Dorotko ja wiedziałam, że śpiewasz

bo ja też nie potrafię odśnieżać, tak na "sucho"
Dzisiaj zastąpił mnie syn, bo nie był w pracy i też...
Masz rację, że śnieg jest bardzo potrzebny, bo przykrył niesforne cebulowe, którym w styczniu zachciało się wiosny
Danusiu różyczka jest bezimienna, ale to taka odmiana, która od dziesięcioleci zdobi nasze ogrody
Pamiętam jeszcze z dzieciństwa (a było to baaardzo dawno

), że nie było ogrodu, czy działeczki, aby nie pięła się po kratce, czy płocie.
Mój krzaczek rósł najpierw u taty na działce (ok. 10 lat), a teraz jest ze mną...chyba też 10 lat
Pamiętam, że jednej zimy wymarzł mi prawie do ziemi i już myślałam, że to koniec
Róża nie dość, że odbiła, to jeszcze zakwitła jednym pękiem kwiatów
Jeżeli masz tę samą odmianę, co ja, to szybciutko doczekasz się takich efektów
Skoro mówimy już o różach to mam jeszcze takie cztery
