Grażynko kwitnie raptem kilka a wszystko przez te wysokie temperatury

.
Reniu wzajemnie

. Co do pierwiosnków to myślę że więcej zakwitnie wiosną

.
Choć przy tej pogodzie to nic nie wiadomo.A w kajeciku -zapisałam

.
Majeczko -sama nie wiem

.Niby raz mi się udało.Teraz maluch ma 2 doniczki na głowie i jest zieloniutki.
Mam nadzieję że korzonki jakieś też już ma.Zobaczymy wiosną.
Witaj
Halinko 
.Ja nie mam ulubionego a zaraz przedstawię inne i nie wiem czy zdania nie zmienisz

.
Gienu -na pewno będę 'polować' na nasionka więc jeśli chcesz to mogę kupić i Tobie.
Ewuś na Ciebie jak zwykle można liczyć

.
Aguś mi się zdaje że jednak złą porę wybrałaś........ja tak siałam żurawki w październiku i wszystkie padły

.
Na szczęście mam 2 suche bukiety z ich kwiatów i wiem że są tam nasionka

.No ale nie wcześniej niż w kwietniu.
Andrzejku dziękuję

.Tak mi się coś obiło o uszy że rh zimuje z liśćmi a azalie je gubią.
Iduś bo my zimą głupiejemy z braku roboty

.Na ja dziś na ten przykład obiad 3-daniowy zrobiłam

.
Anetko byłam u Ciebie i zapomniałam o siewy żurawkowe zapytać

.
Pozwolę sobie jeszcze temat prymul pociągnąć: I tak taka ślicznota po miesiącu wyglądała tak:

Ta na prawdę długo się trzymała:

I maluszek jeszcze:
