Liliowce, róże i reszta........
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Krysiu - witaj.
Jeśli od razu je wsadzisz do wiaderek to tak.
Ale luzem bym nie polecała, bo jeśli maja już rozpoczętą wegetację to -10 może je uszkodzić, jeśli ziemia będzie mokra.
Poza tym mogą się do nich dostać myszy a tego byś chyba nie chciała.
Jeśli od razu je wsadzisz do wiaderek to tak.
Ale luzem bym nie polecała, bo jeśli maja już rozpoczętą wegetację to -10 może je uszkodzić, jeśli ziemia będzie mokra.
Poza tym mogą się do nich dostać myszy a tego byś chyba nie chciała.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- koza
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1683
- Od: 26 lip 2006, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.śląskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko!! Cudne liliowce pokazałaś
Nie byłabym sobą gdybym głupio nie zapytała....... Jak to robisz , że kwitną tak długo? Mam trochę liliowców i lilii (wszystkie w gruncie) ale one kończą kwitnienie po max 2-3 tygodniach. Jesienią dokupiłam trochę innych cebul lilii na forum. Wszystko w gruncie. Co wyjdzie z ziemi po tej bezśnieżnej a mroźnej zimie .....
Pozdrawiam !!!
Nie byłabym sobą gdybym głupio nie zapytała....... Jak to robisz , że kwitną tak długo? Mam trochę liliowców i lilii (wszystkie w gruncie) ale one kończą kwitnienie po max 2-3 tygodniach. Jesienią dokupiłam trochę innych cebul lilii na forum. Wszystko w gruncie. Co wyjdzie z ziemi po tej bezśnieżnej a mroźnej zimie .....
Pozdrawiam !!!
Ulka buziaki przesyła
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Ulka po prostu zaczynam podlewać w wiaderkach dopiero pod koniec czerwca.
Jeśli jednak mimo pielęgnacji coś padnie to kupuję cebule póżno i sadzę od razu do wiaderka.
Zawsze zdążą zakwitnąć przed końcem roku.
Chowam dopiero kiedy badyle zwiędną po pierwszym większym przymrozku.
W zeszłym roku kwitły jednak wyjątkowo długo, może to zasługa zimnego lata ?
Jeśli jednak mimo pielęgnacji coś padnie to kupuję cebule póżno i sadzę od razu do wiaderka.
Zawsze zdążą zakwitnąć przed końcem roku.
Chowam dopiero kiedy badyle zwiędną po pierwszym większym przymrozku.
W zeszłym roku kwitły jednak wyjątkowo długo, może to zasługa zimnego lata ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Liliowce, róże i reszta........
Ale czarujesz pięknymi kolorowymi fotkami , aż czuję ten słodki zapach lilii
Dobrze że nie mam takiego katalogu z cudnymi hostami na łące nie posadzę i z torbami nie pójdę
Dobrze że nie mam takiego katalogu z cudnymi hostami na łące nie posadzę i z torbami nie pójdę
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Liliowce, róże i reszta........
Bocian u Ewy-Rozanki!!!!! WIOSNA!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1128
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Liliowce, róże i reszta........
Jeden bocian wiosny nie czyni, żeby tylko mu się nie zmarzło bidulce.
Marta
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Liliowce, róże i reszta........
E tam..... Więcej optymizmu!!!! Gęsi też już lecą. Są nad Niemcami.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
To prawda, że jeden bocian wiosny nie czyni.
Ale samo przybycie świadczy o tym, że ptaszyna wiosnę już czuje.
W zeszłym roku było podobnie i bocian przeżył.
Mam nadzieję, że ten też da rady.
No i znajdzie partnerkę, żeby znowu ich przybyło.
Bo to bardzo sympatyczne ptaki.
Ale samo przybycie świadczy o tym, że ptaszyna wiosnę już czuje.
W zeszłym roku było podobnie i bocian przeżył.
Mam nadzieję, że ten też da rady.
No i znajdzie partnerkę, żeby znowu ich przybyło.
Bo to bardzo sympatyczne ptaki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Może i jeden bocian wiosny nie czyni,ale jak mój przyleci,to już będą dwa A wtedy wiosna nie będzie miała wyjścia,przyjdzie
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1210
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: Liliowce, róże i reszta........
I będzie pora aby odwiedzić piękny Cieszyn... Te kwitnące magnolie, coś wspaniałego
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko mnie aż serce się śmieje na widok tych liliowców , wszystkie piekne ale ten 3 niesamowity w realu pewnie jeszcze ciemniejszy ?.