Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń

[adrian_lasek]

Ja swoje jaskry przed posadzeniem moczę przez noc w wodzie. Następnie sadzę do doniczek i tylko ugniatam lekko ziemię. To wystarczy. Zaczynam podlewać jak pokażą się listki.

[Marcystel]

Witajcie.
Postępuję dokładnie tak samo jak Adrian.

[Smellycat]

Dziękuję - tak zrobię. Pozdrawiam

[Igor _ 89]

odświeżam wątek powolusiu pomalusiu zacznie się "jaskrawy" sezon!! Ja dziś zakupiłem kłącza żółtych i pomarańczowych jaskrów, jutro sadzę

[silver]

Witam, kupiłam raz jaskry już kwitnące, rok póżniej zachciało mi się więcej więc kupiłam cebulki.

A teraz moje doświadczenie- 3 cebulki wysadziłam do doniczki na parapet (w marcu), ładnie rosły. W kwietniu przesadziłam do donicy na balkon. Padły niedługo potem. Pozostałe 3 wysadziłam od razu na balkon, ale w kwietniu, w czerwcu pięknie zakwitły. Wniosek- wolę sadzić póżniej ale wprost do gruntu.

[konwalia12]

Cudowne kwiaty!
Planuję w przyszłym roku posadzić je w ogrodzie i w wiklinowym koszyku dla ozdoby. Oczywiście najpierw muszę zaczerpnąć wiedzy na ten temat. ;)

[Igor _ 89]

Moje maluchy już się zielenią w donicach

[renzal]

Witajcie!
Wyczytałam, że mogę moje maleństwa posadzić w kwietniu wprost do gruntu. Nie mam doświadczenia, bo zawsze kupowałam już kwitnące w doniczkach. Wymagają namoczenia? Tak mnie poinstruowano...
Mam żólte i czerwone, niestety nie znam gatunku.

pozdrawiam

[dwostr]

Tak,moczenie jest niezbędne - bez względu na odmianę.
Ja też będę sadziła swoje w kwietniu ale jeszcze trochę poczekam.W drugiej połowie może będzie mniejsze ryzyko wystąpienia przymrozków właściwie mrozu,bo taki u nas zapowiadają pod koniec tygodnia

[renzal]

Dzięki Danusiu!
Właśnie namoczyłam moje robalki i jutro je posadzę do doniczek, a jak podrosną do gruntu. Ja szybko zakwitną?

pozdrawiam

Renata

[dwostr]

Jak pogoda im posłuży to za ok 2 miesiące W ubiegłym roku moje zakwitły na początku czerwca.

[renzal]

Dzięki Danusiu!
Tak jak wczoraj powiedziałam (choć 0.13 to raczej dziś) namoczyłam moje mamleństwa i już rano całkowicie zminiły wygląd. Wcześnie niczym nie przypominały kłacza, raczej jakieś nasionka, a teraz to co innego. Idę je posadzić do ziemi.

pozdrawiam

[amster]

jak długo mniej więcej trzeba czekać aż wyjdą z ziemi (wysadzane w doniczki w domu)