30 - metrowe maleństwo
Re: 30 - metrowe maleństwo
Piękne zdjęcia pokazujesz, szczególnie podoba mi się ten "patriotyczny" orlik.
Re: 30 - metrowe maleństwo
witka
Też czekam na dalie i lilie, ale to jeszcze trochę.
Piękne zdjęcia i okazy kwiatów, których nawet nie znam-orlik
dużo rzeczy jeszcze nie wiem, fajnie poczytac i pooglądać.
super pszczela imprezka, wiedzą co dobre

Też czekam na dalie i lilie, ale to jeszcze trochę.
Piękne zdjęcia i okazy kwiatów, których nawet nie znam-orlik

dużo rzeczy jeszcze nie wiem, fajnie poczytac i pooglądać.
super pszczela imprezka, wiedzą co dobre

Zapraszam do mojego małego ogródeczka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=54292" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=54292" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: 30 - metrowe maleństwo
Brzoza prześliczna, miałam straszliwa ochote na brzoze, ale to wielkie drzewo, teraz wiem, że mogę mieć szczepioną, bedzie znaczy mniejsza? No i jak po tym cięciu? Pięknie wygląda, taka pochylona nad rabatką.
Widać też, że nie wszyscy tak dbają o tę ogródkową przestrzeń
Czerwony orlik to chyba rzadkość. U Ciebie widzę po raz pierwszy. Generalnie, jak zawsze, piękne zdjęcia, i masz co fotografować.
Widać też, że nie wszyscy tak dbają o tę ogródkową przestrzeń

Czerwony orlik to chyba rzadkość. U Ciebie widzę po raz pierwszy. Generalnie, jak zawsze, piękne zdjęcia, i masz co fotografować.
Re: 30 - metrowe maleństwo
Asiu dziękuję
Lucy forum daje okazję do poznania wielu roślin i informacji o nich, nie tylko tych książkowych, ale głównie praktycznych, dlatego warto oglądać inne ogrody
Debra szczepiona brzoza raczej nie rośnie w górę, tylko w dół i wszerz. Wysokość zależy od wysokości podkładki, chociaż zawsze zastanawiałam się dlaczego ta podkładka nie rośnie wzwyż? Generalnie nie powinno się jej ciąć, a jak już jest to konieczne, to ponoć w drugiej połowie lata. Ale ja jak zwykle na przekór
Na razie nic się z nią złego nie dzieje, rośnie dalej tak jak powinna. Wiem już, że co jakiś czas będę musiała te gałązki przyciąć od dołu... Ja bardzo lubię brzozy, a najbardziej brzozę pożyteczną 'Doorenbos', ale ona jest do mnie za duża. Może u Ciebie będzie taka pasować, nie szczepiona. Rośnie mniejsza, jest smuklejsza, a gałązki nie przewieszają się tak jak u brodawkowatej i ma śliczną biała korę. Marzy mi się w przyszłości ogród z takimi brzozami...
Jeśli chodzi o sąsiadów, to mieli trawnik, ale zlikwidowali. Ja śmieję się, bo wszyscy mieliśmy tam trawniki, ja pierwsza zlikwidowałam już po roku, bo trawa kompletnie tam nie rosła, tzn. rosłaby, ale potrzebowała zbyt dużo zabiegów jak na taki skrawek ziemi... Stwierdziłam, że nie będę się z nią pieścić. Wszyscy zawzięcie podlewali i kosili swoje kilka metrów trawniczka, aż zrobili to samo co ja
Teraz zgapiają ode mnie, co tam posadziłam 
Lucy forum daje okazję do poznania wielu roślin i informacji o nich, nie tylko tych książkowych, ale głównie praktycznych, dlatego warto oglądać inne ogrody

Debra szczepiona brzoza raczej nie rośnie w górę, tylko w dół i wszerz. Wysokość zależy od wysokości podkładki, chociaż zawsze zastanawiałam się dlaczego ta podkładka nie rośnie wzwyż? Generalnie nie powinno się jej ciąć, a jak już jest to konieczne, to ponoć w drugiej połowie lata. Ale ja jak zwykle na przekór

