do celów zarobkowych, więc warto zainwestować - można stowrzyć mikroklimat - sterować temperaturą, wilgotnością oraz cieniować. A walka z chorobami i chwastami będzie łatwiejsza. Hobbystycznie czy zarobkowo zawsze należy podchodzić do spraw profesjonalnie.

A co do glebogryzarki to macie na myśli szkółkowanie niż produkcja siewek ?