Mały ogródek basowej cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dzieci2
200p
200p
Posty: 278
Od: 20 lip 2011, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: koło Wrocławia

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

No to jesienne przygotowania idą pełną parą... ;:138
U mnie też w nocy przymrozki do -4 (ciekawe dlaczego) :;230 :;230

Asia
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

No właśnie , Asiu , ciekawe , dlaczego mamy podobną temperaturę... :;230 A już się łudziłam ,że mam zepsuty termometr...
Wsiadaj w autko i..... na Mag nie ma co liczyć w tym tygodniu , bo okrutnie zajęta zawodowo i małżeńsko , więc może sama przyjedziesz? W razie W czekam na info na PW. :D
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

No wreszcie....... ;:138
Haaa.....trza było czytać prognozy długoterminowe, to byś już też miała sezon na ukończeniu..... :uszy ....żartuję.
U Ciebie klimat o wiele łagodniejszy niż u mnie więc nic dziwnego, że i koniec sezonu dużo póżniejszy.
Ja też mam jeszcze pomidorki w szklarni i seler, ale tam dopiero jak mróz zwarzy pomidory będę działać.
Póki co - jem swoje :heja
Róże to ja sadzę takie których okrywać na zimę nie trzeba, więc i pracy z nimi zero.
Lilie w wiaderkach leżakują się do wiosny w piwnicy.
A hortensje mam też tylko te, których nigdy nie okrywałam i dają sobie same rady.
Więc wysiaduję na balkoniku i wącham ostatnie kwitnące lilie racząc się dobrą małą czarna i ciastem własnej roboty.
Miłej pracy Basóweczko ;:196 :wit .

PS
Ciekawostka
- rośliny uodparniają się na Roundup - http://wiadomosci.onet.pl/nauka/zadziwi ... omosc.html
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

:wit

Ciesze się bardzo że ze zdechlaka coś się zaczyna wykluwać :) Przetaczniki to jednak żywotne roślinki :D

U mnie temperatury ciągle powyżej zera, ale ranki już chłodne... i tutaj wieszczą szybką i srogą zimę ;:224
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Grażynko , po intensywnie przepracowanej sobocie mam już bliżej , niż dalej do leniuchowania :;230

Aga , to prawda , przetacznikom w gruncie nic nie szkodzi :D .
I bardzo jak widać chce żyć , skoro po ciężkiej ,mimo wszystko , dla niego podróży - tak dzielnie się spisuje. :D Mam nadzieję ,że do wiosny będzie już spora sadzonka :tan

U mnie zimno co noc przymrozki - 5 , ale dni piękne i słoneczne.
Niestety mam kłopot z aparatem , więc zdjęć niewiele. :oops:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Przymrozki też są potrzebne by roślinki wiedziały że pora już lulać :wink:
Na szczęście chryzantemy i astry wytrzymują :P
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Wytrzymują Mariolu, a jakże , tylko mam nadzieję na to ,że te chryzantemy , które są w pąkach , wiedzą o tym. :;230
Ale zaczynam inwestować w chryzantemy wcześniej kwitnące ;:224
P.S. Bardzo mi się podoba dyskusja na temat Twojej ławki :D
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Aż do listopada ma być stosunkowo ciepło więc zdążą ci zakwitnąć nawet te w pąkach.
Co prawda nie aż tak jak wczoraj czy dzisiaj ale w okolicach 10 stopni.
Da się żyć bo ręce nie grabieją.

A ławeczkę przecież na własne oczka widziałaś. :P
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Małgosiu fioletowa chryzantemka cudo, czy ona jest z zimujących.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Tak , Dorotko , to jest zimująca , ale z tych wysokich.Czyżbym mogła się wreszcie zrewanżować za nasiona papryczki? :tan
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Chryzantemy piękne masz basóweczko :lol:
Rozmawiacie o nasionkach "denaturkowej" papryki :?:

