Witam serdecznieagarow78 pisze: Zazdroszczę Ci takiego balkonu a donica cała ukwiecona ... cudowny widok
No właśnie z tym widokiem to też nie jest tak do końca, już tłumaczę dlaczego...
Otóż skrzynia znajduje się po drugiej stronie płotka (nie powinnam nawet tak tego nazywać)
Jeśli nie zdecyduję się na usunięcie skrzyni to chciałabym ją obudować deskami na wzór drewnianych donic http://www.google.pl/imgres?q=drewniane ... ,r:22,s:69
na wysokość obecnego płotka bo generalnie musi jakiś być...
W tym momencie widok na kwiaty miałabym tylko wtedy gdy stałabym nad donicą (z góry). Chyba, ze obudowałabym tylko donicę, nie robiąc płotka, uciąć te metalowe pręty, na których aktualnie zamocowana jest stara decha a płot zrobiła z drugiej strony donicy. W tym przypadku donica znalazłaby się na balkonie...tak to sobie powoli kminię
A póki co wysiałam dziś werbeną i lobelię
Małe podsumowanie tego co na balkonie:
wysiane:
- lobelia
- werbena
- pomidory
- groszek pachnący
- mieszanka ogrodowa
kupne:
- lawenda
- dzwonek
w tym
- 2x golden carpet
- 2x blue star
- 2x tujka od teściowej
- bukszpan od teściowej
już zapisujęszarotka66 pisze:Pomyśl może o aksamitkach niskich do tej twojej wspaniałej skrzyni. Pięknie i długo kwitną i są raczej niekłopotliwe. Ze względu na specyficzny zapach robactwo ich się nie czepia.
hehehehe tylko pewnie nie wszyscy mogą sobie wstawić takie 6 m zbrojonej donicyLineta pisze: Zabawne, że wszyscy,którzy zaglądają do Twojego wątku, chętnie by się zabrali za zagospodarowanie Twojej skrzyni. Może ogłoś licytację i niech ktoś ją sobie kupi?! A Ty jeszcze na tym zarobisz! Tyle że może będzie kłopot z transportem...