Moje kwiaty doniczkowe

[Monik27]

a nie powinien być razem z tym języczkiem co się rwie ???

[Chrapka]

Ja kiedyś w podobnej sytuacji odłamałam delikatnie i ne było problemów z ukorzenieniem. Do wody i do ziemi jak tasikk już podpowiedziała Ja jedną z moich też będę ciachać ale chyba wstrzymam się jeszcze z miesiąc.

[tasikk]

Wiesz co specem nie jestem od difenbachii, ale jakkolwiek ja utniesz to powinna sie przyjac...Moja zlamana w tragicznym stanie sie ukorzenila, w polsce tez moje 3 difenbachie byly z ''pozyczki'' w pracy obcinane gdzie popadnie i tez sie ladnie ukorzenily...

[Monik27]

dziękuje kochane za podpowiedzi idę ją urwać i do wody

[tasikk]

Oby szybciusiem korzonki puscila

[Chrapka]

Difenbachie to "twardziele" przynajmniej u mnie, u M w pracy i u znajomych i jakkolwiek te roślinki się rozdzielało to i tak się ukorzeniały więc mam nadzieję, że i Twoja problemów przysparzać nie będzie. I koniecznie relacjonuj nam co sie z nią dzieje. A drzewko szczęścia Aż miło mi się zrobiło jak je zobaczyłam. Mam chyba dosłownie identyczne. Postaram się na wieczór fotki wrzucić. Moją roślinkę dostałam pod koniec lata od mamy-do ukorzenienia i dopiero od niedawnaa zaczęła rosnąć. Zastanawiam się kiedy zafundować jej pierwsze cięcie by się jakoś fajnie rozkrzewiła Bardzo podobaja mi się takie gęste czupryny na pniu

[Monik27]

ja swoją z pracy przyniosłam tam ją ukorzeniłam w tej samej doniczce co mamusia rosła a wczoraj zauważyłam że ma już korzonki spore to cap do domu mi też się podoba taka gęstwina bo jak tą roślinkę zostawić samej sobie to takie dziwne krzaczysko się robi nasze będą śliczniutkie tylko podrosnąć muszą

[nika28]

Trzymam kciuki za Difenbachie Grubosz dorodny

[Niunia1981]

Też trzymam kciuki za ukorzenienie kwiatuszka.
A w sumie to mi przypomniałyście, że muszę moją z pracy ciachnąć bo taka drapaka się zrobiła. Zaraz idę po nóż i będe ciąć !! Może szef nie napatoczy też
U mnie na klatce stała difenbachia wysokości 2,8 m, liście długie naokoło 80 cm, niestety złamała się

[Monik27]

dziękuje Monisie za odwiedzinki uważaj na sok wszyscy oszczegają to ja też

[Niunia1981]

Będę uważać !

[Monik27]

kochane oto mała zroślicha jeśli ktoś nie ma a chce to zapraszam na razie jest jedna ale druga się już ukorzenia było by więcej ale ja lubię jak gęste są już na początku

[tasikk]

Hehe ja nie mam i gdybym byla blizej z checia bym sie na nia pisala. Sliczna Ci rosnie
Pokaz pozniej difenbachie jak ja dziabniesz
Ja tesknie za moimi difenbachiami co zostaly z tesciowa w Polsce...Jedna zmarnowala , druga dziabnela a trzecia pod sufit Ja difenbachie uwielbiam, szczegolnie te ktore sa pokaznych rozmiarow Ciekawe kiedy moj kikut bedzie juz duzy :P

[Monik27]

trochę daleko ale zroślicha to twarda roślina może by przetrwała ???? specjalnie dla ciebie tasikk difenbachia już w wodzie nie wiem czy nie za bardzo jest zanurzona w wodzie?? i to co po niej zostało może wypuści z czasem nowe dziecko mam nadzieje że szybko się ukorzeni

[Marudzia]

Zroslicha super ! podoba mi sie ten kwiatek nawet bardzo !!!

Przy difenbachi chyba bałabym sie grzebac ze wzgledu na jej sok, swojej na razie nie ruszam