Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Szok, szok i jeszcze raz szok... ile Ty tego wszystkiego masz... :;230

Całkowitą nowością dla mnie jest winobluszcz Star Showers :shock:
Jak długo go masz? Jak znosi srogie zimy? Wiem, wiem, że masz zaciszny ogród, nie to co mój wygwizdów ;-)

Czytałam, że wcale nie trzeba czekać aż liście zimowitów całkowicie trafi szlag, że można je wykopać już na początku zasychania :-)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajko,widzę,że masz powojnik tangucki.Ja mam z siewu od ubiegłego roku,ale ciekawe kiedy mi zakwitnie pierwszy raz?
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Witaj Teresko ;:196
Wzorowy ogród i godny naśladowania interesują mnie właśnie te...
czy to powojnik?
...a to winobluszcz?
Reniu co to za cudeńko?
Winobluszczami i powojnikami zamierzam zakryć budynek gospodarczy dawniej - stodoła.
Wchodząc do Ciebie robię się chora. Tyle tego masz Reniu...
Mnie ostatnio nic nie wychodzi...ogród kapcanieje a ja się go pytam po cicho- czy chce iść razem ze mną na emeryturkę?
Buziole przesyłam ;:97
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

:wit ty masz różowego marcinka a ja białego i fioletowego,,,ty masz różową trzykrotkę -a ja niebieską............może podmiankę zrobimy?
mogę zapytać czy winnik nadawał by się na podsadzenie siatki ogrodzieniowej???
róże kwitną niesamowicie-a ilość traw zawróciła mi w głowie :shock: ;:138
pozdrowienia ;:196 :wit
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Siberio jak miło, że odwiedziłaś mój wątek.
Dziękuję za miłe słowa. ;:196
Ogród mam taki wiejski, zwyczajny, mniej jak przeciętny .
Winobluszcz Star Showers mam dopiero drugi rok, ładnie się rozrasta i zimował bez problemu.
Mój ogród jest w zaciszu, to fakt, ale mróz myślę, że większy jak u Ciebie zimą, z tego co mówią w prognozach, dlatego wiele roślin bardzo pięknych i ciekawych wymarzło .
Zimowitów nie wykopuję tak, jak żadnych cebulowych, a te żółknące szkaradne liście muszę jakoś strawić, gdy trochę zbrązowieją, to wycinam. :)

Małgosia trudno mi powiedzieć, kiedy powojnik z siewu Ci zakwitnie.
Nigdy ich nie wysiewałam, tanguckie klematisy są łatwo dostępne i nie drogie. :)

Zytko jak miło, że jesteś. ;:196
Na pierwszej fotce, to powojnik bylinowy Alionushka, kwitnie całe lato.
Druga fotka to winobluszcz odmiana murowa.
Trzecia, to bylinka podarowana mi przez Janusza, nazywa się Ratibida.
Może na osłonę budynku gospodarczego wybrałabyś winobluszcz trójklapowy, jest o wiele bardziej dekoracyjny od pięciolistkowego, i przy ścianie budynku z pewnością dobrze przezimuje.
U mnie przy siatce wymarzał niestety, a w połączeniu z kwitnącym klematisem byłby wspaniały efekt. ;:108
Zytko mój ogród także teraz nie ciekawie wygląda, taka pora roku, może jak liście na krzewach zmienią kolor, to będzie ładniej.
Ty jesteś osobą bardzo zajętą i aktywną, w dodatku ogród masz piękny .
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Agnieszko witaj. :wit
Myślę, że winnika szkoda sadzić przy siatce, to jest takie delikatne pnącze.
A może jakąś kratkę wolno stojącą dla niego zrobić?
Bardzo chętnie podzielę się z Tobą różowym marcinkiem i różową trzykrotką, a fioletowego i białego marcinka mam, tylko jeszcze dobrze nie kwitnie i niebieską trzykrotkę mam także. :;230
Najlepiej kiedyś przyjedź i bez pośpiechu zobacz, co Ci się będzie podobało . ;:196
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Kilka zaległych fotek z niedzieli. :)


Obrazek
spóźniony płomyk wiechowaty
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Vanilla Fraise
Obrazek
The Fairy cała w pąkach jeszcze
Obrazek

