Działka nad Drwęcą - Christin

[korzo_m]

Krysiu czy ja też mam już wykopywać dalie, zawsze robiłam to po pierwszych przymrozkach, a teraz się zastanawiam, kwitnienie mają dawno już za sobą, stoją kikuty wyglądają nieciekawie, doradż.

[takasobie]

Ja tez wykopuję dalie później! Strasznie mi żal jak jeszcze kwitną. Choc część już bym chętnie wykopała, bo mnie wkurzają Ale na kwiat białej od Ciebie nadal czekam. Ma 3 dorodne, rozchylajace się pąki. Może zdążą przed przymrozkiem. W zeszłym roku kilka sztuk mi nie zdążyło, ale sadziłam je w lipcu (dostałam kłącza ze sklepu). Wyslę Ci na pw nazwy niskich dalii, które chcę Ci wysłać.

[lora]

Krysiu ...jestem zauroczona Twoimi zdjęciami przedstawiającymi ogród ...Twój sposób pokazywania roślin zawsze zbudza w mojej osobie nadzieję że jutro zaświeci słońce i dla mnie...
...cudowne dalie.... niesamowite mają czuprynki ...zaglądam do Ciebie bo wiem ze zawsze coś nowego zobaczę
w innym ujęciu ...
...a wnuki wspaniałe...
...jestem jeszcze uzależniona od innych ale pomału już działam ... mimo wrzasku domowników...

[christinkrysia]

maniusika Janeczko wykopywanie rozkładam na etapy aby było lżej.
Korzystam z ładnej pogody i z tego,że na działce jest dość sucho a po deszczach to wiadomo jak się pracuje.

ewamaj66 faktycznie ta biała frędzelkowa dalia tez mnie urzekła jak zobaczyłam jej zdjęcie.
W realu jest jeszcze ładniejsza - to odmiana Tsuki Yori No Shisa .
Mam nadzieje,że w tym roku też zorganizujesz sobie pomoc fachową przy różach. To prawda,że wymagają przygotowania do zimy ale przy daliach jest jej dużo więcej - gdyby tak zmienić u nas klimat - co Ty na to ?

korzo_m Dorotko tak szczerze to pierwszy raz wykopuję tak szybko choć moja sąsiadka działkowa zawsze kończy sezon już w połowie września , potem tylko kopanie i koniec sezonu.
Tak bardzo dokuczają mi stawy (RZS) prawej dłoni i stopy i boję się pracy w chłodniejszych warunkach.
Poza tym po przymrozkach wszystko się marze i klei wiec ? wtedy ta praca zamienia się w przykry i nieprzyjemny obowiązek.
Kłącza oczywiscie zostają na działce do końca miesiąca. Spora część będzie wysłana pod zamówienia naszych forumowiczów. Wyjątkowo ładnie się dzieliły bo zaraz je płukałam w stawie, oglądałam i rozrywałam

takasobie Miłka mnie też przykro ale ścinam.
W tej chwili na działce stoi kilka wiader ze ściętymi daliami. Dzięki temu przedłużam ich żywot i cieszę oczy.
Czytałam PW - sprawdzę kwiaty i odpowiem.

lora Misiu tyle pochwał ? aż się zarumieniłam - dziękuję .
Wspieram Cie myślami abyś jak najszybciej doszła do zdrowia i pełnej samodzielności.
Popatrz jak to życie się układa - wieli całe chodziłaś przy innych a teraz sama potrzebujesz opieki.

[ilona2715]

Krysiu, nie wystarcza już Wam wymiana roślinek teraz przyszła kolei na dzieci , a na poważnie fajne masz wnuki, ja też mam wnuczkę i wnuka (jak na razie), bo to od jednego syna, a mam jeszcze drugiego więc myślę, że doczekam się kiedyś kolejnych. Mówisz rajd rowerowy? a ja myślałam, że to taka przejażdżka w gronie przyjaciół, podziwiam Cię tym bardziej .
Dalie jak zwykle przeurocze i znowu dowiedziałam się coś nowego, że płuczesz je po wykopaniu, a ja zawsze morduje się z tą ziemią, aż obeschną, podkradam Twój patent

[christinkrysia]

ilona2715 oczywiscie ,że to taki prywatny rajd rowerowy i najczęściej tylko we dwoje ale czasami w towarzystwie.
Przez wiele lat jeździłam na zorganizowane rajdy 2 lub 3 dniowe z noclegiem, konkursami itp organizowane przez Polski Związek Niewidomych lub na zaproszenie innych organizacji. Oczywiście do PZN należą nie tylko niewidomi ale słabo widzący też więc jazda na rowerze jest jak najbardziej możliwa.
Wiesz ... u mnie staw na działce i ze 3 wygodne zejścia do wody wiec zero problemu.
Płuczę kłącza bo wtedy mogę sprawdzić czy pod spodem nie ma niespodzianek.
W tym roku sezon mokry więc obowiązkowo i dokładnie przeglądam , kilka miało pojedyncze kłącza zgniłe więc usuwam na bieżąco i od razu zasypuje węglem drzewnym ( resztki po grillowaniu).
Jak podeschnie to na 100% zimę przeżyje.