Jeśli chodzi o sąsiadów, to mieli trawnik, ale zlikwidowali. Ja śmieję się, bo wszyscy mieliśmy tam trawniki, ja pierwsza zlikwidowałam już po roku, bo trawa kompletnie tam nie rosła, tzn. rosłaby, ale potrzebowała zbyt dużo zabiegów jak na taki skrawek ziemi... Stwierdziłam, że nie będę się z nią pieścić. Wszyscy zawzięcie podlewali i kosili swoje kilka metrów trawniczka, aż zrobili to samo co ja


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bozuniu
ilekroć do Ciebie zaglądam, zachwyca mnie jak pięknie aranżujesz przestrzeń wokół siebie
ogródek jest poukładany, kompaktowy, a przy tym mnóstwo w nim zakątków i ciekawych roslinek. Skrzynia z powojnikami i liliami ( rany, ile ich tam jest
) to kolejny świetny pomysł na kaskadową rabatę przy wykorzystaniu minimum przestrzeni dla mega efektu
Świetnie to wyglada, nie mogę się napatrzeć...
a ja marudzę, że mam za mało miejsca na oczko...
Pozdrowionka 







Re: 30 - metrowe maleństwo
Kasiu dziękuję Ci za taki miłe słowa, przyjemnie jest być tak pochwalonym
, zwłaszcza przez osobę o świetnym guście i zdolnościach aranżacyjnych
Jeśli chodzi o oczko, to ja na Twoim areale miałabym chyba już całą "Dolinę Pięciu Stawów" 
z tyłu w ogródku na razie mało co kwitnie, więc jeszcze kilka zdjęć z przedniej rabatki
kwitną dzwonki brzoskwiniolistne, rozchodnik ostry, macierzanka piaskowa, szałwia omszona, ruszyła lawenda, ostróżka pokazuje "kolby"
a dzisiaj pojawiły się pierwsze kwiatki wiesiołka





z tyłu w ogródku na razie mało co kwitnie, więc jeszcze kilka zdjęć z przedniej rabatki
kwitną dzwonki brzoskwiniolistne, rozchodnik ostry, macierzanka piaskowa, szałwia omszona, ruszyła lawenda, ostróżka pokazuje "kolby"
a dzisiaj pojawiły się pierwsze kwiatki wiesiołka








- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bożka co to za żółte kulki ???
Re: 30 - metrowe maleństwo
Te niskie poduszki na brzegu rabatki? To kwitnący rozchodnik ostry 

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: 30 - metrowe maleństwo
Pięknie 

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: 30 - metrowe maleństwo
Orlik super!
Ja mam kilka kolorów z tej odmiany, ale czerwonego widzę pierwszy raz!
Piszę się na nasionka!

Ja mam kilka kolorów z tej odmiany, ale czerwonego widzę pierwszy raz!
Piszę się na nasionka!

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: 30 - metrowe maleństwo
jak będą to oczywiście
na razie to takie maleństwo - jeden kwiatek 


- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: 30 - metrowe maleństwo
Da radę!
One się tak pięknie rozrastają z roku na rok. Straciłam tej zimy kilka i mam za czym płakać! Pierwszy raz orliki mi zmarzły!
To takie wdzięczne kwiatki!
P.S. A najlepsze jest to, że z nasionek niekoniecznie wyrosną czerwone!

One się tak pięknie rozrastają z roku na rok. Straciłam tej zimy kilka i mam za czym płakać! Pierwszy raz orliki mi zmarzły!
To takie wdzięczne kwiatki!

P.S. A najlepsze jest to, że z nasionek niekoniecznie wyrosną czerwone!

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: 30 - metrowe maleństwo
wow
tez widze pierwszy raz czerwonego Orlika. Tego roku zaadoptowalam, jednego fioletowego i jasno rozowego 


Re: 30 - metrowe maleństwo
Może się okazać, że zmieni swój kolor tak jak biały zmienił się w żółty 

- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: 30 - metrowe maleństwo

Ten orlik to pewnie przybrał takie barwy z powodu EURO!

