Małgosiu niestety nie znam odmian tulipanów, większość dostaję, więc jest to nawet dla mnie niespodzianka.
Wieeeeeeelka przyjemność otworzyć okno i zaglądać w kwiatki. Zrobię jutro kilka zdjęć z tej perspektywy.
A wiesz czemu na pół roku? Bo planuję jeszcze zrobić sypialnie i pokój dzieciom, więc muszę sie nastawić na kolejne malowanie

. No ale nie jest tak źle, najgorzej jeśli wychodzi inny kolor

ściany.
No dobra zostawmy ściany, kolejne kwiatuszki
Tawułka
Barwinek
Kwiat jabłoni
Oooo a kto tu się zaplątał? Basia, mój kochany kwiatuszek
Kwiat wiśni
Omieg
