Marysiu przygarnij ! może wirtualnie?
Marzenko ja nie mam takich wspomnień dlatego sama sobie tworzę takie przyjemności. Nigdy nie jest za późno.
Dzisiaj z naszej budki wyleciały małe 2 sikoreczki. Najpierw rano znalazłam ją na trawie, bo biedna nie umiała się wzbić, a ja bałam się że jakiś kiciuś ją capnie więc wystawiłam na karmnik. Pofrunęła, ale po jakimś czasie widzę, że dwie siedzą na desce i piszczą niemiłosiernie no to wyskoczyłam z domu na deszcz i dalej robić zdjęcia maleństwu
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us to były słodkie chwile
I jeszcze moja pierwsza rozwinięta piwonia moknie
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us temu nawet z deszczem do twarzy
i odwiedziłam dzisiaj OBI
Uploaded with
ImageShack.us ostróżka, dzwonek, szarotka 2 rojniki i dwie przecenione sierotki