[christinkrysia]

październik to czas przygotowywania działki do sezonu zimowego więc ścinanie, wykopywanie, porządkowanie jest najczęstszym z naszym zajęciem.
Ale ... nadal na niektórych rabatach jest kolorowo a to dzięki chryzantemom.
To są odmiany zimujące w gruncie. Nadal czekam na kwiaty 2 pozostałych odmian
- nowe nabytki więc wielka niespodzianka, oby nie powtórzyły się te które mam ...

[lora]

Krysiu proszę daj swoje zdjęcia do kalendarza który tworzy się na forum....

[christinkrysia]

A to moja ulubiona Chryzantema grupa Rubellum 'Clara Curtis'  (Złocień czerwonawy)
To stara odmiana ogrodowa, bardzo obficie kwitnąca o pojedynczych kwiatach;
Ma niepozorne bo pojedyncze kwiaty w kolorze pastelowym, różowo-lila z żółtymi koszyczkami ale ? corocznie obsypana jest burzą kwiatów . Ponadto jest miododajna i roztacza piękny zapach wyczuwalny z kilku metrów.
Kwitnienie rozpoczyna pod koniec sierpnia a czasami wcześniej.





Rośnie u mnie w kilku miejscach więc mam okazje upajać sie jej zapachem i obserwować motyle i rózne inne owady przylatujace na jej kwiaty.

[christinkrysia]

Krysiu proszę daj swoje zdjęcia do kalendarza który tworzy się na forum....

Misiu o jaki kalendarz chodzi bo nie jestem w temacie ?

[ewamaj66]

Jeżeli jeszcze wbrew swoim przekonaniom zachęcę się do posadzenia chryzantem, to...koniec świata Piękne zdjęcia, które budzą chęć sadzenia tych roślin. Zmienić klimat? Nie zostawię już swojego ogrodu, dostosuję się do klimatu, choćby mi przeszkadzał. RZS okropne, współczuję i rozumiem pośpiech.

[Comcia]

Krysiu - tutaj masz odpowiedni wątek.

Niestety ja nie mam ani jednego zdjęcia, z którego byłabym zadowolona.
Niestety zdjęcia pojedynczych kwiatów się nie nadają...

[hania5]

Witaj Krysiu Cieszę się ,że będę mogła wymienić się zTobą kwiatami.ale poza numerem 2 /tej bordowej/bo wcześniej obiecałam ją siostrze.A pozostałe bez problemu mogę wymienić.Tylko ciekawe jakie będą miały bulwy,bo to zakup tegoroczny, były malutkie jak sadziłam.Odnośnie szarłatów,to w tym roku ładnie porosły,jeden z większych miał ponad 1,60.Szarłata 'Ribbons and Beads' nie znam i nawet nie wiem jak wygląda,jeśli masz fotkę to prześlij.
Krysiu co do Ciebie zajrzę to same piękności widzę.

[JacekP]

A już miałam wielką ochotę zaprosić Cię na kolejny nasz rajd

Żartujesz chyba
Szkoda ścinać dalie, gdy jeszcze tak pięknie kwitną ale w pełni Cię rozumiem. Ja moje tradycyjnie wykopię po przymrozkach i to też niespiesznie, bo bulwom przymrozki nie szkodzą więc mogę spokojnie wykopywać w listopadzie.
'Clara Curtis' rzeczywiście cudowna w takiej masie U mnie młodziutka i jeszcze nie ma mocnego zapachu. Rośnie blisko astrów i bardziej do nich podobna niż do pełnych chryzantem

[korzo_m]

Krysiu już w zeszłym roku zachwycałam się tą delikatnie fioletową chryzantemą, ilość kwiatów kwitnących równocześnie przyciąga wzrok.
Chryzantemki z poprzedniej strony, jakieś znajome, mam podobne.
Krysiu ja też już wykopałam moje dalie, postanowiłam tego roku zrobić to wcześniej. Były bardzo suche, łodygi szpeciły. Dobrze, że to zrobiłam, bo dziś pada. Zdziwiły mnie karpy, ja jeszcze tak małych, wysuszonych nie wykopywałam nigdy. Kilka od razu poszły na kompost bulwy wysuszone, rozsypywały się w rękach. Moja kolekcja maleje, co zostanie po tej zimie nie wiem.