Obrazek
Rozchodnik Carmen
Obrazek
Limelight
Obrazek
Pinky Winky

Obrazek
Jakiś złocień
Obrazek
Ajania
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko prześliczne kępy zimowitów, muszę koniecznie posadzić sobie więcej tych ślicznych kwiatuszków. One bardzo przyciągają wzrok w jesiennych ogrodach :D A u mnie teraz bardzo mało barw....chryzantemy jeszcze nie kwitną, a marcinki mam tylko bielutkie, więc na razie smutno. Już nie mogę się doczekać, kiedy przebarwią się drzewa i krzewy....
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Kolorowe ślady odchodzącego lata. Ładnie wyeksponowałaś piękno swoich roślinek. Kępy rozchodników, miotełki hortensji, wesołe byźki marcinków, floksiki, zimowity. Sporo tego jeszcze...
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajczko nie wiem co mam chwalić :shock: Ziemowity śliczne i takie iloci ;:138 Hortensje ;:224 którą polecasz do małego ogrodu ta Limelight mi się u ciebie podoba.A różyczka jaka obsypana kwiatuszkami.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, to chyba dzisiejsze zdjęcia? cudny schyłek lata i tyle jeszcze u Ciebie kwitnie... u nas była przepiękna pogoda, aż chciało się żyć... oby jak najdłużej!
dobrego wieczoru ;:196
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Agniesiu zimowity rosną u mnie w kilku miejscach w ogrodzie.
Jak kwitną, to są piękne, gorzej jednak ich topornymi liśćmi.
U mnie także jeszcze nie wszystkie chryzantemy zakwitły, astry również, w tym biały jeszcze w pąkach.
Czy chciałabyś różowego krzaczastego astra?
Jest dość niski i nie wędruje tak, jak nowobelgijski. :)

Wandziu witaj. :wit
Jeszcze dużo bylin czeka w kolejce do rozkwitnięcia, a ogród o tej porze zdobią głównie róże i nawet nie było by tak smutno, gdyby nie te opadające przed czasem liście.
Twoje dęby z pewnością jeszcze nie gubią liści, z dębów późno opadają. :)

Gosia dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Hortensje nie zajmują wiele miejsca w ogrodzie, no może poza Anabellą, bo ta płoży się rozłogami, ale bukietowe są zwarte i wiosną się je przycina.
Limelight mnie także się bardzo podoba, chociaż jeszcze jej dobrze nie znam, gdyż jest pierwszy rok. :)
Róże The Fairy są naprawdę zdrowymi odmianami i długo kwitną, a na inne trzeba chuchać, dmuchać i pomimo tego straszą gołymi badylami. :)

Aguniu dziękuję za odwiedziny. ;:196
Pogoda ostatnio jest bardzo ładna, nawet komary się wyniosły i można na dworze spokojnie posiedzieć, mogło by tylko trochę popadać, żeby kilka godzin nie tracić na podlewanie ogrodu.
Zdjęcia niestety z niedzieli.
Miłego wieczoru Tobie również życzę. :)
x-d-a

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, u Ciebie jeszcze sporo bylin czeka na rozkwitnięcie :?: :roll: Ojej, jak fajnie! W moim ogrodzie już nic specjalnego się nie dzieje i prawdę mówiąc - wieje nudą...Co miało zakwitnąć, już zakwitło i chyba nic specjalnego mnie już nie czeka w tym sezonie...
No, może z wyjątkiem przebarwiania się roślinek :P
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajka pisze:Agniesiu zimowity rosną u mnie w kilku miejscach w ogrodzie.
Jak kwitną, to są piękne, gorzej jednak ich topornymi liśćmi.
U mnie także jeszcze nie wszystkie chryzantemy zakwitły, astry również, w tym biały jeszcze w pąkach.
Czy chciałabyś różowego krzaczastego astra?
Jest dość niski i nie wędruje tak, jak nowobelgijski. :)
Tajeczko bardzo bym chciała ;:196 Kochana jesteś....mam tylko nadzieję, ze pozwolisz mi się zrewanżować i naprawdę powiesz co chcesz z mojego ogródka ;:196
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Teresko piękne zimowity .moim coś się stało ,bo nie wyszły z ziemi ;:98
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Daluniu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Twój ogród jest zawsze piękny i nie banalny.
Moje niektóre kwiaty ociągają się w tym roku z rozkwitaniem myślę z powodu strasznej suszy.
Podlewane są tylko raz w tygodniu, a ziemia nawet nie przyjmuje wody, pomimo wyściółkowania korą.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)


Agniesiu ale mnie rozbawiłaś słowami, co bym chciała z Twojego ogrodu.
Ty bądź trochę asertywna, bo wszystko oddasz. :;230
Przecież ja mam pół skalniaka zasadzonego Twoimi roślinkami. ;:196
Agniesiu miałabym prośbę o ociupinkę dzwonka, chociaż wiem, że on jest mało rozrośnięty i trochę mi głupio. :oops:

Andrzejku witaj. :wit
Tak mi przykro z powodu Twoich zimowitów, że nie wyrosły.
Czy one są z poprzednich lat, czy w tym roku sadziłeś?
Jeśli sadziłeś tego lata, to może jeszcze wyrosną?
Moje jesienne krokusy posadzone pod koniec sierpnia także nie zakwitły, ale jeszcze mam nadzieję. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”