Widziałam Wasze zdjęcia ze spotkania u ady -Krysi.
I Twoje zakusy na jej hortensje :lol: :lol:
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Bożenko - to dla mnie zaszczyt gościć Ciebie! ;:196
Chryzantemki mam rzeczywiście śliczne , powiem to bez udawanej skromności...To dopiero 5 rozkwitło , a jeszcze sporo odmian się szykuje. :tan Gdyby któraś wpadła Ci w oko - chętnie się wiosną podzielę.Właśnie dziś zdobyłam kolejną zimującą w gruncie - różową , drobnokwiatową i niską. A pocztą idą kolejne 3 odmiany , ale tym razem kwitnące wcześniej. :tan
Tak , o denaturkowej papryczce mówię , bo dostałam je od Dorotki i pięknie obrodziła. Przesadziłam je do skrzynek , bo nadal pełne owoców i kwiatów.
U Krysi było cudownie , szkoda ,że teraz tyle trzeba czekać na kolejne spotkania...Krysia ma dużo Hortensji i z trudem się powstrzymywałam ,żeby nie uszczknąć Jej którejś. Ale nie miałam oporów jeśli chodzi o pozyskanie sadzonek od sąsiadów Krysi... :oops: (2 sadzonki siedzą w doniczkach ) :;230
Ja to jestem jednak @ , bo byłam przed chwilą u Ciebie a się nie odezwałam... :oops:
Pozdrawiam,Małgorzata
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

:wit Witaj Małgosiu ! Wreszcie odważyłem się odezwać w Twoim wątku ogrodowym .... Ty tak ładnie prowadzisz wątek i
pięknie piszesz ... bardzo lubię czytać twoje wpisy i nie ukrywam , że czasem to robie po cichu odwiedzając twój ogródek nie
zostawiająć śladu ....Masz piękne kolory chryzantemek , a przymrozku czasem nie było u ciebie ? szkoda byłoby aby je zmroziło ....
u mnie niestety kolejna noc była z temperaturą minusową . Jedną chryzantemę jaką posiadam przymrozek zniszczył oraz inne jednoroczne
więc porządek już w ogrodzie zrobiony.... jedynie marcinki lepiej wyglądają , chyba bardziej wytrzymałe ...
Małgosiu pomidorki jeszcze swoje zajadasz ? a jak oleandry się sprawują / kwitły ?
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

Oooo! Adaś!Witaj! :wit
Ja do Ciebie też cichaczem zaglądam..... :oops: ostatnie jakąś przerwę sobie zrobiłeś ;:224
Adasiu , oleandry od Ciebie... - jeden kwitł i tak urósł , że nawet się zastanawiałam , który to jest - tak trudno go poznać. Zdjęcie mu zrobiłam , tak jak obiecałam - wstawię , jak odzyskam aparat.Zostawiam zdjęcia na karcie pamięci , bo mam już mało miejsca na dysku...muszę poczyścić komputer. A drugiego ... bardzo mi wstyd... :oops: :oops: :oops: uśmierciłam.Zupełnie potrzebnie go przesadziłam , a że miał mały korzonek - nie przeżył.Matko kochana ! Jak to ciężko się przyznać do morderstwa!
Nawet malusieńka pelargonia od Ciebie kwitła! ;:138

Pomidorki świeże już mi się skończyły , ale wyciągnęłam słoik suszonych i zeżarłam sama , z nikim się nie dzieląc. :;230 Dobrze,że narobiłam ich sporo , bo są pyszne!
U mnie nocne przymrozki utrzymują się od jakichś 4 - 5 dni...Codziennie szron na trawie i - 5 na termometrze , ale chryzantemy dają radę.Jeszcze się nie zdarzyło ,żeby nie zdążyły zakwitnąć , więc mam nadzieję ,że i tego roku pokarzą , co potrafią.
Adasiu , o nasionkach Opalki dla Ciebie , o dziwo , pamiętałam i są odłożone.Jak tylko dorwę się do samochodu ( 5 osobowa rodzinka i 4 osoby mają prawo jazdy , więc muszę się w "grafik wstrzelić") :;230 to Ci wyślę.
A teraz lecę do Ciebie ... :wit
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Mały ogródek basowej cz.4

Post »

:wit

Zapowiada się że sadzonka przetacznika dotrwa do wiosny :D
A chryzantemy masz śliczne !!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”